reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

hej!

blue jeszcze za wcześnie;-), ważne, że w tym wieku dziecko mówi, a na poprawną artykulację przyjdzie czas;-)
nie mam pomysłu na niespanie z synkiem...i chyba coraz ciężej będzie z tym zerwać:confused:
przychodzenie Zosi do nas po prostu polubiłam, najważniejsze, że sama zasypia:tak:

brawa dla Wiki za odsmoczenie:-)

Zosia dziś została sama w przedszkolu 40 min. , myślałam, że mi serce wyskoczy:szok: siedziałam w samochodzie i zadzwoniłam do mamy żeby szybciej czas minął:sorry2:
stała pod drzwiami jak weszłam bo już się jej nudziło beze mie, ale wcześniej nie płakała:-)
zobaczymy co będzie we wrześniu bo narazie tyle adaptacji;-)

zdrówka dla Xawka:tak:
 
reklama
Magda a nie mozesz założyc sprawy o ustalenie ojcostwa i alimenty? to sie robi za jednym zamachem. może warto. niech skurczybyk płaci.

tylko to ma swój minus. jak masz ojca wpisanego w papiery to juz potem sie rozne problemy robią, bo często trzeba zgody obojga rodziców. Wiem z autopsjii
jasne, że mogę, ale najpierw muszę ustalić ojcostwo itp, a poza tym przy alimentach od razu chcę go pozbawić praw do dziecka :-D A żeby ustalić ojcostwo muszę jeszcze najpierw ustalić gdzie mieszka ;-/
 
nie mam pomysłu na niespanie z synkiem...i chyba coraz ciężej będzie z tym zerwać:confused:
przychodzenie Zosi do nas po prostu polubiłam, najważniejsze, że sama zasypia:tak:
Jakby spał z nami w dużym łóżku to pół biedy. Ale on chce żebym ja spała z nim w jego łóżku. A mnie jest tam po prostu niewygodnie :sorry2:.
 
blueberry współczuję, wiem, co przeżywasz, bo mi mały każe się kłaść obok niego jak zasypia (nie zawsze, ale dość często... a w nocy to sam przychodzi, choć tylko czasami...
 
A u nas dziś była taka fajna pogoda, że grzech było nie wyjść z domu, a więc rano (jak jeszcze trochę padało) poszliśmy na klachy do ciotki, a w drodze powrotnej poszliśmy się obciąć, potem obiadek, drzemka (ostatnio przy tej pogodzie często mu się zdarzają) i potem znowu spacerek, od 16 do 20 nie było nas w domku ;-) I nawet o Kościół zahaczyliśmy, gdzie Krzyś, po tym jak na niego nawrzeszczałam za to co zrobił, był grzeczny jak aniołek :-D
 
hej;-)
ja dziś rano zaliczyłam aptekę po glukozę:baffled: ale pójdę za tydzień;-)
młoda przyszła znów o 2:baffled:
pogoda pochmurna ale ciepło:tak:

raport zdany:-D
 
reklama
Do góry