reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam się wieczorową porą,
dzięki Kochane za wsparcie z brzuchem, trochę mi lepiej:tak:chociaż jak patrzę na inne kobietki-laseczki, które po dzieciach są jak i przed, to aż mnie ściska:wściekła/y:mam taką koleżankę i nie wiem jak ona to zrobiła ale wcale nie widać, że urodziło dwoje dzieci:confused:
aguśka u nas burza wisi w powietrzu ale jeszcze jej nie ma
fanta ja mam niskie ciśnienie, a na dodatek jestem meteopatą:-(
napisałam...Mały się domaga cyca
miłego wieczorku
 
reklama
agulek to ja też nie wyglądam że urodziłam dziecko bo brzuch mam płaski i ja nic nie robiłam po prostu nie które tak maja to zależy od elastyczności skóry między innymi od genów itp.za to mój biust a raczej jego brak nie wygląda tak super
 
lena z tą pogodą to nigdy nie wiadomo teraz zapowiadaja że ma być ochłodzenie na najbliższe dni i deszcz a jaka prawda to się okaże
Bartusiek już śpi sam zasnal:-) jestem z niego coraz bardziej dumna;-)
my wcinamy smażoną cukinie
 
Witam piątkowo!
O :szok: No to jestem pierwsza :happy:.
Poczytałam, co prawda nie miałam tego zawiele ale zawsze coś. Teściowie dziś znów wybywają na weekend :tak::-) z czego strasznie się cieszę. Mam mega lenia <oczywiście przez pogodę>. Przepraszam, że wszoraj się tak szybko zmyłam ale obąwiązki :baffled:. Licze na to, że dziś T będzie miał nadgodziny <oby> i z Wami posiedzę :-D.
Justa miałam wypić z Tobą kawkę ale musiałaś do dentysty lecieć. Jak ząbki Julki? Nie panikuje Ci jak widzi dętyste? Ja to do tej pory jak go widzę, to kolory zmieniam :-D.
Aguska, co tam? Bartek wczoraj Ci spał? Widzę, że strasznie chciałaść iść na działkę ale pogoda pokrzyżowała Wam plany :sorry2:.
Lenka, nie wiadomo co z tą pogodą. Masz jeszcze chęci na sprzątanie? To może pomożesz mi po remoncie? :-D;-) zresztą i tak nie będzie pogody, to wiesz ;-).
Agulek, ja też mam niskie ciśnienie ale pogoda na mnie nie oddziaływuje naszczęście tak jak na meteoropatów :tak:. Pocieszający jest fakt, że osoby z niskim ciśnieniem "na starość" zazwyczaj mają wysokie ciśnienie i umierają na wylew albo zawał. Więc za kilkanaście lat będziemy wysoko ciśnieniowcami :-D.
Dopijam kawulca i daje małemu drugie ama :tak:, po raz pierwszy będzie jadł serek grani <mam nadzieje, że nie dostanie po nim uczulenia> z odrobiną dżemeru :-)
 
Witam
Na działeczke nie wypaliło liczę że na dniach uda sie wyprawa bo tam Bartuś może sie wyszaleć świeże powietrze bo jest blisko lasu no i chce sie upewnić czy Bartuś ma też uczulenie na pyłki.
fanta a jak tam malowidła Kubusia?i koniecznie napisz jak tam serek smakował;-)
ja też wiecznie niskie ciśnienie miałam i mam ale jakoś bardzo na mnie to nie wpływa zależy kiedy jednak w ciąży miałam wysokie ciśnienie:-(
a ja dziewczyny dostałam dziś mega skurczu aż mi prąd przeszedł pierwszy raz w życiu tak mosno:szok:
leżałam sobie z Bartusińskim na łóżku i sie bawiliśmy wkońcu on zszedł i zaczął uciekać do drugiego pokoju to ja tak szybko aż szarpnelam głową w jego stronę i wtedy poczułam mocny gorący prąd przechodzący przez pól głowy!:szok:bolało okropnie aż łzy mi stanęły!!!!!!!
teraz mnie troche boli z tej strony głowa ale nie jakoś mocno tylko tak jakbym sobie nadwyrężyła.
 
Hej mamuśki.

Justa miałam wypić z Tobą kawkę ale musiałaś do dentysty lecieć. Jak ząbki Julki? Nie panikuje Ci jak widzi dętyste? Ja to do tej pory jak go widzę, to kolory zmieniam :-D.

Fanta coraz gorzej Julka panikuje :-(, mimo iż każdy mleczak rwany jest ze znieczuleniem. :-(W sumie musiała pozbyć się 6 mleczaków.
W połowie sierpnia mamy wizytę u ortodonty z odciskiem do aparatu . :tak:
Wczoraj dentystka podarowała jej zdrowego , pięknego mleczaka.:-) Dziś w nocy zawitała do niej "zębowa wróżka" .:-):-)
W przyszły piątek ma mieć wyrwane ostatnie 2 mleczaki.

Lepiej żeby teraz pocierpiała i w miarę miała wyprostowane ząbki, niż później wywalała kupę kasy na aparaty i wstydziła się swojego wyglądu.:tak::sorry2:


aguska2017, Lenka z chęcią podarowała bym wam ciut słoneczka, ale i u nas pochmurno i chłodno. :wściekła/y:
Do d* ta pogoda.:no::wściekła/y:
Całe 1,5 m-ca przesiedzieliśmy w domu.:crazy:

agulek80 nie ty jedna masz kompleksy na temat swojego wyglądu. :no: A próbowałaś ćwiczeniami zredukować tkankę tłuszczową?

anulaaa33 nie zdążyłam się przywiotać z Tobą. Witaj ! :-)
Te krostki to nie odparzenie od pieluszki?

Miałam z wami wczoraj posiedzieć po południu , ale koleżanka długo nie widziana mnie nawiedziła. :-D O i tak zeszło do 21.:sorry2:
 
Znów do Was zaglądam :tak: :-)
Położyłam małego spać ale niestety jak zawsze pójdzie spać jak mu się znudzi siedzenie w łóżeczku :baffled:.
Aguska, Kubie bardzo serek smakował :tak:, nie zdążył przełknąć, a już otwierał buzię krzycząc "aaaa" :-D. Co do jego malowideł, to kartka pomazana jednym kolorem, wiedzę, że nie jest zwolennikiem rysowania na kolorowo. Bierze ciemną kredkę i robi kreski :-D. Zdążył już połamać kilka kredek :tak:. Z tą głową to chyba coś Ci przeskoczyło w karku :szok:, może jakiś mięsień, nerw :confused: jak Ci nie przejdzie to lepiej idź do lekarza, bo w końcu oni od tego są:sorry2:. Już lepiej z tym bólem?? A może to są poprostu uroki starzenia się kochana :-D;-).
Justa, biedna Julcia z tymi ząbkami... Ale to już duża panna i można jej wyjaśnić, że to dla jej dobra, a jak będzie duża to będzie miała piękne zęby :tak:. Zresztą jak teraz zadbasz o jej uzębienie, to tak jak piszesz, nie będzie musiała wydawać pięniędzy na aparat i nie będzie się buntowała, że mama nie zadbała :tak:. Dobrze, że dzieciaki mają do 16 czy 18 <coś koło tego> darmowe aparaty ortodontyczne, bo człowiek by dawno z torbami poszedł :sorry2:. Mówisz, że qmpela dawno nie widziana odwiedziła Cię :tak: oj wiem coś na ten temat. Jak wpadnie do mnie przyjaciółka <jeszcze z czasów podstawówki>, a wpada raz na pół roku, to nic nie robie, tylko siedzimy i trajkoczemy :-D.
Gotuję pomidoróweczkę i myślę gdzie by tu się po czosnek w kostkach <ten taki knorr, chyba ziarenka smaku> udać, bo w brdonce napewno nie ma... :eek::eek:
 
reklama
Cześć Wam babencje.

Dzień od rana do du..y,a w zasadzie od wczoraj wieczorem :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Z własnej głupoty nie dostałam się na APS w pierwszej turze , a w zasadzie formalnością było złożenie papierów . :-:)-:)-(
Teraz złożyłam na drugą turę i czekam z niecierpliwością do 25 lipca :baffled::baffled::baffled::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Z tej złości przyryczałam do 4 rano :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Dziś też masakra piłą mechaniczną.:wściekła/y::wściekła/y:

Od rana Kuba czadu daje za 5 dzieci na raz :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Właśnie wróciłam z Nilem od weta.:crazy::crazy:
Rozwalił sobie łapę i zrobił się ropień .Od wczoraj wieczorem tak rozlizał,że poszło już do środka między pazurkami i się odparzyło:baffled:
Oczywiście antybiotyki i łapka zawinięta .:baffled::baffled:
Bidula leży i piszczy ,bo chodzić z tą zawiniętą łapką nie umie.:no::no:
Nie poszłam do pracy ,bo psy...trzeba przypilnować ,żeby opatrunku z łapy nie zjadły ...:baffled::baffled:
Biorę się za coś pożytecznego w domu ,bo złość mnie rozsadza.
Muszę się jakoś pozytywnie rozładować.:baffled::baffled::baffled:
Tona prasowania???:-D:-D:-D:-D
 
Do góry