Witam we wtorek!
Dziś mam wiecej czasu na wszystko :-) uf w końcu

. Bo później środa zalatana, czwartek też i dopiero piątek mam wolny ale też nie do końca, bo teścią pomagam się pakować, bo wyjeżdżają na 4 dni :-), a nie wiadomo też czy mi nic po południu nie wyskoczy

. Piję kawe bo ciśnienie jest zabójcze, wstałam z bólem głowy ale już jest lepiej bo kawa chyba działa. Odbiór mieszkania mamy na 2 wrześnie :-) i to by było na tyle w tym temacie ;-).
Anulaaa, tak to jest dokładnie ten odkurzacz <ten jaskrawszy> jest cudaśny

. Mi pociąży tak zostało, że zielony stał się jednym z moich ulubionych kolorków. Co do alimentów, to nie wiem po jakom czasie wypłacają, ale na przykładzie koleżanki wiem, że robią wyrównanie

. Poczytaj w necie, napewno coś na ten temat znajdziesz.
Beata, odkurzacz świetny

ale cena zabójcza

. Aż tyle bym nie odważyła sie dać za sprzet do odkurzania

. Mam za tą cenę całe mieszkanie wyszpachlowane i pomalowane i resztę w portwelu

. Teraz coś kosztem czegoś... Jak to szwy syciągłaś? Jej ja bym sie bała

. Nie bolało?


.
Lena, coś Ty taka zalatana?
Aguska, fajne zdjęcie

. Bartuś odważnie po kałużach śmiga, a tatuś coś się boji

.
Piszę posta, patrze co Kuba robi, że jest tak cicho, a ten siedzi i wyciągła płyty dvd ze stojaka, otwiera i układa płytki na podłodze

. Dobrze, że nikt tego nie widzi, bo by się tylko denerwowali
