Shady, pierwszą wizytę mieliśmy gdy Maks miał 11 miesięcy, chirurg kazał się zgłosić za pół roku, ale nic samemu nie robić (tzn. nie probować odciągać). Po tym pół roku bez znieczulenia odciągnął napletek, Maks płakał... i lekarz kazał od razu tego samego dnia odciągnąć w domu i "dokładnie umyć mydłem"; owszem odciągnęłam ale nie myłam żadnym mydłem bo wyglądało to okropnie i Maks bardzo cierpiał. Następne dni to histeria Maksa, nasze nerwy i w końcu pediatra kazała nam na kilka dni zostawić siusiaka w spokoju, po czym przyszła do nas w porze kąpieli, pomogła odciągnąć i od tej pory było już lepiej, poza tym, że Maks cały czas trochę protestuje :-(
Dla porównania u mojej przyjaciółki zrobiono to tak: podczas wizyty dostali receptę na maść znieczulającą, którą posmarowali siusiaka przed wizytą, lekarz dołożył jakieś znieczulenie, odciągnął, a potem wyznaczył wizytę kontrolną po tygodniu i przez ten tydzień zabronił odciągać, żeby się ranka zagoiła.
U nas lekarz-rzeźnik powiedział, że nie daje znieczulenia, bo nie musi ciąć. Brak mi słów na tego gościa, naprawdę.
Wiem, że bardzo wazne jest po zabiegu regularne odciąganie napletka, bo potrafi się z powrotem przyklieć (tylko że dzieci się bronią przed tym...) i czasami potrzebne jest powtórzenie zabiegu :-( Wybierz jakiegoś dobrego delikatnego lekarza, żeby nie zadał synkowi zbyt dużo bólu.
Dla porównania u mojej przyjaciółki zrobiono to tak: podczas wizyty dostali receptę na maść znieczulającą, którą posmarowali siusiaka przed wizytą, lekarz dołożył jakieś znieczulenie, odciągnął, a potem wyznaczył wizytę kontrolną po tygodniu i przez ten tydzień zabronił odciągać, żeby się ranka zagoiła.
U nas lekarz-rzeźnik powiedział, że nie daje znieczulenia, bo nie musi ciąć. Brak mi słów na tego gościa, naprawdę.
Wiem, że bardzo wazne jest po zabiegu regularne odciąganie napletka, bo potrafi się z powrotem przyklieć (tylko że dzieci się bronią przed tym...) i czasami potrzebne jest powtórzenie zabiegu :-( Wybierz jakiegoś dobrego delikatnego lekarza, żeby nie zadał synkowi zbyt dużo bólu.