Hejka wam..
Boże nie androbie chyba tego,,dobzre,ze tych nocnych marków


;-)nie ma,bo bym nie dała rady czytać..nie nadążam..niby staram sie podczytywać i cos..ale potem znowu z 3,5,7 stron,,,szokkk
Ja wczorajz Matim byłam u lekarza,aale wsyztsko oki i robiłam badania do przedszkola,,dzisiaj o 12 ide zaniesc z koleżanką,bo jej dziecko tez z mtaim idize do przedszkola...a wczoraj kuzynka dostala prace w mojej byłej skzole i piliśmy wieczorkiem z ato,,,,
A jutor mężulo mój wraca...już jest OKI,ale nie omieszkam ze na pewnoe bedizmey o tym gadac i sie


ale luzikkk...potme przytulanko i bedzie oki

;-)

.
U mnie pochmurno,ja chate ogarniam,parnia robie itp itd...bo M wraca

