Doczytałam ;-)
Cloe - nie widzę suwaczka Twojem małej od kilku dni... Masz go czy usunęłaś?
U nas z nocnikiem na razie kompletna klapa - tzn. Nati traktuje go jako zabawkę, nic więcej, nie chce na nim usiąść, a gdy go sadzam to od razu wstaje. Nic na siłę, niech się z nim oswoi powoli.
Ewciu - super, że synuś już się przyzwyczaił do przedszkola!!! Jeszcze miesiąc i zapomnicie jak trudne były początki
))
Aniu138 - czekamy z niecieprpliwością i zaciskamy mocno kciuki!!! To ju naprawdę lada dzień, uszy do góry!!!
Znam praę sposobów na przyspieszenie porodu... ale poczekaj, aż będziesz naprawdę zdesperowana. ;-)
Na razie możesz pić 3 razy dziennie napar z LIŚCI malin, on przygotuje macicę do porodu.
Cloe - nie widzę suwaczka Twojem małej od kilku dni... Masz go czy usunęłaś?
U nas z nocnikiem na razie kompletna klapa - tzn. Nati traktuje go jako zabawkę, nic więcej, nie chce na nim usiąść, a gdy go sadzam to od razu wstaje. Nic na siłę, niech się z nim oswoi powoli.
Ewciu - super, że synuś już się przyzwyczaił do przedszkola!!! Jeszcze miesiąc i zapomnicie jak trudne były początki
Aniu138 - czekamy z niecieprpliwością i zaciskamy mocno kciuki!!! To ju naprawdę lada dzień, uszy do góry!!!
Znam praę sposobów na przyspieszenie porodu... ale poczekaj, aż będziesz naprawdę zdesperowana. ;-)
Na razie możesz pić 3 razy dziennie napar z LIŚCI malin, on przygotuje macicę do porodu.