reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Witam wieczorkiem.
Ja juz wykapana. Co nie zdaza sie za czesto o tej porze.
Cloe brzunio super! fajny, ale ciesze ze pozbylam sie swojego;-) -koncowka byla ciezka zwlaszcza w upaly na 4 pietrze bez klimy.:tak:;-):-)
Reniferku duzo zdrowka dla Mikolajka.
 
Witam wieczorkowo! No i musiałam udac się z małym na dyżur do lekarza, bo mi dalej wymiotował. Narazie nic nie widac, ale lekarz podejrzewa anginę. Dał mu eurespal i kazał obserwowac. No to będzimy obserwowac. Mam go nie puszczac do przedszkola:eek: Mam nadzieję, że to jakiś incydent:baffled:
Cloe brzusio śliczny:-D
Reniferku zdróweczka dla Mikołajka!
Pycha z tymi urodzinkami to nie głupi pomysł. Może teściowa jakoś da radę.
Gosiaczku witaj i zaglądaj często:tak:
Aha jeszcze wam coś popiszę:
1.Byliśmy po przedszkolu w jednym sklepie i tam pływały żywe karpie na sprzedaż. Mój synio stanął przy akwarium i się wydziera: " Mama kup mi tą rybę!" Ja mu na spokojnie że nie będziemy kupowac karpia bo to nie święta, a on na całe gardło: "MAMA kup mi tą rybę to ją zabijemy i zjemy":szok: Ludzi rechali jak to usłyszeli, a młody nie chciał wyjśc.
2. Madzia coraz fajniej drepta, dzisiaj całe 20 minut łaziła bez przerwy. bardzo się z tego cieszę ale moje dziecię jest niezwykle cwane. Jak ma zamiar pochodzic to wstaje kiwa na mnie głową i mówi "Choc tu!" podchodzę i dreptam za nią krok w krok. Jak kwoka za pisklakiem. Jak nie podejdę to mała schodzi na raczka, człapie do mnie i za rękę się prowdza. :laugh2:Nie ma to jak dbac o kondycję mamusi:-D
 
Ja juz sie zegnam, ale jeszcze poklikam.
Gosiaczku witam i pisz duzo i czesto, abysmy mialy co czytac (nie zebym narzekala ;-))
1.Byliśmy po przedszkolu w jednym sklepie i tam pływały żywe karpie na sprzedaż. Mój synio stanął przy akwarium i się wydziera: " Mama kup mi tą rybę!" Ja mu na spokojnie że nie będziemy kupowac karpia bo to nie święta, a on na całe gardło: "MAMA kup mi tą rybę to ją zabijemy i zjemy":szok: Ludzi rechali jak to usłyszeli, a młody nie chciał wyjśc.
:-D:-D:-D ale mnie ubawilas!:-D:-D:-D Az sie moj M pytal z czego sie tak smieje.
Madzi gratuluje rezolutnosci:-) Spryciula.:tak: A Adriankowi duuuzo zdroweczka i oby to byl jednorazowy incydent.

Dobra, ja juz na prawde spadam. Glowa mi peka wiec ide spac. Mam nadzieje, ze jak wstane, to juz nie bedzie bolala.
No to kolorowych!;-):-)
 
ANIA zazdroszcze tez bym chciala zeby ktos za mnie poprasowal:sorry::-)

Ania 138
ale by mi sie taka mama przydała Przekaż że jak będzie jej brakowało prasowania to zapraszam do mnie :-p;-):tak:
Nie ma problemu, dajcie adresy to ja przyślę do Was :tak::-D:-D

Sikoreczka ale miałaś przygodę :no:, współczuję. Oby to tylko było takie jednorazowe. Koniecznie daj znać jutro co i jak z Adriankiem.
Ja też rechotałam jak przeczytałam i wyobraziłam sobie go jak krzyczy że zabijecie i zjecie ryby :-D:-D:-D:-D:-D:-D

Cloe ale mnie na wspominki wzięło ja patrzyłam na Twój brzuszek :tak:, kurcze jeszcze mnie najdzie ;-).

Gosiaczek witaj, widzę że się staracie o fasolkę, powodzenia :tak:

To ja też już idę spać, dobrej nocki.
 
Dziendoberek.
Fajna historia z karpiem ubaw mialam po pachy.
Witam nowa mamusie.
A my dzis do PL jedziemy i musze sie pakowac.Dobrze,ze na weeckend przedluzony bo duzo pakowania nie ma:-)
 
reklama
Witam. Pochmurno ale narazie nie pada
ja miałam dzis straszny dzień, najpierw mały od rana marudził a potem zbadałam mu tempke i okazało sie ze jest gorączka... własnie wróciłam od lekarza, płucka i oskrzela czyste na szczescie, to tylko przeziębienie ale z werandowania i tak nici...

ciepłe buziaki dla wszystkich mamus i dzieciaczków! mam nadzieje ze jutro bedzie mi dane Was poczytac!

Zdroweczka dla Mikolajka:tak:
No i wklejam xdjęcie brzucha Oj z Julcią nie było łatwo


Super brzunio:tak::tak::tak:
Ja też jestem Mamusią siedzącą w domu praktycznie od zawsze.Było kilka prób pójscia do pracy, ale to nie dla mnie, muszę mieć wszystko pod kontrolą......

Witaj i pisz z nami:tak:
Dziendoberek.
Fajna historia z karpiem ubaw mialam po pachy.
Witam nowa mamusie.
A my dzis do PL jedziemy i musze sie pakowac.Dobrze,ze na weeckend przedluzony bo duzo pakowania nie ma:-)

VICI to przyjemnej podrozy i szerokiej drogi:tak:

SIKORECZKA niezle z tym karpiem:laugh2::laugh2::laugh2:. A jak dzis Adrianek?? mam nadzieje ze lepiej:tak:
 
Do góry