reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

A ja muszę w końcu kupić Oliwce kredki, bo raz jej dałam, ale taką zwykłą to stworzyła naprawdę piękne arcydzieło, chciałam nawet zeskanować i pokazać, ale później Potowrek się zdenerwował (jak zabrałam jej kredkę) i podarł swój pierwszy w życiu rysunek :sorry2:.Już mam obczajone kredeczki, nietoksyczne, tylko nie wiem czy zamawiać przez allegro czy kupić w sklepie (na razie tylk w Smyku widziałam, a do najbliższego mamy ponad 60 km :baffled:).
Poza tym nażarłam się kremówek, że chyba pęknę zaraz, Oliwka też wcisnęła jedną, później wrzucę fotki, jak szło jej jedzenie kremówki :-).
A poza tym to muszę wybrać się któregoś pięknego dnia na porządne zakupy ciuchowe, bo doszłam do wniosku ze nie mam w czym chodzić :dry:
A teraz zabieram się za oglądanie Pierwszej miłości, nie mam nic lepszego do roboty, bo mojego kochanego męża jak zwykle nie ma w domu :baffled:
 
reklama
Właśnie mi się dziecie zbuntowało. Madzia postanowiła że nie będzie już jadac w krzesełku:szok: Zrobiła awanturę i nie chciałą tam siedziec:no: Dopiero jak zdjęłam blat i dosunęłam ją do stołu to zadowolona zaczęła szamac. Muszę jej jutro podkładkę kupic, bo nie spodziewałam się tego i mam tylko trzy:baffled:
 
sikoreczka, dzieci nam dorastają, stają się coraz bardziej samodzielne...No i jak to tak - wszyscy przy stole a biedna Madzia nie ?? No, moja droga, tak to być nie może, musiała w końcu zaprotestować :-D
A tak poważnie to fajnie, że masz taką konkretną córcię :tak:.Widocznie doszła do wniosku, że już dorosła z niej panna i spokojnie może zasiadać do stołu z resztą familii.
Oliwka swoje krzesełko bardzo lubi, ale ostatnio zdarza się, że karmię ją tak o, jak ona stoi na podłodze i o dziwo jest baaardzo grzeczna i nie muszę za nią z łychą latać po całym mieszkaniu ;-)
 
Jadłam kremówkę:
076.JPG

077.JPG
 
reklama
Inna widać,że Oliwce smakowało_Oczka ma przepiękne.Mój ulbiony kolor:tak::tak:
Asiulinka daj znac jak coś wykombinujesz.Mój chłop wieszłą szafke nad biurkiem i mnie wywalił od kompa.
 
Do góry