reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Ale to jaks epidemia chyba...Mój Lolo przed chwilą spadł z pufki...Najpierw wszedł na nia a potem sie przerkręcił i na pyszczek...Dobrze,że pufka niska...
 
reklama
Hej :-)
Witam po dłuuugie przerwie czasem staram się was podczytać ale niestey tak pędzicie ze cały czas mam wrażenie jakbym nie w temacie była.
Jak widać cały czas w dwupaku jestem choć wiemż e to już na dniach a jeśli do soboty nic sie nie wydarzy to w sobote jade do szpitala i pewnie tam mnie zatrzymają. jak jeszcze nie wiedziłam kiedy w końcu dzidzia bedzie chciała wyjść , wkurzało mnie to czekanie .Kiedy jednak juz mniej wiecej wiem zaczynam panikowac.:baffled:
Idę was jeszcze podczytać ;-) Do usłyszenia
 
Hej :-)
Witam po dłuuugie przerwie czasem staram się was podczytać ale niestey tak pędzicie ze cały czas mam wrażenie jakbym nie w temacie była.
Jak widać cały czas w dwupaku jestem choć wiemż e to już na dniach a jeśli do soboty nic sie nie wydarzy to w sobote jade do szpitala i pewnie tam mnie zatrzymają. jak jeszcze nie wiedziłam kiedy w końcu dzidzia bedzie chciała wyjść , wkurzało mnie to czekanie .Kiedy jednak juz mniej wiecej wiem zaczynam panikowac.:baffled:
Idę was jeszcze podczytać ;-) Do usłyszenia

Szybkiego i szczęśliwego rozwiązania kochana:-):-)
 
Widzę że dzieciaczki szaleją:tak:Dobrze że Mai i Karolkowi nic sie nie stało:tak::tak:
Cloe szczęśliwego rozwiązania życze:-)
Bodzinka a jak mąż sie czuje?

Ja małą przerwę sobie zrobiłam.Cienko widzę ta przeprowadzkę:szok:Grześ marudzi ma stan podgoraczkowy i kupkę luzną robi:-:)-(Jutro chyba do lekarza jednak pójdziemy
 
Mówi,że lepiej niż ostatnio.Marudzie tylko,że mu ciepło film oglągda.
No a ja taka rozbita jestem...Czuje sie jakby mi czas uciekał między palcami, chciałabym małemu jakoś czas zorganizować choć on nie wygląda na znudzonego...Tylko ja jakoś tak..Chyba za długo juz nie ma słońca..Mały śpi...
 
Ta pogoda jest taka..niedługo przyjdzie wiosna i słońca będzie więcej to można będzie ięcej na dworzu przebywać:-)Już nie mogę sie doczekać:tak:
To dobrze że Karolek sam potrafi znalezć sobie zajęcie a Ty masz wiecej czasu dla siebie:tak:
Mój też zasnął..ale jak długo tym razem będzie spał...
 
Witam,ja juz w domu,juz po korkach i u ammy bylam,,,

matko boska te nasze dzieciackzi,,maleńkie,,tylko oczyw koło głowy musza byc,,tak tak..

Cloe witaj i tutaj;-):-p
 
Takie coś stworzyłam...
18453711628.jpg


18444511628.jpg


18483811628.jpg
 
reklama
Witajcie.:-)
Ja dopiero teraz, bo rano nie dalam rady, a potem pojechalismy do mojej mamy.

O a tak śpią moje człowieki:
Sama slodycz.:tak: Widac, ze kochajce sie rodzenstwo.:-)

Anaconda o rety! ale stresa mialas. Dobrze, ze wszystko (w miare) dobrze sie skonczylo. PRzytulam Was obie mocno. :-)

Cloe milo Cie "widziec".:-) Zycze szybkiego i bezbolesnego rozdwojenia.:-p

Bodzinka Karolek tez super wygladal wieczorem. Maz nie popisal sie.:dry: Ale w koncu to tylko facet.:-p A zdjecia fajne.
 
Do góry