reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Wczoraj dzwonił serdeczny kolega Mirka z nowinami,że w tym tygodniu zjawi się z zaproszeniem na ślub:tak:.On był u nas za starszego na kościelnym a z moim to od podstawówki się znają,razem chodzili do zawodówki i technikum,nawet na studia :szok:.
Impresska 2 sierpnia,dobrze,że kreację mam a teraz to trzeba się wziąśc za to co pod kreacją ma byc;-):tak::-D:-D:rofl2:.
 
reklama
Marta1981 ja mam taka sama imprezke 30 sierpnia mojego braciszka:))))

noo mały śpi ja ogarnełam zlewik sałatke grecka sobie uszykowałam i dla córci kartofelki na frytki obrałam zaraz będziemy szykować jej obiad bo to było zamówienie :p specjalne na obiadek
małemu z piesci coś uszykuje myśle nam ufaszerowniem roladek ze szpinakiem

pogoda pięna aż chce się żyć
po obiadku zapewne 2 spacerek moze nad jeziorko pujdziemy w piaseczku się pobawić
 
Witam laseczki.:-)
My z Maćkiem byliśmy z rana u chirurga dziecięcego (z siusiaczkiem). Dostał maść i mamy mu smarować 2 razy dziennie przez 7-10 dni, potem idziemy znowu, ale ok. godziny przed wizytą mam mu wysmarować drugą maścią -znieczulającą. Już sie boję.:baffled::hmm:
Teraz moje bąble śpią -ale to cudne uczucie siedzieć, a wokół cisza...:tak::happy::happy::happy::rofl2: Ciekawe tylko jak długo taki błogostan będę miała.:confused:

Inna no to życzę, żeby Oliwka zapomniała o smoczku i bezproblemu przeszła odsmokowanie.:tak:

Bodzia udanej wyprawy.:-)

Jakby co to ja wieszam na monitorze tabliczkę
festiwal-prasowania-strima.png
:rofl2::-D:-D ale zerkam ;-)
:szok: oooo.... a kiedy ten festiwal i gdzie?:laugh2::rofl2:

Marta Julek pięknie stoi. Gratulujemy.:-)

Coś komuś jeszcze?:confused:
 
Rany, jaki upał u Nas...

Niestety nie dostałam się dziś z Liwką do fryzjera :-(. Wszyscy nagle się farbują, robią trwałe, balejage :confused:. Jeszcze jest szansa, że gdzieś o 15, 15:30 się uda, ale to chyba raczej już ja skorzystam z nożyczek, bo strasznie mi gorąco w tych moich kłakach :-p. Liwka może jutro pozbędzie się ciut włosków.

Byłam, również w urzędzie skarbowym po zaświadczenie o dochodach. No i okazało się, że weszły w tym roku jakieś nowe przepisy i mimo iż składałam wspólne zeznanie z mężem to i tak on musi osobno zaświadczenie wziąć ze swojego urzędu, bo meldunek ma u rodziców :confused:. W tamtym roku wystarczyło, że to ja w swoim urzędzie wzięłam wniosek o dochodach :confused:.

Marta no to imprezka się szykuje, a Ty razem z Nią ;-):-).
Ja też chcę na jakieś weselicho, buuuuuuuuu ;-).

Dobra, lecę do fryzjera :-).

 
cześć Winka:-) w sumie to z jedna burzę mogłabyś podesłać bo u nas chodzi lisek koło drogi od wczoraj ale nijak się zmaterializować nie może:no::no:a powietrze to już jest takie gęste, że nie ma czym oddychać:baffled::baffled:
przetarłam okna w sypialni i kupa śmiechu była bo w pewnym momencie Szymek wydał z siebie ryk radości - odsłoniłam zasłonkę żeby zerknąć co go tak uradowało a moje dziecię stanęło w wezgłowiu łóżeczka i powywalało z przybornika na boku łóżeczka wszystkie pieluchy:rofl2::-D:-D no jak wreszcie sie podniósł i stanął to już od razu znalazł sobie zajęcie twórcze:laugh2::laugh2:
jeszcze kąpiel zraszającą swoim beniaminkom okiennym zrobiłam:tak:;-)

idę Małego spróbować zaśpić na poobiednią. a Was gdzie wywiało wszystkie :confused::confused:
 
Ja jestem :-) Wróciliśmy z Raciborza, bo mój małż jak zwykle brał kredyt i ja jako ta głupia co nie pomyślała o intercyzie, musiałam specjalnie z nim jechać, żeby jeden durny podpis na kartce złożyć :crazy:. No ale dzięki temu zaraz zamawiam aparat :-):tak:

U nas pogoda dziwna, zapowiadało się, że będzie lało, ale jakoś bokiem przeszło :baffled: i duchota jest niesamowita :no:

Oliwka nadal bez smoczka, 3majcie kciuki oby tak dalej szło :-):tak:
 
Ło matko normalnie mi jedną stronę z postami waszymi zeżarło :eek::eek::eek: już nadrabiam co komu:
Impresska 2 sierpnia,dobrze,że kreację mam a teraz to trzeba się wziąśc za to co pod kreacją ma byc;-):tak::-D:-D:rofl2:.
a to se Martusia bieliznę koronkową fundnij:tak::rofl2::-D:-D:-D;-);-)

Jeszcze gorące:Mój mały świat Zobacz załącznik 83511 Śam stoję Zobacz załącznik 83512
:-):-):-) scenki z życia rodzinnego:-D Jul w szafkach prezentuje się wyśmienicie;-)

:szok: oooo.... a kiedy ten festiwal i gdzie?:laugh2::rofl2:
Asiulinka kurna u mnie w domu ten festiwal pitolony:angry::angry: - codziennie w godzinach mocno rannych albo późno wieczornych - wstęp wolny:laugh2::-p
Trzymam kciukasy za Maciusia - dobrze będzie:happy2:


Dobra, lecę do fryzjera :-).

Tylko nie zapomnij się pokazać w nowych włoskach bo Cię nie poznamy:no:;-):-D

Mam nadzieję,że skończymy już z zestawem małego anemika:tak:.
Oby :-):-):-)

witajcie ja niestety nie nadązam za wami heheh brak czasu na maxaaaa
wow kiedy wy na to czas znajdujecie u nas po 2 spacerki i dzień zmija jak biczem strzelił
Agatulka kwestia wprawy i przyzwyczajenia - każda z nas ma trzy sznurki pod biurkiem - pierwszy po pociągnięciu uruchamia pralkę, drugi włącza zmywarkę a trzeci wykopuje męża z dzieckiem na spacer:-p:rofl2::rofl2::-D:-D

nie nadązam za wami nie moge was doczytac DZIEWCZYNY ratunku
Myszorka nie doczytuj tylko klikaj:-):happy2::happy2: jak wpadniesz w rytm to na bieżąco samo jakoś się ułoży;-);-)
 
reklama
cześć Winka:-) w sumie to z jedna burzę mogłabyś podesłać bo u nas chodzi lisek koło drogi od wczoraj ale nijak się zmaterializować nie może:no::no:a powietrze to już jest takie gęste, że nie ma czym oddychać:baffled::baffled:
Hehe, bardzo chętnie, tylko jak :confused:;-). U Nas też ledwo się oddycha, taka duchota :baffled:.
Tylko nie zapomnij się pokazać w nowych włoskach bo Cię nie poznamy:no:;-):-D
:-) A i tak mnie znacie tylko z avatarka :-p.

No i udało się :-). Fryzjerka opitoliła Nas obie :-).
 
Do góry