reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Moja dzidzia też mnie rano zwlekła z łózeka.
A tak wogóle to DZIEŃ DOBRY!!!
u nas pochmurno i wogółe pogoda pod psem
 
reklama
Kunda przykro bardzo a czemu nie uzywaz zwyklego u mnie stoja dwa no jedem maz wziol do pracy a drugi stoi
pogoda sie u nas przeciera i chiba bedzie ladnie oby :D
 
dziendoberek!!!!!!!!!
hubcio dal dzis pospac do 7.30 a teraz odpoczywa po jedzonku! dzis zabiera go chrzesna na spacerek a ja biore sie za porzadki bo normalnie sama jestem w domu i nic nie moge zrobic bo huberet marudzi mi bardzo n zeby!!!!!!!!!! a jak juz usnie to ja tez chce miec troszke czasu dla siebie no i siadam z wami!!!!!!!!!! ale dzis sobie wszystko zrobie!!!!!!
 
No hej.
Przepraszam, że rzadko sie udzielam. moje maleństwo okropnie przechodzi zabkowanie, gorączkuje do 38 i jęczy rozdzierająco...Nie ma żadnego ząbka, ale czytałam, że wczesniaki poxniej zabkują. W każdym razie mam duzo czasu w nocy, bo sie budzi, a ja z nim, a potem nie zasypiam...Mogę sobie na księzyc za oknem popatrzeć.
Dostałam propozycję pracy w wakacje, będe prowadzić zajęcia plastyczne w domu kultury, tak więc moje siedzenie w domu szybciej sie skończy.
I dobrze i źle, prawda? Z maluchem dobrze byc, ale nic nie trwa wiecznie. A ja lubie swoja pracę, no i dodatkowe pieniądze w wakacje sie przydadza.
czyli jeszcze czeka mnie truskawkowy czerwiec, bzowy maj i tyle.
Fajnie, że przyzwyczjaje sie do pracy stopniowo...zajęcia w dk to 3 godziny, tyle, to moja mama posiedzi z malym, a od wrzesnia juz na cały etat szkoła rusza. :laugh:
Dzisiaj u mnie deszczowo, mąz jedzie do Wawy po znajomych na lotnisko, teściowa smazy racuchy od 6 rano, a ja czytam Agathe Christie.
 
widzę Kalinko że jesteśmy koleżanki po fachu ;) tylko że ja angielskiego uczę :)

justus a jakie łóżko? dla was czy maluszka?
 
a tak w ogóle to mężulek zajął się Oskarem przed pracą i godzinkę pospałam :) teraz kawusia poki mały nie zawoła ;D
 
reklama
izabelka ja strasznie kocham angielski i chcialam na filologie isc ale narazie hubciem musze sie zjac!!!!!!!
 
Do góry