reklama
Oj, to nie dobrze z tą @.asiulinka-Ja poproszę kawusię.Mnie dzisiaj krew zalewa dosłownie i w przenośni.
Od 13 dni mam @ i już nie wiem co jest grane.W środę byłam u gina dał mi jakieś leki na zatrzymanie ale na razie to nic nie dało.

A dla Ciebie specjalna kawa ze wzmacniaczem:;-)


Asiulinka ja poproszę.Ja pospałam dwie godzinkiOdespałam płacz stasia i swój;-);-)
![]()

agatulka25
Mamusia Zuzi i Maksa
Witajcie kobietkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
my od 9 na działce o 12 do domu na Maksa dżęmkę padł od razu a dzięki czemu
wystawiłam basen i sie taplały w wodzie
ja się nawet kimłam na kilka minut
)
sikoreczka a gdzie wybywasz na ten urlop
ja sie bede powiedzmy urlopować oczywiście z cała rodzinką od 2 sierpnia
jakoś nie wyobrażam sobie wakacji bez dzieci
te zamki z piachu zabawy
anula833 ale babski wieczór będzie
my od 9 na działce o 12 do domu na Maksa dżęmkę padł od razu a dzięki czemu
wystawiłam basen i sie taplały w wodzie
ja się nawet kimłam na kilka minut
sikoreczka a gdzie wybywasz na ten urlop
ja sie bede powiedzmy urlopować oczywiście z cała rodzinką od 2 sierpnia
jakoś nie wyobrażam sobie wakacji bez dzieci
te zamki z piachu zabawy
anula833 ale babski wieczór będzie
sikoreczka79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2007
- Postów
- 6 890
My też powrócili ze spacerku i dufota okrutna jest
Asiulinko dzięki za natchnienie
Własnie dzwoniła moja mama że odebrali wyniki taty z tomografu
No i nie jest fajnie bo wykryli u taty chorobę Ormonda:-( Cholera wie jak się to leczy i wogóle w necie piszą że to bardzo żadka choroba i rokowania są nie pewne:-( Szlag by to trafił, zawsze coś
Idę na strych, ktoś mi popilnuje Beboków????????

Asiulinko dzięki za natchnienie

Własnie dzwoniła moja mama że odebrali wyniki taty z tomografu


Idę na strych, ktoś mi popilnuje Beboków????????
Winka
PoplątanA z PomieszanieM
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2007
- Postów
- 9 121
sikoreczko :-( Dużo zdrówka dla Twojego taty.
Mój szanowny małżonek wczoraj coś ściągał z internetu z jakiś nie pewnych stron i w jednym z programów był jakiś dobrze maskujący się wirus. Skutkiem tego było to, że komp padł
. Do późnej nocy wgrywaliśmy na nowo system i na szczęście już jest ok. Ja jak zwykle na nowo musiałam dziś wszystko ściągać z sieci. Normalnie myślałam, że Go uduszę
.
Przeszła u nas buuurza i w tle słychać następną. Ale ta pogoda zmienna.
Blada jestem jak nie powiem co, chcę się wreszcie opaliććććććć !!!
Oj widzę, że tu jakieś czary mary, hipnozy odchodziły
.
Mój szanowny małżonek wczoraj coś ściągał z internetu z jakiś nie pewnych stron i w jednym z programów był jakiś dobrze maskujący się wirus. Skutkiem tego było to, że komp padł


Przeszła u nas buuurza i w tle słychać następną. Ale ta pogoda zmienna.
Blada jestem jak nie powiem co, chcę się wreszcie opaliććććććć !!!
Oj widzę, że tu jakieś czary mary, hipnozy odchodziły

BBabki ja mam dość....
Za oknami mam taka ulewe,że


a ja chce frytki a olej mi wyszedł

Dziecko mnie wkurza
Mąż doprowadza do szału..............
Sikoreczka trzymam kcikuki,żeby z tata wszystko dobrze było.
Za oknami mam taka ulewe,że



a ja chce frytki a olej mi wyszedł


Dziecko mnie wkurza

Mąż doprowadza do szału..............
Sikoreczka trzymam kcikuki,żeby z tata wszystko dobrze było.
reklama
Podziel się: