Mamy siedzące w domach z dziecmi

[potworek.pl]

Anaconda, a w Deichmanie ?? Albo w CCC ??
Moja mała chora, ma szkrlatynę. Aż głupio się przyznać, ale byłam święcie przekonana, że na szkarlatynę chorowało się 100 lat temu...

Siedzę w pracy, wieje nudą, choć ruch większy niż wczoraj. Bo wczoraj to w przeciągu 6 godzin było tylko 6 osób i każda miała tylko jeden rachunek do opłacenia (a pracuję w zastępstwie za szwagierkę, w jej agencji bankowej). A dzisiaj już było 7 osób ;-)

 

[chiara1]

Ja wróciłam z marketu, zakupki jedzeniowe zrobione.
Jestem przeszczęśliwa bo wpadłam jeszcze do galerii i kupiłam chłopakom dżinsy, bluzy, dużemu kurtkę i małemu parasolkę ze spidermanem, on tak strasznie o niej marzył więc będzie wniebowzięty.
Zawsze jak potrzebuję coś kupić to nic mi się nie podoba, najbardziej owocne są zakupy jak wpadam do sklepu znienacka:-)

 

[Justa_82]

Witam wszystkie mamy
Chyba się tu zadomowię z wami , bo coś czuję , że szybko do pracy nie wrócę.
Mam na imię Justyna, pochodzę z okolic Radomia. Zdąrzyłam wrócić do pracy a tu znowu szykuje sie dłuższy pobyt domowy.;-)
Nie miałam jeszcze dostatecznie dużo czasu by poczytać wasze wątki ( myślę , że wszystkiego nie dam nigdy rady ogarnąć), ale z biegiem czasu troszkę gdzie niegdzie spróbuje sie udzielić;-).
Termin z trzecim dzieciątkiem mam na 16 lutego. Narazie czuje się ok, choc przeziębienie mnie dopadło.
Zauważyłam tu kilka postów megusek
Megusek już wiem co miałaś na mysli pisząc na forum lutówek o oszustwie niektórych kobiet.
Pozdrawiam mamusie pracujące w domciu, wkrótce sie odezwę ;-)

 

[Bodzinka]

Witam kochane.
Witam nową mamusie
U nas nie pada ale zimno straszliwie.My juz po spacerku, Mały po drzemce i po obiadku.Teraz pora na lenia;-)

 

[heksa]

Ja niestety siedze w domku po antybiotykach niestety przymusowo a ja grzecznie melduje ze od niedzieli ide na 8 dni do pracy tak o w ramach pomocy dla szefowej bo cos tam jej sie wykruszyło ja sie ciesze bo oderwe sie troszke do ludzi wyjde i kilka groszy "na waciki wpadnie"
ja juz nie moge doczekac sie pazdziernika zaczne zyc.....
aerobik 2x po 2godz
szkoła (zdecydowałam sie podjac studia-nikt nie wie)
i nie wiem co jeszcze ale cos sie bedzie przynajmniej działo.

 

[anaconda27]

Anaconda, a w Deichmanie ?? Albo w CCC ??
Moja mała chora, ma szkrlatynę. Aż głupio się przyznać, ale byłam święcie przekonana, że na szkarlatynę chorowało się 100 lat temu...

Siedzę w pracy, wieje nudą, choć ruch większy niż wczoraj. Bo wczoraj to w przeciągu 6 godzin było tylko 6 osób i każda miała tylko jeden rachunek do opłacenia (a pracuję w zastępstwie za szwagierkę, w jej agencji bankowej). A dzisiaj już było 7 osób ;-)

W deichmanie jeszcze jest mały wybór bo ja szukam trzewiczków za kostkę ale nieocieplanych tak na teraz na tę słotę, a w ccc jeszcze nie byłam

 

[anaconda27]

Ja niestety siedze w domku po antybiotykach niestety przymusowo a ja grzecznie melduje ze od niedzieli ide na 8 dni do pracy tak o w ramach pomocy dla szefowej bo cos tam jej sie wykruszyło ja sie ciesze bo oderwe sie troszke do ludzi wyjde i kilka groszy "na waciki wpadnie"
ja juz nie moge doczekac sie pazdziernika zaczne zyc.....
aerobik 2x po 2godz
szkoła (zdecydowałam sie podjac studia-nikt nie wie)
i nie wiem co jeszcze ale cos sie bedzie przynajmniej działo.

I tak trzymaj, najgorsze co może być to zasiedzieć się w domu - przynajmniej dla mnie

 

[anaconda27]

A czemu to ostatnio to nikogo tu nie ma? Gdzie wywiało wszystkie mamy? Czyżbym musiała pisać sama ze sobą?

 

[Justa_82]

Na naszym forum przyszłych mam lutowych nawet taki zwyczaj już zadomowił się, że wszystkie znikają na weekend.A to mąż wraca z delegacji, a to dzieci maja wolne od szkoły ... Tak więc u nas przestój przez weekend.Może i tu taki zapanował?

 

[Bodzinka]

A czemu to ostatnio to nikogo tu nie ma? Gdzie wywiało wszystkie mamy? Czyżbym musiała pisać sama ze sobą?

Zastępujesz ewcie.Ona piecze i pichci na urodzinki Mateuszka i na przywitanie menża
A ja mam lekkiego dołka....
Próbowałam się dzis z Lolem bawić ale moje dziecko to by tylko skakało i warjowało, zabawy statystyczne odpadają.Więc zrobiłam jednego kasztanowego ludzika i poszliśmy tańczyć