reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

jestem z okolic wroclawia
jak wy uwazam ze zajmowanie sie domem i dzieckiem to jak praca czasochłonne i męczące
a moj mąż uwza ze mam łatwiej z czym oczywiscie sie nie zgodze

a jeśli chodzi o polske to ja uciekam ;)
 
reklama
kasiula ja tez jestem z okolic ..z Sobótki tam gdzie zlatuja sie czarownice ;) >:D >:D >:D
a ty ?

ja tez bym zwiała jakby moja połowica dostała jakaś propozycje pracy ...Oj niezastanawiałabyms ie nawet minuty ::)
 
,
witam nowa mamusie.,.....a dokad zmykasz??? ;) wszyscy uciekaja...ja tez mam taki zamiar jeszcze w tym roku, bo mam po dziurki w nosie tego kraju, i ogolnie do du py

zaraz mnie cos trafi....mam je b nik w domu bo mam remont...i oczywiscie Alan wlazi wszedzie gdzie nie wolno...nie mam juz sily go zabierac z paczki glazury bo sie wydziera koszmra jakis wrrrr
 
heyyyy dziewczyny

witam swieza mamuske

kurde miałam jechac na działke i d.....
siedze w domu byłam juz na 1 spacerku ale tak mnie brzuch boli ze chyba juz nie wyjde

a mam pytanie odsłaniacie swoim maluszka uszka na dworzu??????
 
brenda pisze:
heyyyy dziewczyny


a mam pytanie odsłaniacie swoim maluszka uszka na dworzu??????

nie rozumiem pytania chyba....jak to czy odslaniamy??? Alan wogole czapki nie nosi, chyba ze z daszkiem przed sloncem a uszu nie zaslaniamy mniej wiecej od marca
 
no ja tez sie staram zeby hubert chodzil juz bez czapki chyba ze w kapelusiku przed sloncem ale jak wieje i ostatnio zimno bylo to zakladalam!
 
shady i o to mi własnie chodziło ....z daszkiem czy naciagnieta na uszy

bo u mnie dzieci chodza wszystkie z zasłonietymi uszkami,
a muj bez wiec sie matki na mnie patrzały jak na uuuuuuufffffffooooo a do tego mniał ubranego tylko rampersa i skarpetki

ale jak jest wiatr to ja zasłaniam chociaz taka cieniutka czapusie zakładam
 

no tak czapka to temat rzeka......mi kobieta zwrocila uwage ze dziecko nie ma czapki, a ja jej na to ze co z tego skoro jest prawie 30 stopni na sloncu??? rece mi opadly, a jak troszke wieje zimny wiatr bo na cieply nie zwracam uwagi, to zakladam Alanowi kaptur od bluzy cienkiej oczywiscie, tak pro forma
 
reklama
no ja jeszcze tak hubcia nie rozbieram oczywiscie chodzil dzis w krutkim rekawku ale wiecie to jest pierwszy (u nas ) dzien ciepla po tych chlodnych wiec narazie mial spodnie i podkoszulek a czape zdjeta!
 
Do góry