reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

to moje ulubione zdjecie bo nic nie pamietam jeszcze dobrze z narkozy nie wyszlam a juz czulam Lenusie przy sobie :) ale gdzy juz sie wybudzialm i zobaczylam skarba przy cycusiu to przezylam szok " o Boze wykapana tesciowa" pomyslalam teraz na szczescie troche sie zmienia i teraz to zdarta skora z tatusia :) i tej wersji bede sie trzymala :)
 
reklama
no to rzeczywiscie mozna szko przezyc :D
ja nie bralam znieczulenia bo niemusialam al e nawet jak to raczej na 99% bym nie wziela
mam pzred oczami widok dziewczyny ktorej zle zrobili :( :( :( :( :-X :-X :-X :-X :-X :o :o :o :o
 
ja w sumie nie mialam wybory... mialam cesarkie i wybralam znieczylenie zewnoatrzopnowe ale gdy poczulam skalpel w brzuchu to juz nikt mnie o nic nie pytal tylko przylozyli maseczke i odplyczelam ale i tak slyszalam pierwszy krzyk choc nie widzialam malej... ale to tez przez przypadek bo zaczelam sie wybudzac i sluszalam jak ja wyjmuja i wolali mojego meza zeby ja potrzymal a potem znowu maseczka i dalej spac :(
 
to mialas rzeczywiscie przezycie
moj porod to byl ksiazkowy :D
ktorko zwiezle i na temat jak mi pzrebili pechez to bylo za 10 19 a o !9:08 Kaludia lezala na mnie i kzryczala ;D ;D ;D
ze jej zimno ;D ;D ;)
 
To mialas super :) ja bardzo chcialam porod silami natury ale niestety moj wielkolud ulozyl sie pupa.... ja w sumie ciaze mialam bardzo "ksiazkowa" wszystko dokladnie jak trzeba nawet utraty pytomnosci w momencie przejecia przez lozysko funkcji odzywiania, to bardzo malo spotykane zjawisko ale mialam wszystko jak trza.... choc dlugo dochodzilam do siebie po cesarce w sumie jestem zadowolona bo widzialam ze inne dziewczyny gorzej to zniosly....
 
wczesniej tez nie wiedzialam ale potem znalazlam w uczonych ksiazkach medycznych, zreszta lekarz mi tez mowil.... :) teraz Lenka tez sie rozwija ksiazkowo :)


Kurcze ale maz mnie wrobil... teraz wraca z Warszawy do domu (Wroclawia) i musze za niego mecz ogladac i mu zdawac relacje a ja nic nie kumam z tej pilki :) ale piwo sobie nalalam zeby godnie go zastepowac przed TV :)
 
teraz tez ogladasz? ja tak jednym okiem zeby tylko bramki nie przeoczyc :) w sumie na Włochów to lubie popatrzec :) a tak to slabo sie orientuje wole zuzel :)
 
reklama
Do góry