Hej babeczki, ja jak zwykle jak po ogień



i tak w skrócie: obiad u teściowej zjadliwy i powiem Wam, ze nawet był smaczny,żyję



ale brat m i jego żona zupełnie nie potrafią się zachować przy stole, jak tylko dostali talerze pod nos zaczęli jeść, ja jestem nauczona, ze nie zaczynam jeść dopóki wszyscy nie siądą a tym bardziej gospodyni, ale może jestem staroświecka. A jak tylko zjedli to wstali i sobie poszli


W pracy jak Wam pisała malinka nie mam kompa ale może jutro już mi naprawią to trochę sobie z Wami popiszęi skoczę wreszcie do rowu bo tam też mam spore zaległości
Weekend minął spokojnie, w sobotę nie miałam weny na sprzątanie (fatalnie się czułam) więc dzisiaj rzuciłam się na sprzątanie, odkurzone, umyte podłogi i nawet dwa okna mi się udało ogarnąć

tylko obiadu na jutro nie zdążyłam zrobić

ale będę się martwić jutro jak wrócę;-)
mamita trzymaj się, mam nadzieję, że z tatą będzie wszystko dobrze i napisz jak wizyta z Zuzią (a może nie doczytałam, sorry)
dowikla super, ze jedziesz z dzieciakami na wakacje, napewno są zadowolone
myszunia a jaki jest powód tego skierowania na test Pappa?
patrysia super tak poczuć ruchy maleństwa to jest niezapomiane przeżycie
malinka Ciebie muszą przyjąć do tego casto bo kto tak jak Ty będzie ich tam zabawiał i rozśmieszał


Ty jesteś w tym niepokonana

i coś tam jeszcze chciałam ale już mi dziecię wisi nad głową więc muszę znikać:-(
Miłego wieczoru