Mamy siedzące w domach z dziecmi

[iwonka2006]

...............

 

[iwonka2006]

kasiula matula To rzeczywiscie byla nie mila atmosfera.Nam jak by sie popsul to nie bedzie problemu bo tesc mechanik samochodowy itd i na naprawe w razie potrzeby nam da.Tak mysle....on taki jest.

 

[kasiula matula]

macie jakiś pomysl jak można transportowac dwoje dziecki w podobnym wieku okolo roku ??? chodzi mi o wozek mam spacerówke dla mojej emi a szykuje mi sie praca opieki nad mala dziewczynka a bliźniaczego wozka nie posiadam;-)

moze mamy dzieci o roku rożnicy maja jakies złote metody help

 

[noelia]

Tylko bliźniaczy wózek mi na mysl przychodzi ,choc widziałam jak dwujka dzieci jeżdżą w jednym wózku w spacerówce ,jedno głęboko a drógie tak na koniuszku ,ale to chyba niezbyt wygodne ,ani dla dziecka ,ani dla matki ,

wczoraj dosłownie widziałam ,jak matka wiozło dzieciaka w wózku głębokim ,a drugie siedziało gdzies na czyms na samym dole tam gdzie jest kosz na zakupy ,

 

[noelia]

Ładny prezent ,samochód ,ja o takim prezencie moge tylko pomarzyć ,sama musiałam go sobie kupić

 

[Kunda]

ja sie melduje wczesniej nie miałam czasu:-) Ide poczytac

 

[Pycha]

iwonka fajny prezent, mój teśc tez nam obiecał i to kilka razy, ale skończyło sie na tym że sami musielismy kupić :-( no ale pomógł przy remoncie

 

[brenda]

witam z wieczorka
oj Iwonka ale masz super tescia
Pycha ale ty niecierpliwa jestes;-) moze yesc chciał wam kupic tylko ty go wyprzedziłas;-)
no dla 2 dzieciaczkow to najlepiej spacerowka podwojna ,u mnie na osiedlu babka tak jezdzi,bo nie wyobrazam sobie w jednym wozku wozic 2 dzieci a jak ktores bedzie chciało sie zdrzemnac??
my juz po szczepieniu na MMR,mały troszke popłakał poniewaz jak piguła sie wbiła mu w reke to on sie wyrwał i igła wyszła i musiała 2 raz sie wkowac:-( ale jak narazie jest dobrze nawet goraczki niemiał i nie był marudny a teraz słodko sobie spi ale noc dopiero przedemna;-)

 

[iwonka2006]

Samochod nie nowy ale w bardzo dobrym stanie i jezdzi :-)
Moje slonko 15 minut temu usnelo.Nawet nie szukala cyca .Juz dawno byla spiaca ale jakos trudno bylo jej zasnac bo widocznie czegos jej brakowalo. Mam nadzieje ze za kilka dni godziny zasypiania wroca do normy czyli kolo 20:00 choc i tak nie jest zle.Ciekawa jaka bedzie noc.
za jakis czas jak sie juz przyzwyczaji do nowej sytuacji to biore sie za nauke samodzielnego zasypiania w lozeczku Ale ze mnie dreczycielka dzieci;-)

 

[Pycha]

Pycha ale ty niecierpliwa jestes;-) moze yesc chciał wam kupic tylko ty go wyprzedziłas;-)

no może ;-)

ja od kilku dni ucze Maje samodzielnie zasypiac i już wczoraj myslałam że jest dobrze, a tu dziś wielki płacz, ale okazało sie, ze brakowało jej przytulenia, bo dałam jej pluszowa owieczke, przytuliła sie i zasnęła, a jak słodko wygladała :-)