reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

witam dziewczyny

Kurcze niech już ta pogoda sie zmieni bo mnie szlak trafia.Jakos tak nie mam humoru,to tez przez to ze mam dostac @ humorki mam takie co miesiąc wrrrrr:sick:

dominika udanego spacerku życzę.

ania138 olbrzymie gratulacje dla kuzynki męza.
MNIE COŚ OSTATNIO CIĄGLE BIERZE,CHCIAŁABYM MIEĆ JESZCZE JEDNEGO SZKRABA,ALE MEZO NIE A BARDZO.JAK mu powiedziaąłm "postarajmy sie o dzidzie"to mi odpowiedział "hmmm i znowu w te pieluchy sie ładować...":szok:normalnie szok tak jakby on się w nie ładował:baffled:he,he
>>Zuze tez ciągle gonie żeby bamboszki zakładała,ma katar i jeszcze na bosaka urzeduje po chałupie,mały łobuz:eek:

sewa Zuzola tez dziś samą siebie przchodzi.ale masz racje nie ma się co dziwić,bo ile w tej chacie mozna siedzieć.Ponoc od poniedziałku ocieblenie, oby!!!!!!!!!!!!!!

donatella ale ci zazdroszke ze twój szkrab śpi 2 razy dziennie,boże kiedy to było jak Zuzola mi tak spała:rofl2: poki co posieszam sie tym że mała jeszcze wogóle mi spi w dzień:-):-)Zawsze ta chwilka relaksu jeszcze jest,gdy łobuz mały spi:-p

CO DO REMONTÓW TO NAS CZEKA NIEDŁUGO REMONT POKOJU GOŚCINNEGO Z JEDNEJ STRONY NIE MOGE SIE DOCZEKAĆ AZ BĘDZIE ŁADNIE A Z DRUGIEJ STRONY TEN BAŁAGAN W CZASIE TEGO EMONTU JEST NAJGORCZY WRRRR.NO I PLUS MAM Z TYM ZE NIE MUSZE PŁACIC JAKIMS FACHOWCOM,BO MOJ MĘZOL SIE TYM ZAJMUJE HE,HE:-)
>JA CHYBA TEZ WOLE O 100 RAZY MIESZKAC W DOMKU.W PRAWDZIE NIE MIESZKAŁAM NIGDY W BLOKU I NIE WIEM JAK TO JEST TAK DOKŁADNIE,ALE MAM DUZO ZNAJOMYCH KTORZY MIESZKAJĄ W BLOKU I JAKOŚ SOBIE TEGO NIE WYOBRAŻAM.OCZYWIŚCIE GDYBY KIEDYŚ COS NIE WYPALIŁO I BYSMY MUSIELI MIESZKAC W BLOKU TO OCZYWIŚCIE TRZEBA BY BYŁO.ALE TERAZ NAPEWNO WOLE NASZ DOMEK Z TEŚCIAMI BO Z TEŚCIAMI ALE ZAWSZE MAMY TEN SWÓJ DÓŁ ;-)

ZMYKAM ZUZI ODMROZIC JEJ ZUPKE I POŁORZĘ JĄ SPAĆ
AŻ MI GŁUPIO BO TEŚCIOWA MA URLOP I MAŁA GDY TYLKO OTWORZY OCZY TO JUŻ DO BABCI LECI,JA DLA NIEJ MOGE NIE ISTNIEC GDY JEST BABCIA.TEŚCIOWA JEST TAKA ŻE MOŻE BYĆ NIE WIEM JAK ZMĘCZONA ALE NIE POWIE NIC,ROBI WSZYSTKO TO CO ZUZIA CHCE. HM...PONOC BABCIE SĄ OD ROZPIESZCZANIA A RODZICE OD WYCHOWYWANIA(BARDZIEJ BYM POWIEDZIAŁA ŻE OD NAPRAWIANIA HE,HE)
DO ZOBACZENIA NA BB:rolleyes:
 
reklama
Dzień dobry:-). Chociaż nie tak dobry bo wieje pada i zimno strasznie:baffled:. Chciałam wcześniej zajrzeć, ale nie miałam czasu,bo sprzątanie, gotowanie, a do tego rybką wodę trzeba było zmienić.
DawnaCloe - ma niestety rację. W bloku jest tragedia. Niestety ja mieszkam w takim i dziś w nocy sąsiad z przeciwka dobijał się do drzwi z 2 godz ( a byla 23):szok:. Oczywiście był pijany i szły niezłe wyzwiska, bo sąsiadka nie chciała mu otworzyć. W końcu chyba zrezygnowal i spał na schodach ( chyba bo go nie widziałam, ale przestał się tłuc). Mało tego mojemu Kubusiowi też idą górne ząbki i budził się w nocy co 2 godz z płaczem, więc noc ciężka:eek:.
Buziaczek - trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród.
 
Patii u mnie dokladnie jest taka sama sytuacja z tesciowa, jak ja maly tylko zobaczy to mama beeee a babcia super. Czesm czuje sie juz jakbym mu jakas krzywde robila albo nie wiem co.........:no: zle dziecku ze mna:confused: naprawde jak on tak robi to mi jest strasznie przykro:-( a tesciowa chyba to widzi i jeszcze wtedy mowi niby do malego (a tak naprawde to pewnie do mnie) no ale ja to wsyztsko slysze " glodne dziecko, niewybawione mama caly dzien w domu siedzi i sie dzieckiem nie zajmuje, choc do babci":wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: normlanie jak to slysze to mnie szlg trafia:angry::angry::angry: i wtedy to bym ja najchetniej...:crazy::crazy::crazy::baffled::angry:
 
I jak tu się nie wnerwić :wściekła/y::wściekła/y:, wyszłam tylko do rzeźnika a tatuś został z córcią w domku ( bo leje jak... ) nie było mnie 15 minut, wracam a mąż szlifuje ściany w korytarzu, na środku korytarza Maja z miotełką wygląda jak bałwan ( chociaż bałwan to jej pilnował ja myślę ). Na wejście dostał opr :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, dzieciaka w takim kurzu trzymać to trzeba naprawdę mieć sieczkę we łbie, ale u nich to rodzinne :tak::-D:-D.
dominika a gdzie Ty mieszkasz że masz taką ładną pogodę, daj jej nam troszkę :rofl2::happy2:.
patii hehe to nasi mężowie mają ten sam fach w rekach a to kupa kasy do przodu :tak::happy2:. Ja też mam domek ale teście w domu obok na jednym podwórku to mój krzyż pański. Majka ma 3 lata a z teściową została tylko raz na 2 h jak ja musiałam iść jakoś po porodzie do kontroli, mała miała wtedy jakieś 3 m-ce, a raz na początku tej ciąży to ona przyszła małej przypilnować bo ta jeszcze spała ( a ja do lekarza ) i po godzinie wydzwaniała do nas że co my sobie myślimy ona nie ma czasu i że mamy natychmiast wracać :szok:, to dopiero babunia, co nie ;-):-D, ale mi ten układ odpowiada. My się nie trawimy od początku i niech tak zostanie ;-):tak::-D.
Idę zrobić ta kawę bo jeszcze do kuchni nie doszłam :zawstydzona/y: hehe
 
Ja jestem świadoma tego, że jak będę chciała mieć dom, to wszystko w nim spadnie na mnie - takie rzeczy jak koszenie trawy czy załatwienie węgla na zimę... Mąż woli kupić duże mieszkanie, ale mnie się marzy własny kawałek ogródka i brak upierdliwych sąsiadów... ;-)
 
Kawa zrobiona. A co do remontów to mnie jeszcze czeka zanim urodzę zmiana płytek w kuchni, ściana i podłoga z ty że podłoga kawałek będzie skuta i takie tam pierdoły dużo o roboty ale wykonalne :tak:;-). Pokój Majki trzeba odmalować i korytarz wewnętrzny do pomalowania :rofl2:. nie mówiąc już o zewnętrznej stronie domku ale to można w każdej chwili bo bałaganu nie będzie w domu.
agatka ja też tak słyszę ale oczywiście to nie jest kierowane do mnie tylko takie pogaduszki, oni nawet do psa tak mówią że biedny pies głodny chodzi, a mój pies po prostu zje tyle ile dostanie :rofl2:.
do później idę robić obiad ;-), tylko żeby mi lepiej poszło jak z kawą :cool2:.
Ach Martynka ma pierwszego ząbka i to była główna przyczyna gorączki a zapalenie gardła przyplątało się przy okazji.
 
A my właśnie dostaliśmy paczkę od mojego męża :tak: a w niej.... kupa atrakcji dla Jędrka :tak: no to mam go z głowy do wieczora ;-):tak::-D Ostatnio mój syn jest zafascynowany pociągami i uwielbia bajkę "Tomek i przyjaciele" no to dostał od tatusia różnego rodzaju pociągi z tej bajki. Rety..... ale ma radochę :tak::tak::tak::tak::tak:
Przed chwilą dzwoniła do mnie teściowa :angry::angry::angry::angry: no i standardowo nie odebrałam telefonu :no: po co mam sobie nerwy szarpać :-(
 
ALO

ZUZA ŚPI OD GODZINY JUŻ
A JA SIĘ WZIĘŁAM ZA SPRZĄTANIE ŁAZIENKI I JUZ NAWET OBIAD MAM PRAWIE GOTOWY:-)
>W SUMIE TO DZIŚ TROSZKU NA ŁATWIZNĘ POSZŁAM BO ROBIĘ GŹICZEK
>>MAŁEJ GOTUJE ROSOŁEK,BO NAWET W NOCY MI SIĘ OBUDZIŁA ZE CHCE MAKARON,BOŻE KOCHANY:eek::eek::eek:

REMONTY REMONTY,PASKUDNA SPARAWA ALE ZA TO POTEM TAK ŁADNIE W DOMKU;-)
ja pamiętam jak byłam z zuzą w ciąży to mieliśmy cały dół remontowany,płytki ściany ,łazienka obniżana normalnie masakra.I jeszcze na dodatek ja siedząca ciągle w pokoju z miską,bo mdłości miałam i ten hałas w domu.Jezu jak to sobie przypomne to mnie ciarki przechodzą.:baffled::baffled:

ania138 to ci męzus,ale trzeba się do tego przyzwyczaić ze faceci to dziwny gatunekk he,he.Rózne pomysły im do głowy przychodzą.Pamiętam jak janusz wcinał sobie cukierki i zuza chciała "am,am"to dał jej a co niech dziecko zje sobie.kurde ona wtedy miała przeszło roczek a on jej dał cukierka CAŁEGO i oczywiście się zachłysnęła.Szybko wzięłam ją do góry dogami i wypluła całego cukiera:szok:no myslałam że MĘZOLA ZABIJE:angry::angry::angry:
ANIA I AGATKA>>>>CO DO TEŚCIOWEJ >>>MOZE TO BĘDZIE DZIWNE CO TERAZ NAPISZE,ALE JA NA MOJĄ NIE MOGE ZŁEGO SŁOWA POWIEDZIEĆ,JEST URODZONĄ OPIEKUNKA(TAKI JEJ ZAWÓD)I NAPRAWDE NIGDY MI JESZCZE ZADNEJ PRZYKROŚCI NIE ZROBIŁA ZAWSZE MI POMAGA I JEST NAPRAWDE SUPERR,MAM Z NIA LEPSZY KONTAKT NIŻ Z MOJĄ WŁASNĄ MATKĄ.DODAM JESZCZE ŻE MIESZKAMY RAZEM JUŻ PONAD 4.5 ROKU I ONA SIĘ JESZCZE NIE ZMIENIŁA,MAM NADZIEJE ZE BEDZIE ZAWSZE TAK MIŁA I CIEPŁĄ OSOBĄ!!!!>>>JESTEM TRZEŹWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!HE,HE

IWONA CO ZA SĄSIAD PSKUDNY,KURCZE NORMALNIE STRACH Z TAKIM PIJAKIEM:baffled::wściekła/y:

DZIEWCZYNY NIE ZNACIE JAKIEŚ FAJNEJ DIETKI.KURCZE JA PIJE CIAGLE HERBATKI NA PRZEMIANE MATERII I DZIŚ WESZŁAM NA WAGE I ZAMIAST MIEĆ MNIEJ NA WADZE TO MAM 2 KILO WIECEJ(JESTEM PRZED @ ALE CZY 2 KILO ODRAZU MUSZE MIEC WIĘCEJ:baffled::baffled::sick:)
 
Patii zazdroszczę teściowej :tak: Moja to jak Słońce, patrzeć na nią nie mogę. Całe szczęście, że razem nie mieszkamy :szok: chybabym się wykończyła nerwowo :wściekła/y:
Ale u mnie jeszcze dochodzi okropny teść, to w sumie przez niego stosunki z nimi się popsuły :-( ale to długa historia........ Szkoda gadać.

Co do dietki to ja mam mż ( mniej żreć) :tak:;-) stosuję ją od soboty i 1 kg mniej na wadze :tak: niby mało, ale zawsze cieszy :tak:
 
reklama
Do góry