ania138
miłość w trzech wymiarach
Ania - to dobrze, że mała cieszy się z braciszka. Napewno będzie okres zazdrości ( tak jak u mnie), bo ma rodziców tylko dla siebie, a nagle bedzie sie musiała nimi dzielić, ale to szybko minie. Znam to z autopsji;-)
Tak sobie myślę że to nie będzie tak całkiem kolorowo, i zazdrość się pojawi prędzej czy później ale mam nadzieję że tak jak mówisz "szybko minie"
A ja jakoś nie pamiętam żebym czegoś odmawiała jak karmiłam piersią
, no na pewno nie jadłam solonych chipsów
, fasolki po bretońsku, grochówki itp, ale masło, nabiał, smażone to normalnie.Ale mam zakurzoną klawiaturę
muszę ją umyć
.
. Znam to z autopsji;-)
a teraz zonwu wrocilam do 75B 
jak sobie przypomne jakie mialam balony to az....
To było straszne.
przy Majce ale że aż o 2 rozmiary, kurcze nie wiem co zrobić 



