Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
nom własnie ten post to przybił...Ewcia,zaraz Ci stuknie 4500 postów;-).
bo jakos ,,nie wiem,,moj mąz sie drze,ze pisze i zdjecia wklejam,a potem pedąly to wezma i tak ajkos mis ie zaprzestło..hmmmNo pięknie obrażacie facetów
ja zawsze powtarzam że Bóg stworzył pierwszego Adama bo zaczynał od zera
Ewcia81 już dawno chciałam sie zapytać czemu nie piszesz na blogu???
Mąż pomalował sufit w pokoju i wywalił mnie z Magdą spac do Adrianka. Podobno śmierdzi farbą
Ja tam nic nie czuję
No i teraz ja się będę cisła z małymi a on rozwalony na wielkim łożu ech
Fajnie się udało bo mały w przedszkolu nie był to teraz pójdzie Dobrze że kuzynka nie pożyczyła ode mnie tego stroju, jej syn nie chciał byc piratem:-) A dla Madzi zrobiłam z bibuły skrzydełka aniołka. Hehe idzie z nami siorka z córeczką i jej mała będzie diabełkiem. Śmiałyśmy się że będziemy grac w piekło-niebo.......
.Siedziała, a nawet prawie spała, aż nagle zaczęła tak przeraźliwie płakać i się wyginać, że myślałam, że zawału dostanę.Postawiłam ją na ziemi, to nie umiała na nogach ustać.Ja oczywiście wpadłam w panikę i zaczęłam płakać i dostałam ochrzan od Jacka 
.Daliśmy jej Nurofen i krople na brzuszek i po chwili się uspokoiła.Ale prawie pół godziny było tragicznie...Już Jacek chciał na pogotowie jechać (bo w mojej mieścinie od jakiegoś czasu karetka nie jeździ na terenie miasta).
- i to tyle z moiego wczorajszego cwiczenia.
:-) no i trzymam kciuki :-) Rano chciałam jeszcze doleżec no i zrobiło się nieciekawie. Mała się dorwala do zasypki i zasypała mi cały pokój ale byłam zła. Teraz pędzę do męża na kawusię. Będę dopiero wieczorkiem bo mi mąż kompika odłączaEwcia mój M to sam nadzoruja prowdzenie bloga....nom własnie ten post to przybił...
bo jakos ,,nie wiem,,moj mąz sie drze,ze pisze i zdjecia wklejam,a potem pedąly to wezma i tak ajkos mis ie zaprzestło..hmmm
BOSKIE, musze zapamietacNo pięknie obrażacie facetów
ja zawsze powtarzam że Bóg stworzył pierwszego Adama bo zaczynał od zera
