Agatka_BB
IX Lachon BB
Dzień dobry
Ja to dzisiaj jakaś niemrawa jestem.....wzięłam Amandę na ręce i się potknęłam
....przytuliłam mocno małą żeby zamortyzować upadek i uderzyłam plecami w szafę
....
.....koślawiec ze mnie że szok....
na szczęście Amandzi nic się nie stało...
Aluśka dobrze że nic wam sie nie stało
dzien dobry;-)ja potem ponadrabiam wczorajszy wieczór i dzisiejszy ranej - napiszę tylko ze Szymcio ma mega katar - cały nos zawalony kicha no masakra ale gorączki nie ma przynajmniej. na 18.00 do lekarza. jak zasnie to wpadne pogadać. buziaki dla wszystkich. acha - leje w Łodzi
Biedny Szymuś, buziaczek w zasmarkany nosek, ale masz godzine ustalona do lekarza, troche późno nie? ale lepsza taka niż gdyby w ogóle miał cie nie przyjąć. u mnie o tej porze to już w przychodniach nikogo nie ma.