reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
a mnie to juz jakos wogole nie chce jesc zawsze jadlam na noc a dzis jakos nie bardzo ale wieczor sie jeszcze nie skonczy

pokaze pare fotek malego ze spacerku :tak: bo ja sobie jeszcze nie robilam w pofarbowanych wloskach ale to jutro
a dzis z malym bylismy caly dzien na dworze tak mi sie wylatal ze hej
zreszta taka ladna pogoda szkodabyloby gnic w domu
a spal tylko od 11-12 :szok::tak:

moje dziecię zawsze spi tylko godzinę w ciągu dnia :szok: między 12-13 więc to jedyna godzina w której moge coś dla siebie zrobić wypić kawkę i chwilę odsapnąć :tak:
zazdroszczę dziewcznom które mieszkają z rodziną lub w poblizu mają mkogoś bliskiego mnie strasznie tego brakuje mała jest wyjątkowo absorbująca a my tu całkiem sami :no:
Leszek jest jedynakiem ma tylko matkę ale ta ma w nosie syna i jedyna wnuczkę :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
małą widziała jak miała 2 dni nic miłego nie powiedziała a wręcz przeciwnie i do tego czasu czyli 30 sierpnia 2008 jej nie widzielismy , jak dzwoni to tylko do leszla i tylkow tedy kiedy czegoś od niego potrzebuje :angry::angry::angry: pasudne babsko
Trudno tak życ bez rodziny jak się ja ma blisko to wiem ,że różnie bywa ale zawsze jakoś raźniej na duchu a tak to dół totalny i straszna samotnia
ale żyję nadzieją ,że w końcu przekonam mojego L. żebyśmy się przeprowadzili do mojego Poznania :tak: było by nam o niebo lepiej a dziewczynki miałby by kochających dziadków i resztę rodziny na wyciągnięcie ręki

no to sobie trochę ponarzekałam ;]
 
Moje bliźniaki zawsze idą najpóżniej spać o 19.30 i nie ma gadania :tak:
Greti a ile spią w dzień i o której wstają???Oliwka nigdy w zyciu nie usnęłaby o takiej godzinie.Ale jak lato się zacznie to troche tak głupio bo My z dziewczynami i dzieciakami rok temu to z placu zabaw zbieralismy się o 20.00 do domu.Jak lato to niech dzieciaki będą jak najdłużej na dworze.niech korzystają.
 
moje dziecię zawsze spi tylko godzinę w ciągu dnia :szok: między 12-13 więc to jedyna godzina w której moge coś dla siebie zrobić wypić kawkę i chwilę odsapnąć :tak:
zazdroszczę dziewcznom które mieszkają z rodziną lub w poblizu mają mkogoś bliskiego mnie strasznie tego brakuje mała jest wyjątkowo absorbująca a my tu całkiem sami :no:
Leszek jest jedynakiem ma tylko matkę ale ta ma w nosie syna i jedyna wnuczkę :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
małą widziała jak miała 2 dni nic miłego nie powiedziała a wręcz przeciwnie i do tego czasu czyli 30 sierpnia 2008 jej nie widzielismy , jak dzwoni to tylko do leszla i tylkow tedy kiedy czegoś od niego potrzebuje :angry::angry::angry: pasudne babsko
Trudno tak życ bez rodziny jak się ja ma blisko to wiem ,że różnie bywa ale zawsze jakoś raźniej na duchu a tak to dół totalny i straszna samotnia
ale żyję nadzieją ,że w końcu przekonam mojego L. żebyśmy się przeprowadzili do mojego Poznania :tak: było by nam o niebo lepiej a dziewczynki miałby by kochających dziadków i resztę rodziny na wyciągnięcie ręki

no to sobie trochę ponarzekałam ;]
a to ja chyba jestem jakas inna bo ja to wole robic wszystko przy malym z malym i wogole nikomu go nie dam chyba ze juz ostatnia deska ratunku jest czasem moj m ale szczerze to jestem tak zazdrosna o niego ze az wstyd... :sorry2::shocked2:
 
Greti a ile spią w dzień i o której wstają???Oliwka nigdy w zyciu nie usnęłaby o takiej godzinie.Ale jak lato się zacznie to troche tak głupio bo My z dziewczynami i dzieciakami rok temu to z placu zabaw zbieralismy się o 20.00 do domu.Jak lato to niech dzieciaki będą jak najdłużej na dworze.niech korzystają.
dokladnie jak moga niech korzystaja :tak::tak::tak::tak:
 
a to ja chyba jestem jakas inna bo ja to wole robic wszystko przy malym z malym i wogole nikomu go nie dam chyba ze juz ostatnia deska ratunku jest czasem moj m ale szczerze to jestem tak zazdrosna o niego ze az wstyd... :sorry2::shocked2:
Ja z Dominikiem tez tak mialam:tak::tak::tak:Z dziewczynkami juz mi troskze przeszlo:-)Ale i tak czasami szlag mnie trafia jak T albo szwagier cos im mowia lub biora na rece
 
a to ja chyba jestem jakas inna bo ja to wole robic wszystko przy malym z malym i wogole nikomu go nie dam chyba ze juz ostatnia deska ratunku jest czasem moj m ale szczerze to jestem tak zazdrosna o niego ze az wstyd... :sorry2::shocked2:
patrysia ja też tak dlugo miałam że bardzo mało Oliwkę dawałam komu kolwiek,wszystko robiłam przy niej sama.A teraz z czasem z chęcią nieraz ją zawoże dziadkom na dzień zeby odsapnąć.Bo też czasem trzeba.Pewnych rzeczy nie da się zrobic przy dziecku.Przy moim szatanie na pewno nie.dzis gdyby moje dziecie było ze mną w domu to nawet połowy bym nie sprzątneła a tak wszystko mam posprzatane na cacy,dziadkowie zadowoleni i Oliwka też bo się tam wyszalała,nawet prababcia przydreptała do nich żeby się z prawnuczka pobawić.
 
Greti a ile spią w dzień i o której wstają???Oliwka nigdy w zyciu nie usnęłaby o takiej godzinie.Ale jak lato się zacznie to troche tak głupio bo My z dziewczynami i dzieciakami rok temu to z placu zabaw zbieralismy się o 20.00 do domu.Jak lato to niech dzieciaki będą jak najdłużej na dworze.niech korzystają.
My latem to jeszcze dłuzej siedzimy na placu:tak::tak::tak:
 
Ja z Dominikiem tez tak mialam:tak::tak::tak:Z dziewczynkami juz mi troskze przeszlo:-)Ale i tak czasami szlag mnie trafia jak T albo szwagier cos im mowia lub biora na rece
ja wlasnie powiedzialam chyba musze miec drugie dziecko zeby ta zazdrosc przelac z jednego na drugiego zeby nie byla az tak przesadna :tak:
 
reklama
Do góry