reklama
wiktoria12
Mama i żona :)
śliczne fotki a Karolinka śliczna dziewczynkaTo my zapraszamy do nas u nas słoneczko
A mój miś jedzie w delegacje do Sanoka ma tam mięć dyżury od 18 do 8 na bloku i ostatni ma z czwartku na piątek więc dopiero w piątek popołudniu się zobaczymy :-(
A to my:
1.na obronie magisterskiej męża
2.Karola dzwoni do babci
3.na weselu moich chrzestnych
Będziemy czekacWięcej fotek później wkleję bo pakuje męża.
Zajrzę popołudniu ;-)
luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Anka, no strasznie współczuję , mieć nadzieję, tylko, że sprawność z palcem bedzie jak poprzednio. Gratuluję za to mądrej Córuni. Mama niech puchnie bo ma czego.
Anabuba, o co chodzi z tym bezpieczeństwem ( zdjęcia ) , chyba jestem mocno niedoinformowana

.
U nas pogoda kiepściutka, słonka zero, za to wiatru w nadmiarze. A tu zakupy, wycieczka do PZU, a nawet nie chce mi się na balkon wyjść pranie pozbierać. Wczoraj jeszcze przy niedzieli robiłam, bo wyciągnęłam białą spódniczkę po zimie a tu na zgięciu żółty pas od leżenia, no na samym środku jakbym się osikała ( a może czegoś nie pamiętam ? ) a i tak się nie sprało. Któraś ma dobry sposób?
No i moje drogie dziś OSTATNI DZIEŃ DIETY!!! Nareszcie. Jutro zamawiam pizze. A tak w ogóle, to coś kiepsko na mnie ta dieta zadziałała. Głównie w niej o to chodzi, żeby zmniejszyć objętość żołądka, ponoć po 5 dniu nie powinno się już czuc takiego głodu, niemieć ochoty na między posiłkowe przekąski, a już w ogóle na ostre, słodkie itp. U mnie to w ogóle nie zdziałało, a co za tym idzie przewiduję szybki powrót do poprzedniej formy. Ech. Oczywiście nie zakładam zaraz przytyć, będę się strać trzymać, ale jestem żarłokiem, więc ciężka droga przede mną.
No, ale damy radę.
Anabuba, o co chodzi z tym bezpieczeństwem ( zdjęcia ) , chyba jestem mocno niedoinformowana



U nas pogoda kiepściutka, słonka zero, za to wiatru w nadmiarze. A tu zakupy, wycieczka do PZU, a nawet nie chce mi się na balkon wyjść pranie pozbierać. Wczoraj jeszcze przy niedzieli robiłam, bo wyciągnęłam białą spódniczkę po zimie a tu na zgięciu żółty pas od leżenia, no na samym środku jakbym się osikała ( a może czegoś nie pamiętam ? ) a i tak się nie sprało. Któraś ma dobry sposób?
No i moje drogie dziś OSTATNI DZIEŃ DIETY!!! Nareszcie. Jutro zamawiam pizze. A tak w ogóle, to coś kiepsko na mnie ta dieta zadziałała. Głównie w niej o to chodzi, żeby zmniejszyć objętość żołądka, ponoć po 5 dniu nie powinno się już czuc takiego głodu, niemieć ochoty na między posiłkowe przekąski, a już w ogóle na ostre, słodkie itp. U mnie to w ogóle nie zdziałało, a co za tym idzie przewiduję szybki powrót do poprzedniej formy. Ech. Oczywiście nie zakładam zaraz przytyć, będę się strać trzymać, ale jestem żarłokiem, więc ciężka droga przede mną.
No, ale damy radę.
wiktoria12
Mama i żona :)
O zdjęcia chodzi żeby ich nikt nie skopiował i nie użył do złych celów.No i trzymam kciuki napewno ci sie uda utrzymac forme.Anka, no strasznie współczuję , mieć nadzieję, tylko, że sprawność z palcem bedzie jak poprzednio. Gratuluję za to mądrej Córuni. Mama niech puchnie bo ma czego.
Anabuba, o co chodzi z tym bezpieczeństwem ( zdjęcia ) , chyba jestem mocno niedoinformowana.
U nas pogoda kiepściutka, słonka zero, za to wiatru w nadmiarze. A tu zakupy, wycieczka do PZU, a nawet nie chce mi się na balkon wyjść pranie pozbierać. Wczoraj jeszcze przy niedzieli robiłam, bo wyciągnęłam białą spódniczkę po zimie a tu na zgięciu żółty pas od leżenia, no na samym środku jakbym się osikała ( a może czegoś nie pamiętam ? ) a i tak się nie sprało. Któraś ma dobry sposób?
No i moje drogie dziś OSTATNI DZIEŃ DIETY!!! Nareszcie. Jutro zamawiam pizze. A tak w ogóle, to coś kiepsko na mnie ta dieta zadziałała. Głównie w niej o to chodzi, żeby zmniejszyć objętość żołądka, ponoć po 5 dniu nie powinno się już czuc takiego głodu, niemieć ochoty na między posiłkowe przekąski, a już w ogóle na ostre, słodkie itp. U mnie to w ogóle nie zdziałało, a co za tym idzie przewiduję szybki powrót do poprzedniej formy. Ech. Oczywiście nie zakładam zaraz przytyć, będę się strać trzymać, ale jestem żarłokiem, więc ciężka droga przede mną.
No, ale damy radę.
wiktoria12
Mama i żona :)
A co do prania prubowałaś vanisza
Joanna73
uzależniona od BB
Witam na tym wątku tu jest bardzo fajnie mówiłam Ci dziewczyny sa superCześć - ja też jestem mamą siedzącą w domciu ;-)
Niby mi to nie przeszkadza, ale jak dzisiaj poszliśmy na grilla do teściów i nie musiałam się zajmować dzieckiem tylko pozwolono mi posiedzieć na krześle w słoneczku to dopiero poczułam jaka jestem zmęczona![]()
Nie wiem skąd to małe cudo bierze tyle energii - rano wyszalała się z Gabrysią u Joanny73 potem na działce biegała przez bite 4 godziny a potem jeszcze u teściów szalała a jak o 19 wróciliśmy do domu to siłą musieliśmy ją uśpić na drzemkę.
A w poniedziałek rano mój maż wyjeżdża w delegacje i wraca w piątek o 17 - nie wiem jak wytrzymam tyle bez niego :-(
Przepraszam, chyba mam doła i musiałam się wyżalić.
dawikla - ja sprzątam na zasadzie huraganu - pół godziny i po krzyku mieszkanie posprzątane, pranie nastawione, obiad nastawiony, zlew pusty, odkurzone, ciuchy poukładane - ale niech ktoś wejdzie mi w drogę w tym czasie to ... lepiej nie sprawdzać(mamy 3 pokoje) ale potem padam jak szmaciana lalka
![]()

Znamy znamy i lubimy sie czasem spotkacWitaj SOL:-)
No to niezle sprzataszA ja myslalam ze to ja jestem szybka
Czyli znacie sie z JOANNA?Ale fajnie![]()

Ja też ale może kiedyś zorganizujemy spotkanie wszystkich mamA mi nogi najwolniej sie opalajaNajszybciej twarz,plecy i dekolt
Ja sobie tu z Wami klikałam a w pokoju powodz
Lece dalej Je kapac;-)
MLENA
czekamy na focie
Ale Wam zazdroszcze tego spotkanka

Brawo dla Laury i zdrówka dla mężaCzesc babeczki
wpadlam Wam tylko napisac ze moj lezy w szpitalu i jestem sama z Laura w domku ZEby zlego bylo malo Laura dzis upadla jak trzymalam ja za reke i poplakuje ze ja raczka boli.Teraz spi ale jak jutro bedzie ja reka bolala to jade z nia do lekarza:-(
Wczoraj w nocy wzywalismy karetke bo moj na stole nie zauwazyl szklanki i tak sie zalatwil ze mial zerwane sciegno w rece w malym palcu:-(POjechalismy do szpitala o 2 w nocy a wrocilam o 6 rano i wstalam o 9 Padam na ryj Dzis jest juz po operacji ale wyjdzie dopiero w srode:-(Dzis jak bylam w szpitalu z Laura okazalo sie ze mial calkowite znieczulenie tzn uspali go i nie dalo sie z nim pogadac bo byl bardzo spiacy.Teraz dzwonilam jest juz dobrzeLaura zasnela na bolacej rece wiec mam nadzieje ze jutro bedzie zdrowa jak rybka
Pochwale sie jeszcze ze Laura nie miala ani dzis ani wczoraj wpadki z nocniczkiemPuchne normalnie z tej dumy!!!

A tak wogole witam



Joanna73
uzależniona od BB
DLA MALINKI z okazji urodzin;-);-);-)
wszystkiego najlepszego zdrowia zadowolenie z męża i dzieciaków i zeby usmiech gościł na Twojej buzi zawsze i radośc w sercu zawsze była














wszystkiego najlepszego zdrowia zadowolenie z męża i dzieciaków i zeby usmiech gościł na Twojej buzi zawsze i radośc w sercu zawsze była















Ostatnia edycja:
luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Vanisha nie polecam nikomu. Kiepski jest jednak, czasem działa, ale !!! jeśli nie zejdzie Ci po nim plama, to juz niczym jej nie usuniesz. Nawet w pralni nie dadza sobie rady. Spróbuje jeszcze namoczyć w takiej niemieckiej soli co mi tesciowa zalatwila, jest naprawde dobra. Marchewka nawet małej z sukienusi zeszla. No i czemu ja predzej o tym głupia nie pomyślałam?
Godzina nieustannego dzwonienia i udało mi się zarejestrować nas oboje na 9 czerwca na 15.00. Super.
Godzina nieustannego dzwonienia i udało mi się zarejestrować nas oboje na 9 czerwca na 15.00. Super.
reklama
luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Każdego roku o tej samej porze, każdy Ci życzy co tylko może, ja korzystając z tej sposobności, życzę Ci szczęścia i wiele radości, to o czym marzysz by się spełniło, a to co kochasz by Twoje było.
Słodka Malino, nasza kochana bądź uśmiechnięta co dzień od rana. Niech Ci się szczęści, niech się powodzi, niech życie same radości rodzi. Niech Ci twój facet dobrze dogadza, niech dziecię Wam w tym nie przeszkadza. Życia jak lody z posypką toffi tego ja życzę Malino Tobie.
Słodka Malino, nasza kochana bądź uśmiechnięta co dzień od rana. Niech Ci się szczęści, niech się powodzi, niech życie same radości rodzi. Niech Ci twój facet dobrze dogadza, niech dziecię Wam w tym nie przeszkadza. Życia jak lody z posypką toffi tego ja życzę Malino Tobie.
Podziel się: