reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
ja żołądki najpierw dokładnie czyszcze otem drobniej kroje i obgotowuje z kostką rosołową potem na talerzu mieszzam mąke z przyprawmi i wrzucam w to odsączone z wywaru żołądki podsmażam je na rozgrzanym tłuszczu jak sie zrumienią wrzucam do garka w któtym mam pokrojone w paski warzywa np marchewkę ietruszkę seler różyczki kalafiora paprykę duszę wszystko do miękkości robie lekką zasmażkę z mąki zagotuje dodaje natke pietruchy i koperek i na oniec łyżkę śmietany sosik jest pierwsza klasa moi się tym zajadają:tak:piotr powiedział kiedyś że za nic w świecie nie ruszy nigdy żołądków zrobiłam zjadł i dopiero otem mu powiedziałam co to było:cool2:mówił ze gdybym mu nie powiedziała w życiu by na to nie wpadł bo jego mama jak robiła to mu nigdy nie smakowało:-pa dodam że jego mama gotuje naprawdę świetnie:tak:
 

moje ciasto tortowe -Wenus DUO









smacznego !!!
Na razie ten przepis.
Potem odszukam ten budyniowy
kurcze jakie ty pysznoisci robiesz podzieiwam i chyle czola
Najpierw się przywitam. Cześć.
Popierwsze spałam od 19 ( nawet nie wiem kiedy zasnęłam jak się w swojego wtuliłam ) do 8 !!!!!!! rano. Pierwszy sraz na Brzydule zaspałam.:zawstydzona/y:. Organizm nie przyzwyczajony dotego, że jest wypoczęty, więc jakas rozbita.:baffled:
Ale to nic.
Mała rowaliła sobie łuk brwiowy. Anabuba poratowała mnie radami co robić, ale ta się tak wierciła, darła, kopała, że musiałam po swojego dzwonić. Przyleciał na skrzydłach i jak dokładnie to obczyściłam okazało się, że do szpitala, bo krwawi na gęsto i troszke szerokie się zrobiło. Noi w takim paskudnym miejscu, że przy robieniu min, czy nawet śmianiu się rozłazi. W szpitalu piguły zjeba... na czym świat stoi. ***** jak sie nie umie delikatmoe z takim małym dzieckiem zjąć, to niech idzie igły układać. No *****. Na lekarza dobre pół h czekaliśmy, ale ten chociaż delikatmy i taki życiowy. Założył 3 szwy. W 3 ja tzryamaliśmy i był duży problem, ale ładnie ją zszył. Znieczulenia tyle dostała, że że przy szyciu to wrzask ze strachu nie z bólu, ale serce i tak się kraje a trzęsę się do tej pory. Jak tylko wróciliśmy mała dostała butlę i poszła spać. Noi śpi. Musze ją obserwować, czy zachowuje się jak trzeba.
Chyba zaparze sobie melise, bo paluchy po klawiaturze tak mi latają, że same literówki będą.





Już dostałaś, ale ja ostatnio zrobiłam coś pysznego i taniego. Mięso, jakie Ci się nawinie, ja miałam jescze jakiegoś schaba w zamrażalniku, w plastry nie za grube i leciuteńko rozbić. Do żaroodpornego na dno w plastru skrój ze trzy marcwie ( żeby dośc grubo dno przykryo) na to cebula w półkrążkach, tez sporo( pycha będzie) i na to to mięso delikatnie doprawione, bez panierki, i znów troszkę marchwi, cebula przykryc, posmarowac cienko majonezem i do piekarnika. 2h pod przykryciem i pol h bez przykrycia. No kuźwa niby nic, a pycha, że szok. tanio, tylko wolno. A zapachy takie, że wytzrymać nie idzie. Do tego pyry i już. Sos sam sie zrobi.



Malina, to ja Ci podpowiem kilka fajnych rzeczy
Po pierwsze jeśli masz teflon, to smaż bez tłuszczu, jak przywiera to delikatnie podlewaj wodą, a cebulke na przyklad bierzesz w filę do pieczenia albo tą srebrna zawijaż i wkladasz do piekarnika-bez tluszczu
Po drugie, jesli jesz tłuste mięso czy wedlne, to zapodaj do tego ostre dodatki, jedna łyżeczka chrzanu, albo 2 musztardy-szybsze spalanie
po trzecie kto by pomyślał, że jajecznica ( mini mini mini tluszczu jest dietetyczna)
Po czwarte -chleb razowy + woda = zgrabna figura
Po piąte Szarlotka + cynamon = cukier w równowadze.Kto ma słabość do słodyczy nie powinien zapominać o cynamonie. Ta korzenna przyprawa pobudza bowiem aktywność insuliny, hormonu odpowiedzialnego za transport cukru z krwi do komórek. Dietetycy twierdzą, że już szczypta cynamonu (np. dodana do herbaty lub kawy) wystarczy, żeby utrzymać glukozę we krwi na odpowiednio niskim poziomie, nawet gdy zjemy kilka słodkich ciasteczek lub kawałek tortu.
po szuste co pomaga w diecie:papryka, cebula, pomidory, woda, cytryna, ananas, grapefruit, chcel razowy ( grachamka) , czosnek,. że ń-szeń, kper włoski, rozmaryn, aloes, arbuz, brzoskwinie, czereśnie, jabłko, maliny, rabarbar, szparagi, jaja na miękko , serek wiejski lub naturalny.

To tak na szybko






Ja choćby przede mna powiesić nie znajdę.:baffled:



sprawdzę, chyba już pisałam



Ale będziesz miała sprzątania!!!




Znam to. Jak się dorwała do rachunków, to z piotrem się śmieliśy, żenie mamy już co opłacać:-)



Może i lepiej, bo u nas to tez jest 1 dzień, ale po kilka godzin trzeba tam siedziec.



A widzisz, a widzisz, a widzisz, wielkie gratulacje dla Ciebie i małej. a tatus uszy po sobie...:tak:



Mój tego nie cierpi. Okna pomyje, obiad ugotuje, łazienke wysprzata, itd itp ale firanki i zasłonki to najgorsza z możliwych kar.:-D



No mój to się tylko przy matce wychowywał, ta ciągle w pracy i praca w domu, więc ...



Hej Ewon, witamy serdecznie i zapraszamy na ploty.

O matko, tchu mi brak
no to zaszalalas z tym snem ale organizm widocznie potrzebowal takiego odpoczynku :)
Wycaluj malenstwo z dzieckiem do szpitala jechac to jakas masakra tam zawsze maja czas:baffled:
Wątek tortowy a mi wczoraj Joanna ochotę na chińszczyznę zrobiła i choć teściowa mi właśnie leniwe przywiozła to chyba jednak tą chińszczyznę zrobię. Nienawidzę gotować tylko dla siebie :-( Jakbym była sama to bym w ogóle nie gotowała :dry: Po co - dla samej siebie? Chociaż Karola ma obiadki ze słoiczków to i tak nie gotuję odkąd mąż pojechał :-( Ostatecznie mogę schudnąć jeszcze parę kilo :-p
ja jak jestem sama to tez nie gotuje bo mi sie nie chce
Malinka, ja też się zawsze po zakupach dziwię, gdzie mi kasa zginęła :-D:-D:-D
A tak poważnie, to ostatnio bardzo wszystko podrożało. :wściekła/y: Kiedyś za takie zwykłe codzienne zakupy do obiadu płaciłam max 30 zł, a teraz często się w 50 nie mieszczę. :no: A mięso i wędliny to po prostu masakrycznie drogie :szok:, a ja tego najwięcej kupuję, bo mój m jest prawie wyłącznie mięsożerny :-D
zakupy coraz wiecej kasy pochlaniaja a wyplaty stoja w miejscu:wściekła/y:
Ja tez uwielbiam jesc:tak::tak::tak:
Wystawilam 3 pary butow na allegro i jestem jakas zmeczona:szok::-D:-D:-D
Rosolek sie gotuje,niedługo klade mlode spac i niech mi nie wstaja przed 15:-);-)
no popatrz ciotka jak to allegro moze czlkowieka wykonczyc:-D
Ja zawisłam na poziomie 16 ,bo zapomniałam o Pazylu :-D:-D:-D:-D
Zaraz wejdę i sprawdzę co to było,bo nie pamiętam
a co to ten pazyl??
dziewczyny macie pozdrowienia od Aleksi.Mówi że bardzo tęskni za Wami :-):-):-):-):-) na razie nie ma dostępu do bb bo mieszka z synkiem u swojej mamy a tam nie ma internetu.
Mały już wyszedł ze szpitala i czuje sie dobrze.
Aleksia w piątek ma operację na to biodro,bardzo sie boi więc trzymajmy wszystkie za nia kciuki :tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
Operacja ma byc o 11.30 w piatek a jutro jedzie już do Konstancina.
dziekujemy i trzymam kciuki
No paru fajnych jest.Jest ich 4 z czego 1 jest stary ale reszta niczego sobie.A co wam po głowie chodzi że mam uważać :)
:happy2:
Marzyc to nie grzech ani zdrada
prawda!
Ja mam juz obiad gotowy-tylko jeszcze musze ugotowac dziewczynkom makaron:tak:Mlode spia a ja sie jakos nudze:szok::-D
Caly czas bym cos jadla:szok:
nie ma Ci cos:confused:
to jest aż 1,5 godz:-)
ja też czekam już na mojego z obiadem a potem czeka go misja specjalna pt odkurzanie;-)
no to bedzie walczyl:happy2:
No i sama jestem
a tam sama ja nadrabialam
ja rbie taki gulasz z żołądków że jak bym wam nie powiedziała że to żołądki to byście nie zgadły:-p
kiedys moj dziadek zrobil nie wiedzialam co to wiec sprobowalam i mi smakowalo a jak sie dowiedzialam co to bylo to mi oczy wylecialy:szok:
Ma być ciepło i przyjemnie :tak: A może znajdziesz chwilkę na kawkę :confused::tak:

Ja gulasz z żołądków lubię :tak: Natomiast nereczki niekoniecznie :baffled: za to M przepada :tak:

Helena jeszcze śpi, ale ma jakieś podejrzane wypieki :baffled:
moze jej cieplo:confused:
Moja córka bije rekordy dzisiaj - przed chwilą mi usnęła na rękach :baffled: A ostatnimi czasy ma jedną drzemkę w ciągu dnia a tu już druga dzisiaj :confused::sorry2:

Joasia - czemu ty pieronie mój nick zawsze WIELKIMI LITERAMI piszesz?

Idę odłożyć małe słońce i idę zapalić :-p

ciesz sie ze spi a nie marudzi bo pogoda moze dobic kazdego:baffled:


Ja obiadek mam gotowy
Laura zasnela przed tv na swojej ulubionej bajce wiec chyba i ja ta pogoda wykonczyla:sorry2:
Bylysmy na zakupkach a moj w pracy
Dzis jedzie do Polski wiec do konca weekendu bede w domciu sama z Laura i napoewno nie bede gotowala dla siebie
Ale mam pomysl na jedzonko miesko mielone z ziemniakami w sosie pomidorowym i na smietance:-p ale to na jutro bo dzis mam kurczaka z rozna tzn z piekarnika:-D
 
anka jak ja ci tej niedowagi zazdroszcze:tak::tak:
ja tam mam nadwage i nie uszę nawet w tabelach sprawdzać to widać gołym okiem:wściekła/y:
ale wczoraj moje kochanie nocką przy sexie powiedziało mi że mi boczków cosik ubyło:cool2::cool2::cool2:
ania pazyl to taka strona z zagadkami logicznymi:tak:
anabuba jak nie dziś to przy okazji grunt że pamiętasz;-)
a ogoda u mnie coraz gorsza wieje tak że wyłączyłam tv bo mi sygnał zanikał a bo to uroki cyfrowego polsatu:-p
gangrena śpi obiad się kończy gotować podłogi umyłam czeka jeszcze sterta prasowania:shocked2:
 
reklama
Do góry