reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Mija szkoda bylo szkoda ...ale musiałam obciac bo w ciąży neidawałam sobie sama rady z myciem :( a schły po 2 dni ..wiec ..ogolnie była masakra .Ale chociaz fryzjer mi sie zwrócił bo sprzedałam je na allegro :p ;D 8)
 
reklama
Po co się sprzedaje wlosy na allegro??? ::) ::) ::)
Ni mam pojęcia, uświadfom mnie, po co komu obcięte wlosy???
Dla fetyszysty???
Moja siostra też miała taką dredową eskapade...ale ona miała krótkie, do ramion.
Rodzinka była zgorszona okropnie.
Za to jakie z was teraz porządne mamuski. macierzyństwo rozwija!
lady- to zdjęcie to ze ślubu???
A masz przodem???
Ale odjazdowa z was para!
hej, zróbmy watek ze ślubnymi zdjęciami?Co prawda na wrzesniówkach pisza, że jakieś typy podglądają zdjęcia i że miały nieprzyjemności, więc teraz boją się wklejać...ja tam moge ślubne wkleić, no problem.
To co, wklejamy???? ;D
 
wklejamy :):) Robie nowy watek :p


Kalinka a włosy sie sprzedaje żeby ..ktos mogł sobie np.doczepic ., przedłużyć .bo dredy można doczepiać .naturalne doczepianki sa bardzo trwałe i bardzo drogie ;D

a ta fotka to tak ...ze slubu .Moj maz tez miał włosy do pasa prawie ..ale jako poządni rodzice ...obcielismy ..na nowej drodze życia ::) :p
 
Kalina pisze:
Ale chlopcy to nie dziewczyny, nie? lalkami się nie bawią.
Tu chciałam szybko sprostować, bo ja mam dziwczynkę jak aniołek lat 2,5 i ona nie wiele sie bawi lalkami. :) Raczej rycerz, smok, miecze w ruchu, samochody itp. Ja jej lalki kupilam , ciotki też zadbały, chrzesny :angel: nawet kupił Barbi, wozek łóżeczko dla laki wszystko jak trzeba i co? Guzik! Autorytetem jest starszy brat lat 6, przedszkolak zaprawiony, pierwszy rycerz RP! 8)
Tak więc u nas podobnie jak u Kalinki. A szczególnie teraz jak sobie zepołowo chorujemy!
 
He, he, Magdalenka, moi sie we mnie wdali...tez chłopczyca byłam, po dachach, po drzewach, przywódca rodzinnej bandy.
Ech, jak myśmy się chowali! W takiej starej chacie pozydowskiej, babcia wychowywała czworo wnuków- ja z siostra i dwóch braci od stryja...dwie rodziny nas mieszkały w trzech pokoikach + babcia...zima woda w korytarzu w misce zamarzała...
teraz to mam takie luksusy, że samam sobie zazdroszczę. Kapiel codziennie! Puste pokoje! Żadnych braci potworków!
Babcia teraz prawnuki chowa...moja kochana, dzielna babcia....
 
Czy ja sama siedze w domu? Pustki na forumm...
Moje chlopaki wyrzuciłam dzis na snieg, razem z kolegami urządzili regularną wojnę sniegową z budowaniem fortów i barykad...Nie musze pisać w jakim stanie wrócili...czerwone nosiska, policzki, łzy w oczach mniejszego, pasja po prostu...
W zeszłym roku z mężem ulepiliśmy niedźwiedzia polarnego metodą szkieletu z desek...mąż zmontował szkielet i oblepiliśmy go wspólnie. Stał, ho, ho, z dobry miesiąc, taki odporny, że dzieciaki mu po grzbiecie jeździły...hmmm...chyba się wybierzemy na ten snieg przy okazji. Dziś lepił się cudnie!
A moja banda wieczorem jeszcze miała tyle siły, że urządzili w holu zapasy na kocu i trening chodzenia na rękach( starszy) i na czworaka ( młodszy).
Mężuś robi mi herbatke malinowa i uprzejmie odstąpił komputer, więc pozdrawiam i ide pooglądać wątki. ;D
 
reklama
Nie tylko ty siedzisz w domku, ale moja rodzina, już pokrzykuje, że zamiast pracować piszę z kimś. ;D Ale to prawda uroki mieszaknia w domu z ogrodem są niesamowite! A dzieciaki też chyba wydają sie być doużo bardziej szcześliwe. Wracam do pracy zatem i do usłyszenia ;)
 
Do góry