reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Hejka dzieweczki.
Jak mają śnić mi sie takie koszmary, to uż wolę wstać. Masakra, jeszcze się nie uspokoiłam.

Mała oczywście jeszcze śpi, Piciu w pracy, ja na kompie-oczywiście Zaraz zaleję kawusie, zjem skibkę chlebka i dalej bede tu siedziec. Mama ma przyjść tak przed 17, to zdąże sobie firanki poprać i powiesić i szal u małej zmienic. A tak, to tylko po makaron musze skoczyc, to i spacerek zaliczymy, od pogody zalezy czy szybki czy udany.

A wlasnie przypomnialo mi ise, ze braciszek ma urodzinki, musze zadzwonic
<
 
Witam kochaniutkie

Wczoraj wieczorem mnie coś wzieło- zwymiotowałam całą kolację:confused2::confused2::confused2::confused2::confused2::confused2: kurde i teraz praktycznie jesc mi sie nie chce:eek::eek:jak to ma oznaczać zbliżający sie poród to ja nie chce:-:)-( boje sie strasznie:zawstydzona/y::-:)-:)-:)-:)-:)-(
 
witam na nocnym dyzurze:-D
dzis wczesniej
bylaym jeszcze wczesniej ale zdazylam sie zalogowac i mnie z bb wywalilo:sorry::crazy:
stary spi od jakies 20,znerwil mnie ale ten czlowiek jest nereformowalny......
szkoda palcow zeby o nim pisac...:cool:
Paulina tez juz psi tylko mla acos gada w lozeczku.
ja dzis przerobilam pare kg jablek antonowek na wklad do szarlotki:-)
reszte jutro bo dzis juz nie bylo kiedy i jak.

za mna starsznie chodzi slodkie.pozarlabym jakas czekolade z orzechai:sorry::rofl2::rofl2::rofl2:
ale na @ za wczesnie.od 3 dni boli mnie jajnik...3dni to za dlugo:-(
faceci... :laugh2:
szarlotke jadlam w niedziele u mamy :cool2:
Anabuba aleś mi smaka na jabłcznika narobila, jejciu, chyba tez sobie fundne pieczenie, a co...ale jutro
Dziś juz kochane lece do łózeczka, padnięta tym dzisiejszzym lenistwem jestem
Pa
tzra bylo powiedziec w niedziele mialam u mamy to wirtualnie bym Ci pryeslala :cool2::cool2::cool2:
8vzyf9.jpg

2yl0l0k.jpg
34snwg2.jpg
no pokoik super Wam wzsyedl... rewelka :laugh2::laugh2:
Wiecie co? Nie wiem co się dzieje - Maja zasnęła o godz.17 i do tej pory śpi, nawet już ją przełożyłam do jej łózka, nie jest rozpalona ale to jest nienormalne, nigdy tak nie spała i przecież nie wierzę że od godz.17 prześpi do rana, oj ciężka noc nas czeka.
Jutro biorę się za robienie syropu z cebuli i zacznę go dawać Mai profilaktycznie, może wszystkie zarazki w ten sposób wytępię
Medeuska pokoik wyszedł wam naprawdę bardzo fajniutki:tak::tak::tak:
moze to oznacza ze bedzie chora i juz czuje sie zmeczona :eek:
ale syrop z cebuli dobry :tak:
Ale miałam nerwa na moje dziecię,dopiero teraz usneła:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak: nie chciała spac za zadne skarby,co ona nie wymyślałą ,co chwile chciała sikać ,kupe mimo ze nic nie robiła,to wyłaziła co chwilęz łóżeczka zawsze jakies coś,normalnie myślałąm ze jej klapa szczelę ale się powstrzymałam.
ale opiernicz dostała,wydarłam się na nią :-D:-D:-D:-D:-D i spi na szczęście ale godzina jest już niezła,dawno powinna spać :tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
hehehe ja chyba bym juz nie wytrzymala za nerwowa jestem ale ty widze nerwy ze stali :-D:-D:-D
kochana a gdzie wy macie to mieszkanko na osiedlu tzn jaka ul????



Witam wieczorowo ale mialam nadrabiania ale dalam rade:tak::tak:
u nas juz lepiej Emily nie ma goraczki i juz nie wymiotuje odrazu inna dziewczyna jak tak nie marudzi:-D:-D:-D:-D
A mi kom sie rozladowala i wszedzie szukam ladowarki i nie moge znalesc dzwonie do mamy na Skype a ona mi mowi ze u niej zostala:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: bede musiala sie z Ania skontaktowac bo ona jest w PL czy by nie podjechala do moich rodzicow mam nadzieje ze znajdzie chwile czasu bo ona jak zawsze jest w PL zalatana:-D:-D:-D
Osiedle Poludnie k. kosciola, na przeciwko drewutni... :tak:
o wspolczuje bo ja bez kom to jak bez reki :laugh2::laugh2::laugh2:
Hejka dzieweczki.
Jak mają śnić mi sie takie koszmary, to uż wolę wstać. Masakra, jeszcze się nie uspokoiłam.

Mała oczywście jeszcze śpi, Piciu w pracy, ja na kompie-oczywiście Zaraz zaleję kawusie, zjem skibkę chlebka i dalej bede tu siedziec. Mama ma przyjść tak przed 17, to zdąże sobie firanki poprać i powiesić i szal u małej zmienic. A tak, to tylko po makaron musze skoczyc, to i spacerek zaliczymy, od pogody zalezy czy szybki czy udany.

A wlasnie przypomnialo mi ise, ze braciszek ma urodzinki, musze zadzwonic
<
ja kawusie juz koncze...
udanego spacerku ;-)
Witam kochaniutkie

Wczoraj wieczorem mnie coś wzieło- zwymiotowałam całą kolację:confused2::confused2::confused2::confused2::confused2::confused2: kurde i teraz praktycznie jesc mi sie nie chce:eek::eek:jak to ma oznaczać zbliżający sie poród to ja nie chce:-:)-( boje sie strasznie:zawstydzona/y::-:)-:)-:)-:)-:)-(
hehe ja wymiotywalam na lozku w trakcie porodu .... ale byly jaja...
bo oj m nie wiedzial jak ma powiedziec ze ja zygi tzrymam w .... buzi a sama tez powiedziec nie umialam hahaha :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:

no i teraz witam
nocka do dupy... pzrez Ole :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
ja wkurzona bo nie wyspana....
maly odziwo jest szczesliwy ciekawe na jak dlugo
m gdzies mnie wyciaga do sklep[u :confused2:
ja dopijam kawe no i zaraz trza sie ubierac :tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
no troszke :sorry::sorry::sorry::sorry::-D:-D:-D:-D

jutro nadrobie z dzisiaj bo 2 strony to duzo zwlaszcza ze mezula czeka w drugim pokoju i jutro jedzie :no::no::no::crazy::crazy::crazy::crazy:

ja juz po pracy :-D:-D:-D:-D:-D
A na ile jedzie:eek:
Hejka dzieweczki.
Jak mają śnić mi sie takie koszmary, to uż wolę wstać. Masakra, jeszcze się nie uspokoiłam.

Mała oczywście jeszcze śpi, Piciu w pracy, ja na kompie-oczywiście Zaraz zaleję kawusie, zjem skibkę chlebka i dalej bede tu siedziec. Mama ma przyjść tak przed 17, to zdąże sobie firanki poprać i powiesić i szal u małej zmienic. A tak, to tylko po makaron musze skoczyc, to i spacerek zaliczymy, od pogody zalezy czy szybki czy udany.

A wlasnie przypomnialo mi ise, ze braciszek ma urodzinki, musze zadzwonic
<
A co ci sie sniło:eek:
Witam kochaniutkie

Wczoraj wieczorem mnie coś wzieło- zwymiotowałam całą kolację:confused2::confused2::confused2::confused2::confused2::confused2: kurde i teraz praktycznie jesc mi sie nie chce:eek::eek:jak to ma oznaczać zbliżający sie poród to ja nie chce:-:)-( boje sie strasznie:zawstydzona/y::-:)-:)-:)-:)-:)-(
Kochana nic sie nie bój to nic strasznego każda z nas to przechodziła i ty też przejdziesz a jak urodzisz to zobaczysz ze nie było tak zle jak juz bedziesz miała dzidziusia obok siebie.Ja naprzykład nigdy nie zapomne jak rodziłam Martynke to było w niedziele i jak po połedniu przyszłedł do mnie mąż i jak mu pokozałam małą to był najcudowniejszy moment w mojim zyciu nie martw sie jestesmy z toba:tak::tak:
 
no i teraz witam
nocka do dupy... pzrez Ole :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
ja wkurzona bo nie wyspana....
maly odziwo jest szczesliwy ciekawe na jak dlugo
m gdzies mnie wyciaga do sklep[u :confused2:
ja dopijam kawe no i zaraz trza sie ubierac :tak:
A przez jaką Ole:eek::eek:

No nadrobiłam pora sie przywitac no wiec Witam unas nocka dobra dzieci już o 7:00 były na nogach a ja bym jeszcze pospała no ale co robic trzeba było wstac.:tak:Pogoda typowo jesienna wnocy strasznie lało dobrze ze sobie wczoraj pranie pozbierałam i dzisiaj mam prasowanie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
hejka :-)

pogoda do bani pada i jest szaro i ponuro bleeee :tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:

Oliwka wstała o 7.30 ,myślałam ze pośpi dłużej jak tak późno usnęła ale cóż jak widac ona nie potrzebuje tyle :tak::tak::tak::tak::tak::tak: snu



Witam kochaniutkie

Wczoraj wieczorem mnie coś wzieło- zwymiotowałam całą kolację:confused2::confused2::confused2::confused2::confused2::confused2: kurde i teraz praktycznie jesc mi sie nie chce:eek::eek:jak to ma oznaczać zbliżający sie poród to ja nie chce:-:)-( boje sie strasznie:zawstydzona/y::-:)-:)-:)-:)-:)-(


no kochana może może :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D nie denerwuj się i tak nie uciekniesz przed tym :-D:-D:-D:-D:-D:-D żartuję dasz sobie świetnie radę a jak będzie po wszystkim to będziesz się już cieszyć swoim maleństwem a o porodzie od razu zapomnisz :-)
 
reklama
Do góry