reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

ja chce kupic wlasnie takie gdiz emozna rozlowyc do pozycji lezacej bo wwozku to jeszcze jak cie moge ale w domu to zameczy nas tymi probami siedzenia :) :) ;D ;D ;D

ja tez lece bo oczy same mi sie zamykacja
papa do jutra
 
reklama
super sprawdza sie fotelik samochodowy...tam wsadzam malego, jest w pozycji polsiedzacej , widzi wszystko a jednodczesnie ma podparte plecki i jeszce sam sie husta
 
witamy z rana:)
Joanna ja robię dokładnie to samo i mały np. gotuje ze mną obiad ;)
słoneczko świeci, mamy dzisiaj sporo spraw do załatwienia; miłego dnia :)
 
Dzień dobry!
My mamy wózek dwa w jednym i mały jak nie chce spać to podnoszę oparcie do pozycji półsiedzącej i też mogę coś zrobić.
My dziś mamy labę - obiad już zrobiony, zakupy też - mężulek się postarał a Olo chyba niedługo się drzemnie. Wtedy ja do pisania... Trochę trzeba czasem popracowac... A i jeszcze pranie do rozwieszenia...
Miłego dnia! Zajrzę potem.
 
kanoot pisze:
kiedy dziecko przesadzilyscie z glebokiego do spacerowki??mniej wiecej w jakim wieku??

moj od urodzenia jezdzi w spacerowce, z tym ze do konca 2 miesiaca w kladce dla noworodka a pozniej w spiworku bo to zima byla
 
Dzien dobry dziewczyny.Mam problem .Moja mała od urodzenia mało płakała, czasami wieczorem przed spankiem była marudna, ale ogólnie nie było to nic niepokojącego.Niestety od paru dni placze właściwie beż powodu i to zaczyna ok.20. i płacze tak do 22-23.Nie da sie jej za bardzo uspokoić, nie chce cycusia, nie jest to brzuszek.Sama nie wiem co to jest. Ma przy tym taką nieszczęśliwą minke.Najgorsze,że dzisiaj obudziła sie o 2 w nocy do karmienia i też sie rozpłakała,że nie mogłam jej ani uspokoić ani nakarmić. Rano obudziła sie zadowolona i leżała sobie gugając w leżaczku i tak nagle zrobiła podkówkę i ryk.Noszę ją na rękach, ale też popłakuje, widzę,że jest zmęczona , ale jak ją kłade to się budzi i płacze.Byłam z nia 5 dni temu na szczepionce, ale wydaje mi się ,że juz dzień przed szczepionka była taka marudna. Nie wiem czy możliwe byloby,że to skutki uboczne szczepienia? Ale chyba sobie wmawiam, mam taką nadzieje, że to taka faza przejściowa.Najgorsze jest to,że chyba przeciąga się to na cały dzień.

Czy któras z Was przechodziła coś podobnego? Raczej wykluczam, że ją coś boli, bo przez dzień była spokojna.POMOCY
 
reklama
Do góry