reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

justus pisze:
kasiula a gdzie mieszkasz? jak mozna wiedziec oczywiscie bo my tez mieszkamy w malym miasteczku ale wieszco jest takie przytulne i czyste ze chyba najlepiej sie w nim czuje i niezamienilabym go na inne miejsce.........no jeszcze zebym tylko mogla w nim prace znalesc to juz byloby syperowo??

mieszkam niedaleko wroclawia ale meczy mnie to miejsce przez swoja wartosc nie jest nasze tylko rodzicow ktorzy sa za granicą a mi sie tak marzy coś wlasnego
 
reklama
Dzien dobry dopiero wstalismy, małY TERAZ WSUWA KASZKE MALINOWA A ja zaraz robie sobie sniadanko i kawke dzisiaj mam wolne wiec bardzo sie ciesze ;D ;D
 
witam mnie tu jeszcze nie było ale zlapałam ostatnio małego doła i może wy mi poradzicie co robić .
siedzę z moim 10 miesięcznym synkiem w domu i mały jest przyzwyczajony główqnie do mnie jak przychodzi mąż z pracy to jest zmęczony więc daję mu obiad i kładzie się spać ok godziny potem czasem udaje mi sie go namówić na spacer we troje idziemy potem on sie chwilę z nim pobawi ja robię kolację i usypiam go znów ja.

ostanio przyjechał kolega mojego męża i wieczorami wychodzą na piwo itp. więc cały dzień ja sama z małym. wczoraj się zbuntowałam i powiedziałam co i jak na to mój mąż ze jasne ja też mogę wyjść tylko
mały z nim na dłużej nie zostanie szczególnie na noc i ... nie mam z kim wyjść cały czas siedzę w domu i kontakty towarzyskie urwały mi się...
 
moj maz tez czuje sie troszke jakby wcale nie byl tata jak go o cos prosze przy malej on rzuca tekstem no chyba ty jestes mamą
rozbraja mnie takie zachowanie a on kim jest sąsiadem :mad:

udało mi sie rozbroić wózek juz sie pierze tylko ma takie usztywniacze z jakiejs deseczki czy czegos takiego
fajnie bedzie jak mi to nasiaknie i sie polamie nie bedzie wozka wcale
 
magduś pisze:
witam mnie tu jeszcze nie było ale zlapałam ostatnio małego doła i może wy mi poradzicie co robić .
siedzę z moim 10 miesięcznym synkiem w domu i mały jest przyzwyczajony główqnie do mnie jak przychodzi mąż z pracy to jest zmęczony więc daję mu obiad i kładzie się spać ok godziny potem czasem udaje mi sie go namówić na spacer we troje idziemy potem on sie chwilę z nim pobawi ja robię kolację i usypiam go znów ja.

ostanio przyjechał kolega mojego męża i wieczorami wychodzą na piwo itp. więc cały dzień ja sama z małym. wczoraj się zbuntowałam i powiedziałam co i jak na to mój mąż ze jasne ja też mogę wyjść tylko
mały z nim na dłużej nie zostanie szczególnie na noc i ... nie mam z kim wyjść cały czas siedzę w domu i kontakty towarzyskie urwały mi się...
Jestes w takiej samej sytuacji jak ja tylko ze my nie jestesmy małzenstwem ale ja dałam sobie juz spokoj bo ile mozna prosic ojca zeby zajal sie dzieckiem Zostac ojcem to jedno a byc nim to drugie
 
dokladnie walnelam wczoraj wyklad na temat obowiązkow
niby dotarło ale ile od gadania do realizacji
daleka droga
 
reklama
Do góry