reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
No wlasnie ja juz sama nie wiem jak jest z ta skaza bialkowa bo moja corke juz nie raz wysypalo i wlasnie byly plamy na zgieciach lokci kolo uszu itd ale ja nie wiem czy to skaza czy to alergia na pomidory np? Bo ostatnio dostala zupke z pomidorami a mleko wczesniej pilam i czekolade i wszystko wlasciwie jem.Tylko z poczatku jak byla mala to czesto ja wysypywalo a kolek nie bylo a teraz znow to samo a i kaszke na mleku modyfikowanym tez jej daje.A najdziwniejsze jest to ze moja pediatra kiedys powiedziala ze reakcja na pokarm moze byc nawet po 3 dniach a teraz ja wysypalo po ponad tygodniu.
 
Co do usypiania, to najlepiej uczyć jak najwcześniej samodzielnego zasypiania. Mój Kubuś jest w trakcie "nauki" i bardzo dobrze nam idzie. Mam spokój z bujaniem wieczornym, kładę go do łóżeczka i czasami od razu zasypia, a czasem muszę raz albo dwa do niego pójść. Bynajmniej nie polega to na tym, że dziecko ryczy, a my udajemy, że nie słyszymy. Trzeba do dziecka pójść, żeby nie czuło się opuszczone. Polecam książkę "Uśnij wreszcie", którą dostałam od jednej z "forumowiczek" i którą mogę wysłać dalej. Dla mam, które jeszcze karmią w nocy, wieczór bez długiego usypiania to prawdziwy komfort :) Wiem, bo mój głodomorek też jeszcze podjada w nocy, ale mam chociaż cały wieczór dla siebie, bo wcześnie go kładę (ok.20.00) i do ok.2.00 mogę robić, co tylko chcę ;D. No i ręce od bujania nie bolą...a my też przez jakiś czas się bujaliśmy ;)
 
ja narazie nie bujałam zawsze kładę ją nawet jesli nie śpi i czekam na jej reakcję jeśli jest spokojna to od razu sie kładę chyba że zacznie się kręcić to odczekam chwilę bo czasem sama się uspokoji, a jak nie to wstanę przytulę ewentualnie jeszcze raz dam cyca i znów kładę
 
W dzisiejszych czasach to już chyba wszystko szkodzi ;D A tak poważnie, to ja też czasem siedzę z małym przed komputerem, ale krótko (bo jego to jeszcze nie pasjonuje ;)), więc raczej mu to nie zaszkodzi.
 
reklama
Do góry