Lena, nie lam sie, juz duzo zrobilas i jak zauważyłaś są tego plusy.i ja do tej pory mam takie przejściowe okresy ze 5 dni śpi ok a 6 nocy nie wiadomo o co biega synkowi.u nas za to jak sie przebudzi w nocy a ja do niego nie ide i pozwalam marudzić to on zwiedza łożeczko,jak skonczy marudzić i uśnie ide jego ułożyc w wyjściowej pozycji bo wiem że leży w poprzek łożeczka i tak jest,łożeczko wygląda jak po burzy!
i u mnie też synek obdarowuje mnie słodkim uśmiechem po przebudzeniu jak mu mowie dzień dobry! i wtedy wiem że on nie pamięta tego placzu przed zaśnieciem. my juz miesiąc ciagniemy takie usypianie i też mogę powiedziec że nie jest łatwo. nie wiem czy masz kablowke i kanal tvn style albo club, tam jest program Poradnik Tiny T.... ( nie znam pisowni nazwiska) i tam są przypadki ze 2,3 latki nie śpią same i ich mama zanim przyszla do tego programu po pomoc to wstawała po 30 razy w ciągu nocy, wymęczona, zdenerwowana kobietka. ale po tygodniu nauczyla ich samodzielnosci,plakała bradzo często.więc ja myślę ze lepiej zacząc wcześniej bo jakoś sobie nie wyobrażam że razem z nami w łzku ( no ja i mąż :laugh: ) śpi 3 latek....
mu poduszki nie stosujemy, leży w łożeczku i służy do kopania, walenia nogami w nia i wyrzucania za łożko ;D ;D ;D ;D
mi coś przeciekają te noew pampersy z taśmą... nie macie wrażenia że one sa węższe od starych????chyba musze kupowac 4+ zamiast 4
miłego dnia!