reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam mamuski!
Mu juz po pierwszym spacerku. Junior smacznie spi, a ja korzystam i odpoczywam do woli. :-)
Pozniej obiad i jak tatus wroci jedziemy do Torunia troche polazic. Malz w tym czasie bedzie szkolil sie anglika.:-)
na obiadek dzis zaserwuje wczorajsza pomidorowke, a zaraz lece wieszac 3 pranko.;-)
fanta - super, ze juz macie wsio wybrane. Najgorzej co zadecydowac co bedzie najlepsze!
AS - gratulacje dla cierpliwej coreczki, zobaczysz wyrosnie z niej perfekcyjna Pani Domu;-)
Justa - my tez jezdzimy po gaz
anulaaa - fajnie, ze synek uwielbia przyrode oraz zwierzatka. Mojego tez interesuja animalsy!;-)
aguska - moj tez juz tylko zasypia ze smokiem, ktorego pozniej wdziecznie wypluwa z buzioliny! :-)
co do skrzyni na zabawki, Ksawidlo tez wykorzystuje ja do przemieszczania sie po domu!
 
reklama
hejo laseczki
my właśnie wróciliśmy ze spacerku:-)
fajnie bylo mały mimo swoich ucieczek bądź buntu podczas spaceru jest grzeczny oczywiście byliśmy bez wózka;-)
na placu zabaw znowu nadzialiśmy sie na dwóch urwisów mieli po około 4 lata i się wydzierali i takie tam ja nawet nic nie powiedzialam tylko spojrzałam sie na jednego to mały sie speszy i jego mamuśka chyba widziała moje spojrzenie to kazała mu sie uspokoić.bo u nas na placu zabaw jest oddzielne miejsce dla maluszków takich jak Bartek a oddzielnie dla starszaków i zazwyczaj starszaki maja już bardzo rozwinięte zabawy typu strzelanki skakanie krzyki wygibasy popychanie bicie itp.więc troche mnie drażni że maja o wiele więcej miejsca na swoje zabawy u siebie a wchodzą do ogrodzonego miejsca dla maluchów.ale cóż przecież to tylko dzieci i do tego nie moje więc póki nie robia nic złego mojemu Bartkowi to co ja mogę zrobić nic

Bartuś bawi sie klockami a ja czekam na m
 
Justa nie boje się odstawić :tak: a lepiej się poczuję :tak:
As gratki dla Klaudii :-)
Anulaaa gratki suchej nocy :-) u mnie będzie ciężko z tym u Kuby :dry:
Malinka witaj, Ja widzę że Twój Antek jak mój Kuba z wagą i wzrostem :-D

Wybaczcie jak komuś nie odpisałam ale głowa mnie boli :sorry2: byłam w sklepie i na spacerku razem więc padam :tak: jeszcze się gorąco zrobiło jak nie wiem i z ledwością do domu doszłam :sorry2: zaraz trzeba iść posprzątać w kuchni i się wykąpać :-) jutro jedziemy zobaczyć mieszkanie, porobię zdjęć i wstawię jutro :tak: oj trzeba się ruszyć a mi się nie chce :sorry2:
 
Wow, ale lecicie dzisiaj z postami:) As mi tez nie wyszedł kopiec jak ubijałam smietanę. Tez za mało schłodzona. Ale ja wiecej nie próbowałam, zjedlismy biszkopt do kawy jak ciastka wtedy:)
...chyba zabieram sie za prasowanie...;/
Pomogłam Klaudii i kopiec kreta sernik już zrobiony.
Właśnie się nim zajadam -jest hmmmmm -pysznyyyyyy
Wyłapałam podstawowy problem co może być przyczyną nieudanej próby ubijania śmietany ,ale może się mylę,więc nie będę pisać ;-):-):-):-)
Po małej zmianie w przepisie wyszło i znika w oczach a to o przecież chodzi ;-):-):-):-)

hej mały wstał z płaczem nie wiem czy coś mu sie przyśniło czy cos go bolało:-(
teraz oczywiście juz wariuje zaraz będzie jadł obiadek.a przed chwila biegał z goła pupa bo chciałam przebrać mu pampka i moje genialne dziecko weszło do siebie do łóżeczka nie zdążyłam go wziąść i tam nasikał:baffled::-D
kurcze robi sie naprawde gorąco u nas i nie wiem czy wychodzić z Bartkiem:confused:bo on od gorąca zaraz jest cały czerwony.
malinka wreszcie do nas zawitałaś;-)
agulek oj zwierzątka fajna sprawa dzieci uwielbiaja patrzeć na takie dziwne stworzonka:-Dmój jak kaczki karmił to potem chciał je wziaść ze sobą:-D
no to mamuśka miałaś sprzątanko...:-D:-D:-D
Ja pamiętak jak Kubuś miał taką fazę,że jak go rozbierałam do kąpania to zawsze nasikał albo na mnie ,albo na ręcznik:-D:-D:-D:-D
ale kiedy to było :baffled::baffled::szok::szok::-D:-D:-D

Justa nie boje się odstawić :tak: a lepiej się poczuję :tak:
As gratki dla Klaudii :-)
Anulaaa gratki suchej nocy :-) u mnie będzie ciężko z tym u Kuby :dry:
Malinka witaj, Ja widzę że Twój Antek jak mój Kuba z wagą i wzrostem :-D

Wybaczcie jak komuś nie odpisałam ale głowa mnie boli :sorry2: byłam w sklepie i na spacerku razem więc padam :tak: jeszcze się gorąco zrobiło jak nie wiem i z ledwością do domu doszłam :sorry2: zaraz trzeba iść posprzątać w kuchni i się wykąpać :-) jutro jedziemy zobaczyć mieszkanie, porobię zdjęć i wstawię jutro :tak: oj trzeba się ruszyć a mi się nie chce :sorry2:
czekam na foty

Byłam z młodą u nowego stomatologa i nie dość ,że facet jest do rzeczy,ma super rękę do zębów to jeszcze i tanio wziął za wizytę :-D:-D:-D
Opracował Klaudii 2 zęby pod znieczuleniem przewodowo-nasiękowym ,włożył truciznę i założył opatrunki za 80 zł :szok::szok::szok::-):-)
U poprzedniej dentystki samo znieczulenie przewodowe kosztowało 35 zł od zęba:baffled::baffled::baffled::sorry2::sorry2::sorry2:
Takich lekarzy to ja lubię :-D:-D:-D:-D:-D
siedzę sobie przed kompem objedzona jak bąk po obiedzie i dopycham kopcem kreta :-D:-D:-D
tak to ja mogę żyć :-D:-D:-D
 
Witam.;-)
Też jestem mamą siedzącą w domu. W tygodniu jestem sama z dzieciakami i psem:happy2:. Mąż pracuje w wojsku i wywalili go na inną jednostkę do innego miasta:-(. Jakoś sobie radzimy choć jest ciężko czasami. Najgorsze, że dzieci widują ojca tylko w weekendy a czasami co drugi weekend jak mu służbę w sobotę dowalą:hmm:.

Przeleciało mi, że ktoś dostał mieszkanie z wojska. Beata zdaje się? Mam więc dobrą radę. Przyjmując mieszkanie obejrzyjcie je dokładnie. W raporcie przyjmowania nie dajcie NIE wpisać każdej choćby najmniejszej ryski, zadrapania, obicia, usterki itd. WSZYSTKO obejrzyjcie dokładnie, ściany, parapety, podłogi, okna wszystko co się da po prostu, żeby nie mieć potem problemów. Wiem co mówię, też mamy mieszkanie z wojska. Mieszkamy na osiedlu wojskowym. Nie raz słyszałam jakie problemy MON:wściekła/y: robił o każdy dodatkowy uszczerbek w mieszkaniu w momencie kiedy ktoś się przeprowadzał.
 
Witajcie tym razem wieczorowo!
My po drugim spacerku, tym razem w Toluniu. Maly szalal w piasownicy. Od niedawna aktywnie uczestnicze w zabawie w piaskownicy. Synek podchodzi do mnie i wola MMMMAAAAMMMMAABABBBBAAA to znaczy, ze mamuska na zrobic babke, ktora on w szykim tempie zniszczy.:tak:
aguska - u nas niestety nie ma placow zabaw, gdzie sa oddzielone miejsca dla maluchow i starszakoa, a szkoda....:baffled:
Tak wogule to mam kolezanke z Elblaga, z ktora studiowalam Patologie!:-D
As - gratki dla mamusi i corusi za zapewnie najlepszy kopiec kreta ;-)
krolcia - witam! Widze, ze piszesz kujawsko- pomorskiego!Super!:-) Ja mieszkam w miejscowosci pomiedzy Bygdoszcza a Toruniem.:-)
 
reklama
anlaaa widzę że u ciebie często dzieci sie mnożą:-D
witam z rana ja za godzinke muszę ić na poczte więc wezme tego mojego urwiska z soba i przeciągnę może lepiej będzie spał;-)zapowiadaja gorąco wiec taki spacerek mu sie przyda bo później to dopiero popołudniu wyjdziemy.
mały zaczął mi od 2 dni lepiej jeść więc sie cieszę;-)
Witam nowa mamusie;-):-)
asienka u nas nie ma w ogóle piaskownic i takim to sposobem moje dziecko nie bawiło sie jeszcze nigdy w piaskownicy tylko na usypanym piachu:zawstydzona/y: albo na działce u prababci bo miała usypane...
 
Do góry