reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy w danii

reklama
Ja jestem w Danii 2 lata. Pierwsze dziecko rodzilam w Polsce, drugie bede rodzic tutaj. Czy moze mi ktos napisac czy przed porodem robia jeszcze usg w celu sprawdzenia czy dziecko jest dobrze ulozone? Pozdrawiam
 
hej Karola 1984 ja jak byłam na usg w 19 tygodniu powiedziała mi położna że to ostatnie, ale powiedziała też że jeśli będą ku temu powody to zrobią jeszcze przed porodem.Tu dziewczyny pare stron do tyłu podały adres gdzie możesz zrobić sobie usg i chyba nie dużo kosztuje. pozdrawiam
 
Karola Ja nie wiem jak to jest, ja z miejsca dostalam zaproszenie na 3 usg, a dziewczyny tylko na 2. Ostatecznie mialam 5, bo przy polowkowym Dimi byl ulozony tak, ze nie umieli dokladnie pomierzyc, no a po 2 tyg. przenoszenia tez mialam.
 
noo ale wieści... :-) mamy pierwsze wiosenne dziecko.. :-)
Anansie serdecznie gratuluję.. jak się ogarniesz to koniecznie się do nas odezwij :)

ooo i kolejna mama z brzuszkiem :) KAROLA witaj.. ja też jestem z okolic Herning.. a jeśli chodzi o usg przed porodem to nie robią tu jeśli nie ma do tego wskazań.. a ułożenie dziecka bada położna.. :)

LuLiM mogę Cię pocieszyć że Lusi to przejdzie.. u nas takie zachowanie zaczęło się własnie około drugiego roku życia... na chwilę obecną Kamila się uspokoiła, więc nawet kary nie są potrzebne.. ale wiem że za jakiś czas znowu może zacząć swoje cyrki... A jeśli uważasz że duńczycy mają wszystko niesłodkie to chyba nie jadłaś duńskich ciast ;) Ja uwielbiam wszystko co słodkie ale ichniejsze ciasta są dla mnie za słodkie :biggrin2:

justynaj zdrówka dla Wiktorii :)

Tusienka
właśnie dzisiaj przeleciała mi taka myśl przez głowę że chyba najgorsze w przedszkolu mamy za sobą i Kamila się już zaaklimatyzowała :) nie ma problemu z chodzeniem do przedszkola, a właściwie jeżdżeniem, bo teraz Kamila jeździ sobie na rowerze.. ;) I w końcu zjada niemal wszystko to co dostaje w madpakke, także mogę odetchnąć..
Początki zawsze są trudne ale potem to już z górki :) z Lenką może być o tyle łatwiej że ona jest teraz w żłobku i ma wokół siebie dużo dzieci.. więc ten przeskok do przedszkola nie będzie pod tym względem aż tak drastyczny.. Kamila była w dagpleje, gdzie było mało dzieci i atmosfera jak w domu, więc dużo ciężej jej było się przyzwyczaić do całkiem nowej sytuacji..

a ja chodzę ledwo żywa.. Daniel źle sypia ostatnio w nocy.. planowałam już go nie karmić w nocy ale nie mam już siły z nim walczyć.. ostatnio 2 godziny próbowałam go przetrzymać i niestety poddałam się.. dostał cyca po czym zasnął od razu.. Jestem pewna że nie jest głodny bo wieczorem pije z cyca a potem jeszcze dopycha butelką.. no chyba że mleko to już za mało dla niego.. mamy z doświadczeniem macie jakieś pomysły?

Jakie macie plany na święta? My jak zawsze zostajemy w DK, tym razem będzie bardziej rodzinnie bo przyjeżdża do nas siostra męża z chłopakiem :)
 
Ostatnia edycja:
Lulim jak dla mnie to Duńczycy właśnie przesładzają wszystko - prawie wszystkie ciastka w piekarni są sypane cukrem! Dla mnie to strasznie słodki ulepek


friggia, a dopiero co pisałysmy, że mało chłopców, a tu proszę taki wiosenny pisklak się wykluł :)
Niko nie jest wysypany potówkami. Te krosteczki sa koloru skóry, czasem ich więcej czasem mniej i raz po raz właśnie swędzą, ale tylko te na udach. Próbowałam wielu rzeczy - mąki ziemniaczanej też, ale na razie nic nie daje efektów pozbycia się tego świństwa


KAROLA tutaj ustawowo przysługują dwa USG chyba, że tak jak dziewczyny pisały coś się dzieje. Ułożenie dziecka i jego wielkość ocenia pod koniec ciąży położna na tzw. macankę. Dla mnie to jest dziwne, ale może one maja rentgen w palcach???


kA-Mila super, że Kamilka już taka oswojona z przedszkolem. Gorzej jeśli chodzi o Daniela. Może spróbuj mu w nocy zamiast cyca podać butelkę. Zobaczysz wtedy ile wypija - czy to jest głód czy faktycznie ściemnia by sobie possać cycunia.
Ja widzisz do dzisiaj nie miałam jeszcze całej nocki przespanej. Nikodem około 23, a czasem w środku nocy budzi się na butelkę mleka. I on faktycznie ją całą pałaszuje niezależnie od tego ile i jak bardzo sycącą kolację zjadł przed spaniem. Do tego wstaję kilka razy, by go przykryć, bo on w łóżeczku całe pielgrzymki sobie urządza zrzucając z siebie kołdrę, a potem mu zimno i się budzi. A to znowu mu się coś przyśni i płacze, i wtedy podaję mu smoczek, a to innym razem zęby, albo zatkany nos - po prostu zawsze jest coś i ja już nie mogę!
Z tą nocną butelką, to też już próbowałam kilka razy go przetrzymać, ale nawet jak zmęczony płaczem zasnął, to budził się ponownie po pół godziny.


Dziś u nas znowu była cudna pogoda i wybraliśmy się po południu rowerami na małą wycieczkę do lasu - w lesie młody się wybiegał i jak wróciliśmy to normalnie padł. No ja tez już padam. Kurczę narzekam, że mi Nikodemus nie daje spać po nocach, a jeszcze się zasiedziałam.
Kolorowych snów!
 
Czesc Dziewczynki witam slonecznie:cool2:. No wlasnie wczoraj podobno w Danii byl najcieplejszy dzien marca od 14 lat:-).wyszlismy wczoraj jeszcze na zachod slonca z mezem, bo przeciez mala chora musze siedziec calymi dniami w domu. Ale nie boli ja juz gardlo i poza wysypka to na chora nie wyglada. Ale to tylko dlatego,ze bylo tak cudownie cieplo. Jeszcze mowie do mojego, to niewiarygodne,to marzec a my sobie spacerujemy wieczorem, dlugo jasno no i cieplo.a potem slyszymy w telewizji,ze to jakis 'cud' byl wczoraj. Bo tez od prawie 6 lat tu jestem i nie pamietam tak pieknych dni w marcu.Raczej wiosna przychodzila baaaaardzo pozno.
pomyslalm sobie super dla Anansie bo z dzieciaczkiem w cieple wyjdzie:-)

Pare slow dziewczyny o tej szkarlatynie.jak sie okazuje to rzadka choroba i naprawde nie wiem skad sie to wzielo u mojej corki ale zapadaja na nia osoby podagne na jad paciorkowcow. Czyli tych bakterii,ktore wywoluja tez angine.
No i jak to dunski luz oczywiscie- na dunskiej stronie pisza, ze to leciutka choroba, tydzien antybiotyk i do szkoly.
a na polskiej stronie jest duzo wiecej o tym, Np. O mozliwosciach powiklan itd, poz tym antybiotyk bierze sie od 10-14 dni i 2 tygodnie nie wysylac do szkoly.i zeby chorobe dobrze przelezec i koniecznie ten antybiotyk bo wtedy minimalizuje sie te ryzyko powiklan.
a lekarka sie zastanawiala czy dac antybiotyk i zrobila slawny w Danii wymaz z gardla.Na szczescie wyszlo,ze antybiotyk musi byc.
Takze wogole ja zawsze czytam wszystko co sie da, a ten dunski luz niech zostanie dla Dunczykow.
Oni tutaj sie strasznie boja antybiotykow, do tego stopnia,ze meczylam sie kiedys z angina 3 miesiace, wiec ja juz im nie wierze po prostu,tylko ew.sprowadzam cos z Polski.
Za moment ciag dalszy,wole to wyslac narazie ;-)
 
reklama
Karola ja mialam 2 razy usg tutaj- 'panstwowo' i 2 razy prywatnie. Ostatnio bylam w 32 tygodniu bo chcialam zrobic te zdjecia i filmy 4 d.no i oczywiscie przy okazji sprawdzic co u dzidziusia slychac.
tak jak dziewczyny pisza przysluguja 2 usg ze szpitala w Danii. Dla mnie to jest stanowczo za malo, bo tez corke rodzilam w Polsce,chodzilam prywatnie do ginekologa i mialam robione usg ze 6 razy,wiec nie moglam sie przyzwyczaic tutaj do ich metod.
jesli chodzi o ulozenie, to polozna wlasnie bada na macanego. Ale widzisz nieraz sie myla.na pewno nie chce cie straszyc.pisze po prostu co wiem.
niedawno lecial w dunskij tel. Taki serial o porodach i bylo,ze kobieta sie meczyla z bolami iles godzin i juz byly bole parte a nagle doszli do wniosku ze sie pomylili ze dziecko jest pupa do dolu! No to pytanko czy ona chce w ten sposob urodzic czy cesarka.to jeszcze nie dokonczyli pytac to krzyczala ze chce cesarke.
Przypuszczam,ze takie pomylki sa rzadkoscia,ale jednak...
a o mozliwosci tzw.poznego usg pisalysmy. Te dziewczyny ktore teraz bedziemy rodzic lub urodzily jestesmy z okolic Kopenhagi i u nas jest taka klinika gdzie takie usg mozna zrobic za 200 kr kiedy sie tylko chce.
Nie wiem czy Anansie w koncu byla przed porodem,ale pewnie napisze.
ale wpisz haslo scanning for gravide i najwieksze miasto w okolicy,to moze ci wyjdzie cos.
Przypuszcza,ze gdybym nie rodzila pierwszego dziecka w Polsce to robilabym co mi kaza tutaj i siedziala cicho,ale Ja wole byc bardziej pewna tego co sie dzieje.
ja w kazdym razie sie wybieram na te ostatnie usg, jesli mam sie tym stresowac.

Ale jesli chodzi o wogole porody i opieke tutaj to jest o wiele lepiej niz w Polsce,tak jak pisze Kamila wiec w sumie - szczesciary z nas:-)
 
Do góry