Mamy z Bradford

[Agaam]

Ahaaa kasiaj...gratulacje domyslam sie jak sie cieszysz:-)

kasia8118... szczerze to nie wiem co Ci napisac bo jedynie moge sie domyslac jak bardzo nie mozesz sie doczekac bo moja Victoria troszke sie pospieszyla wiec nie musialam budzic sie z dnia na dzien z mysla czy to dzis czy moze jeszcze nie:-(
ale dla pocieszenia to napisze ze to napewno juz blizej niz dalej

 

[DOMINISIA]

CZESC:-):-) DZIEKUJE ZA ZYCZENIA DLA OSCARKA:-) DORIS78-URODZINKI MIAL WCZORAJ POZDRAWIAM

 

[doris78]

KASIA J-wow,gratuluje Ci strasznie:-):-):-)Ale jesteś szczęśliwa,co??
A powiedz kiedys juz Ci się pytałam o to,czy stosowałaś się do tej książki,napisałaś że tak pobierznie,więc moje pytanie brzmi ,do jakich punktów się odnosiłaś??/:-);-)

SYLWIA -ja też dziękuje za gościnę????


KATIAN-oj chyba za dużo pracujesz ,że takie byki popełniasz na forum;-)Wróć do kur domowych

MOJADZIDZIA-jak tam mama ????

NEFRETETE-a Ty jak dzisiaj???/

OLESKA-wiesz co ,dobrze mi wydepilowała,ale troche czułam się tam nie komfortowo,bo mogł tam każdy zaglądnąc,niby jest ściana ,ale żadnego parawanu ,nie ma:-)

 

[jstysiak]

Kasiaj Wow......GRATULACJE :-):-):-)ciesze sie razem z Toba.
Sylwia.m dzieki wielkie za goscine
i Wam oczywiście za mile spotkanko
Ja od godz w domciu ,ale odrazu sie zabralam za obiadek.
Nefretete Lepiej
Agaam Milo Was było poznac dziewczyny
Kasia1881 3maj sie kochana jeszce pare dni

 

[kasia8118]

kasia,j Wielkie Gratulacje:-).Doris78 no to teraz pewnie myślisz nad tym czy warto zaryzykowac i zrobic jeszcze jednego dzidziusia?U mnie nic nowego mały wierci się na wszystkie strony.Czasem mam wrażenie że rękę wpycha mi pod żebra a noge nie powiem gdzie...

 

[roksanna1]

KasiaJ gratulacje. Domyślam się że skoro masz dwóch chłopców to wskazana była 3 dziewczynka?
Kasia8118 pomyśl sobie, że to już bliżej niż dalej.
Sylwia co złego to nie my, a na pewno już nie ja.:-)

 

[doris78]

KASIA8118-no wiesz Kasia,kto pyta nie błądzi;-)

 

[doris78]

Roksana-no ja nie wiem,to po Ciebie Policja zapukała do drzwi;-)

 

[agnieszkaUK]

hej dziewczyny
w koncu pisze, bo sumienie nie daje mi spokoju.czuje sie nie fair w stosunku do was. nie odzywalam sie dosc dlugo, ale to dlatego, ze przechodze jakis dziwny kryzys:-( jestem smutna,rozdrazniona,leniwa, zauwazylam ze coraz czesciej krzycze na nikole:-(.zaczelam sie zatanawiac,czy to nie wplyw moich tabletek antykoncepcyjnych.bilam sie z myslami kilka dni i przeanalizowalam sytacje.w rok przytylam duzo,do tego te moje nastroje. postanowilam wymienic tabletki na implant. po rozmowie z lekarzem doszlam do wniosku ze moge sprobowac,choc obawiam sie najbardziej braku okresu-ale ona powiedzila ze to nie bedzie szkodzic mojemu organizmowi,sama nie wiem,ale podjelam decyje.doktoka powiedzila,ze jak cos bedzie nie tak to po pol roku wyjmujemy.mam implant w domu,ale na wszczepienie musze poczekac do 27.11
w zeszly piatek napisalam mega post-ale mi go wcielo malo tego, wczesniej czytalam post katin, ktora mowila ze wlasnie post jej wcielo-i pomyslalam sobie,ze ze mnie to szczesciara-bo mi sie to nigdy nie przydarzylo a tu psikus-wcielo mi mega post.
mojadzidzia-strasznie mi przykro z powodu mamy.wszystko bedzie ok.napewno. jest z ciebie napewno bardzo dumna-ze ma tak opiekuncza corke
dominisia-witam na forum i sto lat dla synka
agaam-jak dobrze pamietam szukasz ciuszkow na chrzciny.powiem ci moje zdanie.piekna sukieneczke, i ubranko typowo na chrzest widzilam na halii kolo malego morrisona w centrum.jest tam pan(bard\zo mily)co ma ciuszki dzieciece.ciuszki sa extra.sama widzilam.szukalam sukienki dla nikoli na wesele.8funtow za wypasiona sukienke.byla ze mna eveli i sama widzila. duzo tansze niz na ebay'u.polecam.
sylwiam/justysiak-dziekuje za porady
nefretete-duzo zdrowka.widze ze ty tez masz szczesie do debili-tak jak ja:-(
kasia8118-hahah a ja codziennie sprawdzam forum i czekam kiedy napiszesz RODZE hahah

 

[Olcia_rom]

olcia_rom a robili Ci badanie krwi czy tylko po objawach swierdzili świńską grypę.

Nikt ci tu nie zrobi badania krwi na świnska grype, bo lekarz cie nawet nie obejrzy. Boją sie, że sie zarażą. Jdnym słowem - diagnoza na telefon.