reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Bradford

Dzieńdoberek
chyba za bardzo się cieszyłam, że wszystko ok. Od 3:30 w nocy Chris wymiotuje, zmieniłam już dwa komplety pościeli, bo nie zawsze zdaży się nachylić do wiadra:no: Nie mówiąc o tym , że i ja byłam ohaftowana, bo dziecku się chlusnęło prosto na mamusię :szok: . Jestem wykończona :-( Dobrze, że chociaż pije wodę, ale jest zmęczony, co udało mu się zasnąć to się budził i haftował. No nic idę do mojej żaby. Życzę wszystkim miłego dnia mimo nieciekawej pogody za oknem :tak:
 
reklama
Czesc dziewczyny:-)

My juz wrocilismy w srode:-)fajnie bylo i szybko sie skonczylo ,a ta pogoda tutaj jeszcze dobijajaca:wściekła/y:Moim sie nudzi i tak wariowali ,ze az sie krew polala:szok:masakra krzyk,placz i krew.Matko to nie na moje nerwy wszystko jest....

MAMATROJECZKI-mam nadzieje ze z Chrisem lepiej.Ach te rzygi okropne,tez ich nie cierpie:dry:Fajnie ze kawka u Ciebie wkoncu sie udala:-)
A czemu Chris bedzie chodzil w lipcu na 6 godzin? w sumie fajnie,tez bym tak chciala:-D
 
Doris mały przespał się wieczorem i narazie jest spokój. Co do szkoły to myślę, że chcą sprawdzić jak dzieci na to zareagują i zrobić im takie przygotowanie. Dla mnie lepiej. Będę miała więcej czasu dla siebie :-D . Co do pogody to naprawdę koszmar :wściekła/y: . Ale chociaż pościel mi dzisiaj przeschła na dworzu :tak: , taki balkon to dobra rzecz :-). Domku to jedynie mi brakuje jak są super upały, gdzie mały mógłby poszaleć w basenie :szok:
 
Czesc

MAMATROJECZKI-Ty chociaz mam balkon:-)ja nie:no:i tez sie ciesz ze tutaj takich upalow nie ma,wtedy nie jest mi tak smutno:-D:-D
Ale dzisiaj nawet ladnie bylo na dworzu:tak:
Co szkola to ma innego metody:tak:u nas dzieci roznie zaczynaja rok szkolny,starsze wczesniej ,mlodsi pozniej.W ten sposob David zaczyna 4 wrzesnia ,a Marcel 5:rofl2:
 
Doris balkon to mam nawet spory bo 2mx3.15m . Dzisiaj nawet nie padało. Zaliczyłam dwa razy spacer z Chrisem :-) tak, że zaraz go kąpię i niech idzie lulu. Ja też czuję się jakaś padnięta, więc nie wiem czy nie skorzystam i może położe się razem z małym :tak: . Miłego wieczorku
 
Witam.Dzisiaj chyba pogoda nam dopisze także trzeba chałupę ogarnąć i ruszyć na spacer:tak:.

mamatrojeczki mam nadzieje że z Chrisem już lepiej.A co do przedszkola to super że możesz już od lipca posłać go na 6godz.Będziesz miała więcej czasu dla siebie :tak:.

agaam ja nie miałam chodzika także nie pomogę :no:.

Co do balkonu to faktycznie fajna sprawa zawsze chociaż pranie można sobie wystawić:tak:.

Może ma ktoś ochotę na park w środę?Dawno nie było spotkania w parku:sorry2:.Trzeba korzystać z pogody :tak:;-).
 
Hej witam sie i ja w ten piekny dzien:-)

Niunka w przedszkolu a ja korzystam z chwili wolnego:tak:
Co do chodzika to jakby co juz nie aktualne;-)

Kasia jesli chodzi o park to dobry pomysl:-) Jakby co to ja chetna ale moglabym dopiero ok 11;30:tak:
Mamatrojeczki jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma:-p Super ze macie balkon i to w dodatku faktycznie spory:tak:

Ehhh no i co by tu jeszcze napisac:sorry2: Glowa pusta:-p
Ide zrobic sobie kawke :-) Milego dnia wszystkim zycze:tak:
 
Witam.

Fajnie, że pogoda się poprawiła. Mała od rana na podwórku. Teraz ją położyłam, bo zmęczona była.

Mamatrójeczki - ja też od rana piorę i rozwieszam na dworzu. Przynajmniej wszystko szybko schnie.:-)

Aagam - ja też nie miałam chodzika dla małej i raczej nie jestem ich zwolenniczką, ale każdy robi jak uważa:tak:

Doris - Sara też czasem tak szaleje, że aż strach:tak:

Ok, zmykam obiadu pilnować,bo się spali:szok:
 
reklama
Kasia z Chrisem już ok, za to w nocy ja i P biegaliśmy na zmianę do wc :wściekła/y: Dzisiaj jestem ledwo żywa, mój jeszcze dzwonił z pracy, że dodatkowo ma rozwolnienie, masakra. Starsze dzieci na szczęście narazie spokój.
Agaam akurat to mieszkanie to był mój wybór, ponieważ przyznali nam domek i to ze sporym ogrodem, ale jak czekaliśmy aż dostaniemy klucze (prawie2,5miesiąca), troszkę się pozmieniało i zrezygnowaliśmy z niego na rzecz tego mieszkania :tak: .
Kasia ja niestety z parku odpadam, mały na 12:00 do szkoły, a mój ma akurat rano do pracy więc nie dam rady.
 
Do góry