reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

ania83 antena na bank byla dobrze ustawiona bo nawte nam chlopek z tym miernikiem ustawial...... heh szkoda slow Wazne ze to juz za mna :) a jak wam sluzy to dobrze tylko sie cieszyc :)

asienko r ja niepomoge bo nigdy nie robilam lasagne :sorry2::sorry2:
 
reklama
Asieńko-ja jak robię lasagne to najpierw ten makaron obgotowuję-własciwie bardziej zaparzam,tak w gotującej się wodzie z 5minut...tyle tylko,że "zabawy"przy tym niemiłosiernie dużo...trzeba rozkładać każdy płat osobno żeby się nie posklejały-więc nastepnym razem chyba już bedę na surowo dawac;)
Aaniu-zdrówka Wam:)
 
Laski jak robicie lasanię, kupiłam makaron i bym zrobiła, ale nie wiem, czy ten makaron najpierw ugotować, tylko jak, żeby się nie skleił, czy surowy nakładać

Ja gotuje lekko makaron

ania83 antena na bank byla dobrze ustawiona bo nawte nam chlopek z tym miernikiem ustawial...... heh szkoda slow Wazne ze to juz za mna :) a jak wam sluzy to dobrze tylko sie cieszyc :)

no chyba ze tak

Lubiczanko zdrowka
 
Aniu dla Lenki zdróweczka.
Asienko powodzenia na bilansie i lepszego humorku.
Lubiczanko zdróweczka dla córci.
Biola powodzenia w poszukiwaniu mieszkania.
Obiadek własnie skonczyłam gotować,dzis zupka ogórkowa.:-)Bąbelek spi,dziś nie wychodze na dwór zimko na dworzu.Niechce małego przeziębic.Jutro ma szczepienie u GP,więc jedziemy do Dublina.
 
Ostatnia edycja:
Asienko ja kiedys czesto robilam lasagne,ale juz jakies 1,5r nie robilam,ale ja raz ugotowalam makaron i nie moglam z nim do ladu dojsc,posklejal sie,rwalam doslownie po kawalku i ukladalam...pozniej juz surowy kladlam.
Dzindusia ja kiedys od kogos slyszalam ze tv n nie w kazdym miejscu dziala dobrze:dry::no:byc moze to nie z ich winy nie mieliscie tv,nie wiem,nie znam sie do konca na tym,ale to slyszalam...
Asienko nie smiutaj sie...ja czasami tez sie czuje jakby mnie pociag przejechal i nic mi sie nie chce:baffled:glowa do gory...:-)
Lubiczanko nie daj sie chorobsku...a Mikusia moze ma dzis taki dzien,ze tyle spi-oby to nie bylo jakies paskudne przyziebienie
Biola w Carlow jest sporo domow do wynajecia...stoja i sie prosza zeby je brac...ale tez nie ktore nie sa w fajnym stanie:sorry2:
Aniu zdrowka dla Lenki
 
hejka
wlasnie odebralam mlodego z przedszkola i kurcze taki chlod sie trzyma na dworze, ze juz czuc zime :baffled: a jak sobie wyobraze ze w Pl 25st to mnie sciska:wściekła/y:Chyba ogrzewanie wlacze bo kolezanka ma przyjsc z dziekiem i zeby nie zmarzli :szok:
Gliwa-buziak w czolko dla Igorka :tak: wczoraj ogladalam Twoje zdjecia na fb i Igorek mial tak samo delikatna zoltaczke jak Norbert u mnie i tak mnie na wspomnienia wzielo:rolleyes2:poogladalam zdjecia jak byl malutki i az lezka w oku sie zakrecila jak ten czas szybko leci.......:hmm:
Aniaa-zdroweczka dla Lenki i dobrze ze tak szybko sie pupka zagoila ;-)
AsiekoR-ja daje surowy makaron ;-)
Lubiczako-oby Cie chorobsko nie rozlozylo, zdroweczka:tak:
AsienkoM-poprawy humorku i udanej wizyty
wilwia-jak sie czujesz na koncowce?? pewnie juz bys chciala byc po ;-)
misia, kasiuleczka, pauletta-gdzie Wy??
lece grzac obiadek chlopcom, milego popoludnia :-)
 
Marcysia-mnie też żal doopę ściska jak widzę jaką temperaturą cieszą się w Pl-u nas tak ciepło nawet latem nie było:(((
Ewelcia-no ja własnie też taka hecę z tym makaronem miałam;)a u Anineczków nic straaasznego-poprostu tak im zareklamowałam grzybki u nas i wrócili z...niczym:(((
Gliwa-powodzenia już dziś na jutrzejszym szczepieniu:)i jak-nabyłas te kropelki?
Doradźcie mi czy mam się zdecydować na tego ławnika...bo biję się z myślami-po pierwsze czy dam radę z moim engliszem,poza tym co w tym czasie z dziećmi,no i w ogóle nieeee wieeem:/
 
reklama
Marcysiu oj tak prawda ze ten czas szybko leci:-).Czesto oglądam zdjecia Igorka jak malusi był i filmiki,to mi sie kreca łezki.Tak sie ciesze że go mam.:tak:
Igorek zaraz jak wyszliśmy ze szpitala dostał żółtaczke.A Ty na fb.jestes?
 
Ostatnia edycja:
Do góry