julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
To fajnieLekarka też w 7 miesiącu dopiero potwierdziła,ale lekarz na prenatalnym dobrze widział.
Może będę miała drugą dziewczynke
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
To fajnieLekarka też w 7 miesiącu dopiero potwierdziła,ale lekarz na prenatalnym dobrze widział.
Też bym kiedyś chciała dziewczynkę,ale ze skłonności genetycznych zapowiada się chłopiec.To fajnie
Może będę miała drugą dziewczynke![]()
Usiłuję od rana doprowadzić dom do porządku na weekend,ale mały ma inne wizję, co poukładam to wyrzuca z powrotem. Jeszcze mi prania pełno zostało,ale nie mam już siły dzisiaj.Aneta co tam słychać???
A pomału staram się ruszać bo po ciężkich początkach chce już normalnie funkcjonować...Usiłuję od rana doprowadzić dom do porządku na weekend,ale mały ma inne wizję, co poukładam to wyrzuca z powrotem. Jeszcze mi prania pełno zostało,ale nie mam już siły dzisiaj.
Mąż wrócił z delegacji i mnie wnerwia, ogólnie szara,nudna rzeczywistość![]()
A u Ciebie?
O tak w porownaniu do tego co było to takMi się pozmieniało i polubiłam poniedziałki, przynajmniej mam święty spokój![]()
Lepiej się już czujesz?
No to rzeczywiście nie masz lekko . Mi tylko wymioty dokuczały,a poza tym funkcjonowałam normalnie.O tak w porownaniu do tego co było to tak
Po 10 tygodniach leżenia pomału chodzę....