reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z norwegii

Ale Sebuś roześmiany chłopaczek :)

Edytka w domu zawsze inaczej ;) a wracacie jeszcze do No? Trzymam kciuki za badania i czekamy na wieści kto tam u Ciebie mieszka :)
 
reklama
Edytka - Przeprowadz sie do mnie do Gol to nie bedziesz sie nudziła :)

Ja skolei jak posiedze tydzien w Gdańsku to mnie ciągnie do NO do domu do swojego łóżka, kanapy, jedzenia i ogródka :)

Chociaz nie powiem, pierwsze dwa lata były bardzo ciężkie... Ani kolezanek ani znajomych...nic, czasami nawet sobie popłakałam bo było mi bardzo ciezko, ale jak sie człowiek otworzy na ludzi to coraz łatwiej.
Teraz mam tu fajne kolezanki, prace dom i meza i chyba bym nie chciała wrocic do miasta, jakos tak za szybko ludzie tam żyją :D

A u was jak odbyło sie przystosowanie? Ciezko?
 
mimo ze mieszkam na polnocy to jakas nie jest zle , nie liczac pogody , sa dzieciaki to jest zajecie, wszedzie da sie zyc , tam gdsie praca, gdzie ktos bliski, a jak mowi moja babcia , na zachod to by piechota szla , bo zachodzie lzej sie zyje niz w pl, i to akurat prawda, na szczescie szybko sie przystosowuje i mam doswiadczenie , mieszkalam juz 2 lata w anglii, tu snieg a tam wieczny deszcz. :)
 
Kolola - bardzo fajne podejscie.... Jajestem zdania ze nie odległość tylko ludzie stwarzają problemy.

Mozna mieszkać z bratem na jednej ulicy i sie rok nie widzieć i nie odzywać a mozna 2000km dalej i miec świetny codzienny kontakt:)

Jak mowisz, nie sa rady wszystkiego- ja sie ciesze ze stac mnie na to by rodzicow zapraszać, maja swój pokój swoje rzeczy u mnie i przyjeżdżają jak maja czas i odpoczywają :)
W Polsce nie byłoby mnie na to stac niestety - a dla mnie no tradycjonalistka jestem - rodzina jest najważniejsza....
 
emenems dokladnie tak,
mieszkamy w no dopiero od roku , do pelni szczescis brakuje mi tylko domu, mam nadzieje ze kupimy swoj maly domek i wtedy rodzina bedzie miala nas gdzie odwiedzac :)
narazie wynajmujemy 3 pokoje ale ciasno jest bo salon taki przechodni , z salonu drzwi do reszty pomieszczen , 1 sypialnia my z malutkim a druga moj starszy synek . jak juz bedziemy mieli dom to rodzice nawet na rok niech wpadaja jak stesknia za wnukami ;)
 
Chcialam sie Wam pochwalic, ze w grudniu po raz drugi zostane mama:) i teraz pytanko do Was jak to jest z cc, czy zrobia mi bez problemu czy jednak nie jest to takie latwe. Od jednego do drugiego porodu nie mina 2 lata przez co tutaj w Polsce jest wskazane bym ja miala, a jak jest w No? A czy jesli pojde do polskiego gin to moze wystawic takie skierowanie czy calkowicie omijaja cc? Orientujecie sie moze jak to dziala ? Pozdrawiam milej niedzieli;)
 
kruszka gratulacje!!!! :) niestety nie wiem jak to z cesarką tu wygląda.

Z Liluśką na szczęście już dobrze, trzy dni musieiśmy jeżdzić do szpitala na badania krwi jeszcze raz zniszczyli próbki wiec się wściekłam bo mi małą kłuli niepotrzebnie kolejny raz, ale wyniki już dobre :) niestety ja wczoraj miałam straszną gorączkę, znowu wróci problem z piersiami a już było dużo lepiej więc znów kapusta cały czas..ciągle coś mówię Wam.
 
Ninka dziekuje :)a co jej bylo, ze robili badania? Czy tylko tak profilaktycznie? Bedzie dobrze z tymi cycuszkami najwazniejsze zeby sie nie poddawac a zobaczysz laktscjs sie ureguluje i nic nie bedzur bolec :D
 
kruszka GRATULACJE!!!!!!!!!!!:):):):):):) SUPER WIADOMOSC:):)

co do CC....to jednak wcale tez nie jest tak ze w PL jest wskazanie jeżeli od poprzedniego porodu minelo 2 lata...wręcz to jest już normalny odstep czasowy....ostatnimi czasy lekarze zbyt często robia cc...a to wcale nie jest takim dobrym wyjściem....a jedynie wygodnym....cc sa nadużywane wręcz......

tu w NO spokojnie jeżeli ciaza przebiegałaby bez komplikacji i ty bylabys zdrowa to nie ma wskazania do cc....i w Pl tez tak jest w części szpitali...przynajmniej u mnie w opolskim....
moja kuzynka miała przerwę miedzy jednym a drugim dzidziusiem 14 msc. i obie ciaze konczyly się SN ....jedynie co to miała w trakcie ciąży wieksza suplementacje witaminami ...wiem ze dostawala zastrzyki witaminowe:):):):):)
 
reklama
Anastazi Dziekuje :) jak bylam na badaniu kontrolnym po porodzie to gin mowila, ze jezeli mialam cc to przy kolejnym jesli chce to tez bede miec. Z kolei znajoma mowila ze dziala to jesli okres miedzy jednym a drugim porodem jest mniejszy niz 2 lata, wiec mnie by to lapalo. Szczerze wolalabym miec to cc, bo nie chce znowu przechodzic tego co przy Nikolce. Wszystkiego dowiem sie 9 maja na pierwszej wizycie. :) Tylko zastanawialam sie nad tym czy w No tez tak dziala. Pewno trzeba by bylo zapytac tamtejszego gin :rolleyes:
 
Do góry