reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

mamy z norwegii

ale sie rozpisalam, ale jeszcze jedna informacja, ktora dostalam od specjalisty tutaj, od laryngologa.

Powiedziala mi ze przestala ona oraz jej koledzy w pracy od jakiegos czasu wogole przepisywac syropy na kaszel, bo one tylko zatrzymuja odruch kaszlu, dzieki temu wydzielina zamiast wydostawac sie to splywa do pluc mogac powodowac zapalenie.

Kazala mi wywalic syropy i dac sie jej wykaslac bo to jest naturalny odruch. Na noc polozyc jak na wyzszej poduszce. Nawet logiczne to sie wydaje, ale nie powiem ze lekkie w wykonaniu, bo dziecko lezac w nocy duzo bardziej sie meczy niz w ciagu dnia:-(

Ja powoli uciekam, bo mi sie oczy zamykaja. Caly dzien bylam poza domem i czuje to teraz...
 
reklama
Agata dzieki za tak wyczerpujaca informacje:tak:
super ze nie podaja tu antybiotyku na dzien dobry
ja wlasnie mam z Pl Otrivin i wit.c w kropelkach i podaje :tak:
czyli w sumie dobrze ze nie lecialam od razu do lekarza tylko leczylam w ten sposob
troche to trwalo,ale byl efekt dobry....byl :dry:

a ze produkty mleczne pogarszaja stan to nie wiedzialam :szok: dzieki za info!!
ja mam syrop wykrztusny ale i tak jest od lat 6 wiec malej nie podawalam (mowie o Mili),bo balam sie
oklepywalam jej plecki aby sie dziadostwo oderwalo i pomagalo to faktycznie
problem tylko w tym ze ona tej flegmy nie umiala wypluc :no:
no ale jakos minelo


ja tez juz znikam bo Karol wlasnie dojezdza do domu
takze do uslyszenia do jutra :-)
 
powodzenia

ja slyszalam poprostu jak lekarz mezowi mowil gdy mial zapalenie oskrzeli ze produkty mleczne tylko poteguja wydzieline flegmy.

przekazuje to co wiem:-) wiedza zdobyta, ale czy w 100% pewna to nie gwaratnuje, bo lekarzem nie jestem.;-)
 
Agata wczoraj nie pojechalismy bo znaim moj dojechal do domu to Hania juz spala
ale ogolnie zaluje ze nie obudzilam jej i nie pojechalismy:zawstydzona/y:
Boze co za noc !!

Milena ponad 39,4 st.
Hania podobnie,ale z ta roznica ze u Hani srodki przeciwgoraczkowe zadzialaly a u Mileny nie!!!:no::szok:
Milena caly czas ma goraczke minimum 38,8 i to na zrodkach pzreciwgoraczkowych!!

tak sie o nią baluismy ze wzielismy ja do naszego lozka i ja cala noc czuwalam nad dwoma

nie wyspana jestem ze hej ale dzis Karol znowu zwalnia sie z pracy i jedziemy na pogotowie z Milenka no i Hania
ale najbardziej boje sie o Milcie :-:)-(

biedna teraz spi...dotykalam czulka i jakby temp.spadala

jejku oby

Hania ma sie dobrze,ale jest marudna


napisze po wizycie u lekarza co i jak :tak: juz nie moge sie doczekac kiedy tam dojedziemy
 
o kurcze to nieciekawie:szok:

bardzo wysokie te goraczki, choc u dzieci zazwyczaj skacza wysoko, to jednak dlugo ich trzyma nie mowiac ze dopiero co przechodzily tez chorobe:zawstydzona/y:

ale sie wymecza, a wy stes macie.....

wez ich koniecznie dzisiaj do lekarza, bo to nie wyglada dobrze

powodzenia​
 
czesc DZiewczyny, jestem u teściowej więc moge dzisiaj z wami poklikac , przyznaję , ze nie czytaam nic , ale tteraz odpuszcze sobie bo wolno dziala tu internet. nie wiem czy Kasia juz się chwalila , nie czytalam, ale wiem , że urodzila córeczkę:tak:
wiacie cos wiecej ...
 
no to super wiesci, bo my sie tu denerwujemy i nic nie wiemy. Nagle zniknela nam z forum kilka dni temu i cisza:szok: Domyslalysmy sie ze urodzila. Fajnie ze ty cos nam powiedzialas bo to zawsze czlowiek sie troche stresuje czy wszystko poszlo ok.

Medycyna poszla duzo naprzod ale wypadki chodza nadal po ludziach:-(

Teraz to tylko sie cieszyc:-)
 
mam nadzieje , ze nie jest zla , ze wam to obiwiescilam ,ale nie czytalam wczesniejszych postów i myslaam , że napisala.
mam urwanego smas wiec nie wiem co mi napisala, wiem , ze musiaa zostac kilka dni w szpitalu:-(.
a co u was jak sie czujesz Agathe? MARTA JUZ wyjechala?mamy jakies nowe koleżanki?
 
reklama
ja sie czuje ok, jestem tylko w szoku ze Sandra nie kopala mnie tak mocno nawet w 9 miesiacu jak ten maly rozrabiaka juz teraz:szok:
Poza tym malej wyszly piatki po prawej stronie i pogoda nam sie zepsula.

Lilka ma biedna chore dzieci i jezdzi dzisiaj z nim po lekarzach w wysokiej goraczce:-(

U Marty chyba wszystko w porzadku.

I mamy jedna nowa kolezanke z terminen na styczen;-)
 
Do góry