Hej Babeczki :-),
Ewelinka co Ty piszesz...normalnie w szoku jestem
...sepsa...matko!!!!!!!!!!
Masakra...a powinno po tych mrozach nic juz nie byc...
a slyszeliscie o tym ze kobieta z Olpucha na pomorzu zmarla...miala bol krzyza i byla w ciazy w ostatnich miesiacach jakos...i jej stan bardzo sie pogorszyl i zdarzyli tylko zrobic cesarke by dziecko uratowac ale dziecko tez w ciezkim stanie trafilo na ojom...straszne....a ja do Olpucha czesto jezdze nad jeziorko latem i moj maz mial tam obozy harcerskiej orkiestry detej...
wspolczuje targania wozka z 4te pietro
tosie namachalas biedna...
Lilka ale Ci zazdroszcze
...normalnie super z tym kursem! a co to uprzejmosci i pomaganiu to masz racje ale czlowiek taki jest ze nie umie odmowic, bynajmniej ja...ehhh...a twardego tylka nigdy sie nie bedzie miec bo to zaawsze boli...
a u mnie sniezek zaczal pruszyc a ja do sklepa chciala isc...a wczoraj w pszedszkolu babka powiedziala ze musimy kupic nowy kombinezon na deszcz bo spodnie juz za kotkie...no przez 5 miesiecy Natala tak urosla , jest w fazie wzrostu teraz i dopiero teraz tak patrze po rzeczach ze niektore za male juz...
wiecie moze gdzie mozna kupic te worki prozniowe? bo rzeczy mi sie robi a miejsca malo na nie w szafie juz a tak bym wlozyla do tego wora, odessala powoetrze i gotowe
...
Kasiu ja wataje o 11 zawsze
he h e a wczoraj pobiklam rekord z Maya bo zaprowadzilysmy Natale do przedszkola i do wyrka i soalysmy od 10 do 15tej sama bylam w szoku jak sie obudzilam...
Ewelinka co Ty piszesz...normalnie w szoku jestem
...sepsa...matko!!!!!!!!!!Masakra...a powinno po tych mrozach nic juz nie byc...
a slyszeliscie o tym ze kobieta z Olpucha na pomorzu zmarla...miala bol krzyza i byla w ciazy w ostatnich miesiacach jakos...i jej stan bardzo sie pogorszyl i zdarzyli tylko zrobic cesarke by dziecko uratowac ale dziecko tez w ciezkim stanie trafilo na ojom...straszne....a ja do Olpucha czesto jezdze nad jeziorko latem i moj maz mial tam obozy harcerskiej orkiestry detej...
wspolczuje targania wozka z 4te pietro
tosie namachalas biedna...Lilka ale Ci zazdroszcze
...normalnie super z tym kursem! a co to uprzejmosci i pomaganiu to masz racje ale czlowiek taki jest ze nie umie odmowic, bynajmniej ja...ehhh...a twardego tylka nigdy sie nie bedzie miec bo to zaawsze boli...a u mnie sniezek zaczal pruszyc a ja do sklepa chciala isc...a wczoraj w pszedszkolu babka powiedziala ze musimy kupic nowy kombinezon na deszcz bo spodnie juz za kotkie...no przez 5 miesiecy Natala tak urosla , jest w fazie wzrostu teraz i dopiero teraz tak patrze po rzeczach ze niektore za male juz
...wiecie moze gdzie mozna kupic te worki prozniowe? bo rzeczy mi sie robi a miejsca malo na nie w szafie juz a tak bym wlozyla do tego wora, odessala powoetrze i gotowe
...Kasiu ja wataje o 11 zawsze
he h e a wczoraj pobiklam rekord z Maya bo zaprowadzilysmy Natale do przedszkola i do wyrka i soalysmy od 10 do 15tej sama bylam w szoku jak sie obudzilam...
ale co zrobic....
wolelismy zamontowac w ogrodze ze jak wiatr powieje to nie trzeba bedzie na dach wchodzic (bo stromy) i poprawiac ale nie obejdzie sie...dzisiaj maz jedzie z kolega zakupic czesci do zamocowania przy kominie...syganl zlapalismy ale po drugiej stronie ulicy
