reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

pinka tak krzycza czasem glosno jak nikt nimi sie nie interesuje:-D ale tajk to sa grzeczne, niedawno zaczelismy je wypuszczac ale nie sa jeszcze oswojone i troche sie boja:sorry:
no to fakt jak ie nikt nimi nie interesuje to sa dosc glosne heheeheh

zeby tylko potem ci do klatki wejsc spowrotem chcialy.....................tak jak tej kolezance i kilka razy spal na szafie hahah bo wejsc do klatki nie chcial:-D:-D
 
reklama
Pinka ja to jak ogladam slubne suknie to bym wszystkie chciala,a jak bym miala szyc to pewnie jak choinka bym wygladala bo z kazdego fasonu cos mi sie podoba:sorry:zawsze chcialam gladka bez kola ale teraz jak patrze...:sorry:mam pytanie czy zwrocilo wam sie wesele???:sorry:jesli mozesz napoisac oczywiscie:tak:
ja po pracy juz,zjadlam zimne nozki z octem i tabletki przeciwbole bralam i cos mi sie w glowie koluje.:baffled:ide sie polozyc:baffled:
 
U nas tez piekna pogoda. Prawie caly dzien Nastka byla na dworzu.

Wiecie co, nic nie mowilam bo nie chcialam zapeszac, ale jak tylko wrocilismy z PL Nastka przez caly miesiac spala sama cala noc w swoim lozku, nie budzila sie , a nad ranem siedziala w lozeczku i czekala az sie ktos obudzi...W PL dwa miechy tez spala cale noce sama, az byla w szoku ale niestety od tygodnia okolo 4-tej laduje u nas.... :-( no i od czego to zalezy ???

kwiateczek - my tez nadal twierdzimy ze na wesele to szkoda kasy. Mialo byc u przyjecie (obiad) weselne ale skonczylo sie na weselu poki co ma 50 osob. Tak moim zdaniem wesele nigdy sie nie zwraca - zawsze wydasz na wszytsko wiecej niz przyniosa ci goscie, no chyba ze koszty wesela dla kogos to tylko koszt samego talerzyka, pewnie bez toru i ciast ;) no moze sie zwroci przy bardzo kasiastych gosciach :-p

Pinka - niom, 4 wrzesnia, o 17.00 :-) oriestra jest, lokal jest...brakuje nam jakiegos fajnego fotografa, jakiegos pojazdu, czegos muzykalnego do kosciola... no i calej reszty ******* hehehehe A wasza tak kursuje jeszcze do was w nocy czy juz spi sama cala noc ?
 
hejo

Kwiateczek- na sie weselicho zwrocilo wiecej niz w polowie mozna powiedziec ze 3/4...........i tak dobrze bo nie liczylisy nawet na polowe hhah

Gosia- jasne ze kursuje:tak::tak: i ja juz cierpliwosc trace czasami budzi sie po kilka razy w nocy i jest wyspana:wściekła/y::wściekła/y:dzis np o 2 giej w nocy zlondowala u nas......ja juz stwierdzila ze juz chyba nigdy sie na nauczy spac sama i sikac do nocnika:cool:
ok lece do pracki paaaaaaa

ok lece do pracki
 
Witam
No z tym weselem to rzeczywiscie roznie bywa:baffled:kasiastych gosci nie mamy ale nawet ci co sa to i tak daja norme,nic wiecej:baffled:tak bylo teraz u naszej kuzynki:sorry:
Pinka nauczy sie spac sama i do nocnikatez sikac:tak:przyjdzie pora,nic na sile.Moja kolezanka ma prawie dwu letniego synka i probowala i nic,a tu kilka dni juz zaczal sam sikac:sorry:najgorsze za to jest to ze nie chce pampresa do spania zalozyc:sorry:w domu chodzi bez i wola siku ale na noc:sorry:ja narzie zostawilam bo nic nie daje tlumaczenie:sorry:
 
Kwiateczek- twoja kolezanka ma prawie 2 letniego synka a moja juz dwa latka skonczyla i dalej leje w gaciory:baffled::baffled: jak ja puszcze bez pieluchy to wszedzie sa plamy na podlodze:angry::angry:ostatnio na jednej sie poslizglam:-D:-D i wylondowalam na drzwiach:happy::happy:bo nie zauwarzylam:tak::tak::tak:


dzis znow cudne sloneczko choc powiem wam ze jak szlam do pracy to zimno jak piernik bylo uszy strasznie mi zvarzy i nogi:sorry2::sorry2: zaraz chyba kozaki i kurtke zimowa nosic zaczne...............:happy2:


a co tu tak cicho gdzie jestescie?
 
Hej
Zagladam na chwile, przerwe w sprzataniu sobie zrobilam... Widze, ze dalej temat slubow sie kreci ;-)
Pinka my ze soba jestesmy 3,5 roku... Dlugo, niedlugo, zalezy jjak na to patrzec, moze i sie kiedys doczekam... Ach, niewazne, nie ma sie co stresowac... A co do nocnika, to przyjdzie na nia czas... Moj siostrzeniec tez dopiero zaczal jak mial 3 lata... Ale jak zaczal to od razu i teraz juz za kazdym razem wola...
My tez mamy wielkie plany przenoszenia malej do swojego pokoju juz wkrotce.,.. Tylko trzeba znalezc troche czasu, bo jak nie on w pracy, to znowu ja, a troche rzeczy trzeba uporzadkowac, no i zboja samego nie mozna zostawic... Swoja droga musze sie pochwalic, ze w koncu sama siedzi!!! Z dnia na dzien zaczela... A tu pare nowych zdjec...
 

Załączniki

  • Photo0088.jpg
    Photo0088.jpg
    18,2 KB · Wyświetleń: 42
  • Photo0090.jpg
    Photo0090.jpg
    17,7 KB · Wyświetleń: 39
  • Photo0082.jpg
    Photo0082.jpg
    22,1 KB · Wyświetleń: 46
Joklis- mala wprost urocza;-)))))))))) gratulujemy postepu........a z tym nocnikiem to mnie pocieszylas haahhahha



a teraz ja wam sie pochwale moim skromnym dobytkiem ja narazie....tylko sie nie smiac dopiero sie ucze:tak::tak::tak:
 

Załączniki

  • SL374409.jpg
    SL374409.jpg
    20,9 KB · Wyświetleń: 41
  • SL374413.jpg
    SL374413.jpg
    21,5 KB · Wyświetleń: 42
  • SL374417.jpg
    SL374417.jpg
    20,1 KB · Wyświetleń: 42
  • SL374431.jpg
    SL374431.jpg
    17,7 KB · Wyświetleń: 41
  • SL374500.jpg
    SL374500.jpg
    21,8 KB · Wyświetleń: 39
Pinka nie od razu Rzym zbudowano.Jedna kolezanka ma takl a druga ma 3 letniego synka i dopiero nie dawno przestal sikac w pieluchy:tak:
Joklis Chloe jest urocza a ta kiteczka:-)
Pinka no co ty chcesz?!super foteczki:tak:gdzie robione?
 
reklama
Hejka dziewczyny
ja to nie zagladałam juz tu z 5 dni,ale mój kolin od czwartku do wczoraj miał wysoką gorączke dzien i noc po 39,9 -40,4 gorączki.Nic mu nie zbijało,czopki syropki nic.A wczoraj dopiero dałam mu przeciw goraczkowy syrop połozyl sie spac w dzien na godzinke,jak sie obudził to temperatura nagle spadla do 36,9.Nie wiem co to było bo nie ma kataru kaszlu tez nie.
Joklis mala słodziutka,jakie kiteczki fajowe.No pewnie i ty sie doczekasz slubu.
Pinka fotki super widze ze sie uczysz i praktykujesz a masz juz ten nowy aparat?
jesli chodzi o nocnik to u nas juz wogóle nie ma szans.Jak chciałam go posadzic to sie tak sztywny robił,wiec z miesiac temu kupiłam nakladke mowie a najwyzej bedzie lezala,ale wlasnie na kibelek z nakladka usiadzie,ale i tak nic nie zrobi nawet jak by spedził tam 3 godz.a jak zejdzie to odrazu w pampra.Kolin tez nie chciał nie chciał,a jak przyjechalam tu do Uk to miał juz 2 lata i 4 miech i kupiłam nocnik i tylko pierwszego dnia niechetnie siadał i robił, na drugi dzien było lepiej a po 3 -4 dniach juz sam wołal.
Kwiateczek ja tez nie mialam kasiastych gosci ,wesele robilismy za swoje,ale rodzice nam dali w koperty dosc sporo,no i szefowie moi ktorych zaprosiłam na wesele tez dali bardzo duzo.Wiec nam sie wesele zwrociło mozna powiedziec ze w 80%.Ale a ja tam jak rozdawalam zaproszenia to wszystkim mowiłam ze wole kase,bo my mieszkalismy juz 2 lata przed slubem razem i wszystko mielismy.A do tego ja pracowałam w sklepie AGD i RTV wiec sprzet wolałam sama sobie kupowac,taki jaki mi sie widzi i jakosciowo dobry.Pamietam jak moja siostra brała slub to podostawała kilka takich samych prezentów ale to było z 16 lat temu.
Ada i jak tam działa zmywarka.A co do kłotni to czasami trzeba sie posprzeczac zeby mozna sie było godzic.Chocia zja na szczescie zadko sie z moim kłoce,moze z 3 razy w roku.Ale przez pierwsze lata to czesto.
Gosia moze jej to minie.Pamietam mój Kolin tak robił miał wyciagniete szczebelki w łozku i tez 4 ranem dzien w dzien przychodził do nas.Natan tez ostatnio miał taki tydzien ze mi sie budził 2 razy w nocy i mineło.
Magusia to witaj po urlopie,ale sie tam wygrzałas,ciezko wracac mi tez zawsze ciezko sie zegnac z rodzinka.
 
Do góry