noo... fajnie by się było spotkać :-)
chociaż - my z Jagodą po sąsiedzku mieszkamy, a jak na razie dopiero jeden wspólny spacer udało się umówić
wszystko przez tę moją cholerną pracę 
ja też zamrazam pokarm - ale robię to w jednorazowych woreczkach, a nie w pojemnikach
polecam 
ale pogoda... :-( gdyby nie strach przed grypą, to chociaż do ikei bym z malutką skoczyła
ale szkoda gadać 
chociaż - my z Jagodą po sąsiedzku mieszkamy, a jak na razie dopiero jeden wspólny spacer udało się umówić


ja też zamrazam pokarm - ale robię to w jednorazowych woreczkach, a nie w pojemnikach


ale pogoda... :-( gdyby nie strach przed grypą, to chociaż do ikei bym z malutką skoczyła

