reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Mamy ze Szkocji

witam po pracy, noc mialam ciezka bo dominika rozlozyla choroba:-( do tego rano patryk jak wstal zaczol kaszlec okropnie. dalam im paracetamolu ale dominik i tak slaby jest caly czas. teraz leza na sofie pod kolderka bo nawet na zabawe zaden nie ma ochoty.

basienka gratuluje , super ze wszystko wam sie udalo ;-)
 
reklama
Co do rozjasniaczy to nie wiem jak tobie sluzyla Joasiu ale moja kumpela w pl.zrobila sobie wlosy rozjasniaczem z JOANNY i strasznie tego zaluje,bo nie dosc ze wyszlo z zoltymi plamami ,to jeszcze strasznie zniszczylo jej wlosy,gdy czesala to rwaly sie i rozciagaly jak zgumy. :szok:Trzymala jeszcze krocej niz jest na ulotce.Zniszczyla sobie totalnie wlosy,a miala takie piekne i dlugie :no:
 
Ale pogoda dzisiaj az sie nic nie chce. Ja sie kopnelam w dupke i ogarnelam dol. Na szczescie mloda ostatnio nie jest wymagajaca bo wystarcza jej czas spedzony ze mna wiec razem ogladamy tv i czytamy ksiazki.
Mikusia bo rozjasniacze niszcza wlosy, ja tez robilam i strasznie mi zniszczyly juz od ok roku nir robie a wlosy nadal zniszczone.
Anitha wspoczuje, dobrze ze przynajmniej grzecznie leza
 
No dokładnie-każdy rozjaśniacz niszczy włosy. Ja kiedyś dość często robiłam a teraz już nie chcę bo po ciązy i tak bede miała bardzo kiepska kondycje włosów więc sobie daruje rozjaśniacze na jakiś czas.
 
Boże jaka paskudna pogoda. Ja walczyłam dziś z moim lenistwem i pierwsza runda dla mnie:-D. Góra wysprzątana:-D:-).
Co do rozjaśniaczy to wiem, że niszczą włosy ja swoje robię na blond o jakiegoś roku ale nie jest aż tak tragicznie. regularnie je podcinam, stosuje odżywki i maski i jakoś się trzymają. Z resztą jak idę do fryzjera to nakłada mi farbę a tylko na odrost rozjaśniacz właśnie po to żeby nie było różnicy między odrostem a resztą co wydaje mi sie o tyle lepsze ze az tak nie cierpią
 
Bzyczek no wlasnie...joanna to podobno najgorszy srodek do rozjasniania,niszczy wlosy.Jesli chodzi o rozjasnianie to fryjerki/gab.fryzj. stosuja profesjonalne rozjasniacze/farby wiec tak nie ingeruja we wlosy,przy tym dobiera sie wode do struktury wlosa...:tak:
A podcinanie,odzywki,maski to pomagaja ''na chwile''...mojej kumpelce minal ponad rok od 'wpadki' z joanna i nadal ma sianowate,porowate wlosy nawet stosujac tylko i wylacznie maski,odzywki ze salonu fryzjerskiego...:sorry2:podcinanie to kosmetyka,bo koncowki sie rozdwajaja zawsze...:yes:
Ja tez rozjasniam,staram sie chociaz 2x do roku rozjasnic odrost,ale oczywiscie nic ci nie narzucam w koncu to twoje wlosy i jesli myslisz ze bedzie ok.to sprobuj ;-)Daj znac jak wyszly...
Ludzie,jak paskudna ta pogoda,mala powinna miec 3 drzemki a przez te pogode zrobila sobie 4 drzemki :-D
Ide spac bo jestem skonana sprzataniem,prasowaniem i wymienianiem wszystkim poscieli...uffff
Dobrej nocki :-)
 
Hejka,dzisiaj powtorka z rozrywki z pogody,az sie nie chce wychodzic...
Maly chory,ma kaszel ze malo pluca nie wypluje :baffled:
Dziewczyny ja juz sie wykanczam tym karmienie piersia,jednak malego karmilam dluzej bo prawie roczek :zawstydzona/y:,a z mala chcialabym skonczyc z tym predzej (mama ma 7m-cy),jednak gdy dalam jej mleko cow&gate to ja uczulilo-dostala pelno czerwonych kropek na policzkach,czerwone i sucha skore...:sad: Dziewczyny jak dlugo karmilyscie???Jakie mleko zastosowac,czy mialyscie/macie taki problem????:sad::unsure::hmm:
 
Mikusia ja co prawda nie karmiłam piersią ale długo odciągałam mleko i chłopaki byli tylko na moim. Jak już nie było innego wyjścia to przeszliśmy ma mieszanki. Chłopaki pili Aptamil. Próbowałam wszystkich Sma po którym mieli mega kolki, a po cow&gate też mieli wysypkę dokładnie taką jak piszesz. Lekarz oczywiście nic nie poradzi dopóki nie wypróbujesz wszystkich. U nas najlepszy okazał się właśnie aptamil.
 
reklama
Mikusia ja miałam problemy i niestey karmiłam tylko 2 miesiące. Kupiłam sma i był płacz po tym,nie wiem czy ją brzuszek bolał czy co,zmieniłam na aptamil i było wsio ok. Nawet mi od razu noce zaczela przesypiać. Nie kupuj całego opakowania,sa tu gotowe w kartonikach,kosztuja ok 60p-na tym próbuj az trafisz we właściwe. U nas tez aptamil okazał się strzałem w 10 więc polecam. No i w PL jego odpowiednik to bebilon nie musisz ze sobą mleka wozić :)
 
Do góry