reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamusie 2017

Właśnie też mnie to zastanawia krwawisz i masz czeste skurcze.. hmm.. oszalalabym w domu. Uspokoiło się coś czy już rodzisz? [emoji7][emoji7][emoji7]

Ania - mnie to nie dziwi w ogóle bo oni często są spoko przed ślubem i dzieckiem. Zobaczysz ze i tak pojdzie i zapisze dziecko jak mu sie podoba bez jej albo twojej wiedzy któryś na pewno odwali za długo żyje z nimi żeby ich nie poznać.. but its my opinion about it [emoji57][emoji13] Ale sama wiedziała koleżanka na co się decyduje i ty tez.
Ja zanim zaszłam w ciążę wypytalam mojego o kwestie wiary. Sama nie jestem mega wierząca ale chrzest i komunia no wypada. Mój się nie orientuję. On miał chrzest a komunii już nie (w anglikanskim chrześcijaństwie zazwyczaj tak jest ze oni tylko ojcze nasz i do kościoła jak ślub i pogrzeb - tyle. Tolerancja kurka.. [emoji57]).
Mój był zdania żeby dziecko samo wybrało jak dorosnie. Ja - chrzest. Wiec mam wolną rękę jak zorganizuje to będzie jak nie to nie. Dlatego planuje to zrobić jak będę miesiąc w Polsce, mamuśka mi pomoże z formalnościami.. mój dołączy do mnie na 2tyg i w tym czasie to ogarnąć. Lipa trochę bo chciałam żeby on wybrał ojca chrzestnego a tak to będę musiała ja kogoś ehh.. noo ale cóż.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Właśnie też mnie to zastanawia krwawisz i masz czeste skurcze.. hmm.. oszalalabym w domu. Uspokoiło się coś czy już rodzisz? [emoji7][emoji7][emoji7]

Ania - mnie to nie dziwi w ogóle bo oni często są spoko przed ślubem i dzieckiem. Zobaczysz ze i tak pojdzie i zapisze dziecko jak mu sie podoba bez jej albo twojej wiedzy któryś na pewno odwali za długo żyje z nimi żeby ich nie poznać.. but its my opinion about it [emoji57][emoji13] Ale sama wiedziała koleżanka na co się decyduje i ty tez.
Ja zanim zaszłam w ciążę wypytalam mojego o kwestie wiary. Sama nie jestem mega wierząca ale chrzest i komunia no wypada. Mój się nie orientuję. On miał chrzest a komunii już nie (w anglikanskim chrześcijaństwie zazwyczaj tak jest ze oni tylko ojcze nasz i do kościoła jak ślub i pogrzeb - tyle. Tolerancja kurka.. [emoji57]).
Mój był zdania żeby dziecko samo wybrało jak dorosnie. Ja - chrzest. Wiec mam wolną rękę jak zorganizuje to będzie jak nie to nie. Dlatego planuje to zrobić jak będę miesiąc w Polsce, mamuśka mi pomoże z formalnościami.. mój dołączy do mnie na 2tyg i w tym czasie to ogarnąć. Lipa trochę bo chciałam żeby on wybrał ojca chrzestnego a tak to będę musiała ja kogoś ehh.. noo ale cóż.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
Ale ja tez jeszcze przed ślubem z moim na ten temat gadałam i nie ma nic przeciwko. Nawet chciał aby dziecko miało moja wiarę a ja powiedziałam ze jak będzie mieć te 18 to sam zdecyduje jaka wiarę chce wyznawać. Ale mój bez problemu na chrzest sie zgodził. Poza tym mój nie jest tak wierzącym muzułmaninem jakby sie wydawało. Tamten ma dosyć konserwatywnego ojca i tez inaczej mu wpajano do głowy...skolei od mojego rodzice nie są konserwatywni i tez nie maja nic przeciwko temu co ustaliliśmy odnośnie chrzcin i wiary małego.
 
2x mi się dodało sorka. Wiec zmienię ten post. Ogólnie wyłączam się od komentowania więcej na ten temat bo chyba za dużo już. [emoji23][emoji23] tak mi się wydaje.
 
Ostatnia edycja:
Babymamusia dziekuje:-* moje dzieciaki mają 3 i 7 lat. Już mi lepiej. Jak mam gorszy dzień to zajmuje się robota i jest ok. Poprasowalam, posyłam łazienkę i posprzątałem generalnie syna pokój. Więc na coś przydały się moje buzujace hormony;-)

Justyna i jak sprawy się dalej mają? Mi gin w poprzednich ciazach kazał przyjeżdżać do szpitala przy skurczach po 5 min a Ciebie odesłali. A nie chcieli wywoływać porodu? Który u Ciebie tydzień?
 
U mnie 38t4dz.
Zrobilam tak jak położna mówiła, wzielam nospe i się położyłam o 14 i w zasadzie dopiero wstalam. Brzuch mnie cos tam zabolal ale nie ma jak narazie regularnych, bardziej mnie ta ciagle żywa krew na papierze niepokoi, mam nadzieje ze ginekolog wie co robi. Kazali mi wrócić jak odejda wody albo skurcze się nasila. Sama juz nie wiem co myśleć, podobno jeśli to byłyby porodowej a nie przepowiadając to po nospie by nie przeszły. I słowa ginekolog, nie wyglądam jakbym rodziła.
 
Ja miałam małe spięcie z mama przez telefon...ja nie wiem dziś każdy sie mnie czepia i ma problem do mnie...niech ten dzień sie szybko kończy...stwierdziłam ze jak do poniedziałku nie będzie nic slychac to udamy sie na zakupy aby troszkę małego przyspieszyć do przyjścia
 
Chyba nie ma co komentować. Ania Twoje życie, sama tak wybrałaś i teraz trzeba ponieść konsekwencje.
Ja bym wybrała imie uniwersalne zeby problemów nie było, ale pewnie bedzie tak jak pisze babymamusia po czym Ty trochę ponarzekasz, ale i tak przejdzie.

Ja po wizycie! GBS pobrane, za tydzień wynik. U dzidzi i u mnie wszystko dobrze. Córka 2400, ma sie dobrze:)
 
Chyba nie ma co komentować. Ania Twoje życie, sama tak wybrałaś i teraz trzeba ponieść konsekwencje.
Ja bym wybrała imie uniwersalne zeby problemów nie było, ale pewnie bedzie tak jak pisze babymamusia po czym Ty trochę ponarzekasz, ale i tak przejdzie.

Ja po wizycie! GBS pobrane, za tydzień wynik. U dzidzi i u mnie wszystko dobrze. Córka 2400, ma sie dobrze:)
Ja właśnie tez przeglądam teraz jeszcze imiona wiec, wyjdzie na moje. My staramy sie iść na kompromis itp...a jak usłyszy ze ksiądz nie ochrzci małego ze względu na imię to zrezygnuje z swojego wyboru
 
reklama
U mnie 38t4dz.
Zrobilam tak jak położna mówiła, wzielam nospe i się położyłam o 14 i w zasadzie dopiero wstalam. Brzuch mnie cos tam zabolal ale nie ma jak narazie regularnych, bardziej mnie ta ciagle żywa krew na papierze niepokoi, mam nadzieje ze ginekolog wie co robi. Kazali mi wrócić jak odejda wody albo skurcze się nasila. Sama juz nie wiem co myśleć, podobno jeśli to byłyby porodowej a nie przepowiadając to po nospie by nie przeszły. I słowa ginekolog, nie wyglądam jakbym rodziła.
Justyna bylam w toalecie mam to co Ty! Zywa krew na papierku w sluzie i malutki skrzepik. Polizna odpisala smsa ze moge podjechac na IP sprawdzic czy wszystko w porzadku... ja 38tc i 5 dni...
 
Do góry