reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

Tak mięso daje ale mój starszy o tym czasie co Twoja to też jeszcze nie jadł.
A o alergii na marchewkę to masz na myśli to na szyji .? Czy gdzie indziej ją wysypało?
No tak, masz rację.
Wysypało ją na brzuchu i plecach.. Na policzkach te ma, i ogólnie dużo suchych placków czerwonych, to na szyi też ma. Ale te placki i na szyi to pewnie z AZS a ta Wysypka na bank z jedzenia, bo pojawiła się jak zaczęliśmy rozszerzać dietę.
 
reklama
No chyba, że o to Ci chodzi, to rozumiem 🙂
A to w jakich godzinach Twój mąż pracuje, że cały dzień sama dziś jesteś?

No właśnie tak też myślę, że musi być gotowa 🙂
Od 6 do 14 akurat ten tydzień, ale był tylko na chwile w domu i przed chwilą znow wyjechał a to na zakupy , do fryzjera i tak go nie będzie pewnie do 18
 
No tak, masz rację.
Wysypało ją na brzuchu i plecach.. Na policzkach te ma, i ogólnie dużo suchych placków czerwonych, to na szyi też ma. Ale te placki i na szyi to pewnie z AZS a ta Wysypka na bank z jedzenia, bo pojawiła się jak zaczęliśmy rozszerzać dietę.
Moją też wysypało a jadła wtedy tylko marchewkę i pasternak...na 3 dni odstawiłam wszystko...po 3 dniach wróciłam do marchewki i było już lux....pasternaku samego później już nie podawałam,ale w jakiś tam zupkach występował i tez nic po nim nie było...
Będzie dobrze z rozszerzaniem diety...to wymaga czasu..nawet się nie obejrzysz jak będzie wszytko wsuwać:)
Ja później za szybko te zupki jarzynowe i jarzynowe z mięsem podałam ale na szczęście nic jej nie było....
 
Od 6 do 14 akurat ten tydzień, ale był tylko na chwile w domu i przed chwilą znow wyjechał a to na zakupy , do fryzjera i tak go nie będzie pewnie do 18
Dobrze , że jest to forum...można tutaj chociaż trochę ponarzekać..:)I przynajmniej prawie każdy zrozumie:)
Heh a od 18 to już się czasami człowiekowi nie chce już gadać po całym dniu....:/
 
Dobrze , że jest to forum...można tutaj chociaż trochę ponarzekać..:)I przynajmniej prawie każdy zrozumie:)
Heh a od 18 to już się czasami człowiekowi nie chce już gadać po całym dniu....:/
O 18 to zaczynam szykować młodą do kompieli, coś na szybko zjem i po 19 kąpanko. Tak więc dla mnie to już koniec dnia 🤷‍♀️
 
Od 6 do 14 akurat ten tydzień, ale był tylko na chwile w domu i przed chwilą znow wyjechał a to na zakupy , do fryzjera i tak go nie będzie pewnie do 18
Eee, no to to tylko jeden dzień taki 😁 mój ma cały tydzień teraz od 10 do 18, z czego wyjeżdża o 9:20 a po pracy jedzie na zakupy, więc jest o 19 😜 Zdecydowanie wolę jaj ma zmiany 6-14 😀
 
No tak, masz rację.
Wysypało ją na brzuchu i plecach.. Na policzkach te ma, i ogólnie dużo suchych placków czerwonych, to na szyi też ma. Ale te placki i na szyi to pewnie z AZS a ta Wysypka na bank z jedzenia, bo pojawiła się jak zaczęliśmy rozszerzać dietę.
A ta Wysypka to taka drobna na całym ciele? Bo u nas to taka punktowa i ja myślę że to mleko, wogole dzisiaj znowu go wysypało i czerwone placki też mu się zrobiły w zgięciach łokci i kolan więc smarujemy się od nowa😬
 
A mój właśnie nie cierpi pietruszki i buraka też nie jadł 🙃
Mnie jest łatwo z rozszerzaniem diety Tomka, bo on jest głodomór i zje wszystko (no, oprócz malin, bo ich smak baaaardzo mu nie przypadł do gustu). Jedynym problemem jest to, że czasem za wolno mu podaje kolejne łyżeczki i ma nerwa 🙈
 
Buraka też chcę dać jej do spróbowania 🙂
Ahh, to rozszerzanie nie jest takie łatwe 😅 Boję się, że dam jej pewne rzeczy za późno i nie będzie ich chciała później jeść.. A tym bardziej jak jeszcze ma alergie na coś i ie wiem na co. Bo marchew odstawiłam a Wysypka dalej jest...
Ja podaje Twojemu zięciowi ( 😂 ) takie warzywa jakie są mi potrzebne do zupek, które sobie wymyśliłam, że będę gotować.
 
reklama
Mnie jest łatwo z rozszerzaniem diety Tomka, bo on jest głodomór i zje wszystko (no, oprócz malin, bo ich smak baaaardzo mu nie przypadł do gustu). Jedynym problemem jest to, że czasem za wolno mu podaje kolejne łyżeczki i ma nerwa 🙈
To moja tak ma z rzeczami które jej smakują. Np dziś jej wchodził deserek jagoda, jabłko, to aż się trzęsła by zjeść. No i dziś dałam jej kaszkę jęczmienna-gryczaną i ta jej lepiej podchodziła ze dużo zjadła.
 
Do góry