reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2023

Tak, swój ślub😁 tzn my już cywilny mamy, teraz kościelny i Wielkie wesele, więc trzymajcie kciuki żebym przetrwała 😁 ja od dawna ważę 63/64, kiedyś w liceum miałam 58, pamiętam jak lekko się czułam. Stare dzieje ;)
ojj ja kiedyś też tyle ważyłam 😍 idealna waga jak dla mnie ale narazie cóż... jakby nie do osiągnięcia. Hormony, stymulacje itd przez ostatnie prawie 3 lata rozjechały mi wszystko. Ale może po ciąży i karmieniu może wreszcie będę mogła wrócić do tabletek anty i wtedy uda mi się znow być nieco bardziej fit 🙃😝
ja też już 1kg na plus 🤪 nie widać jakiejś wielkie różnicy bo waga startowa to 52kg przy wzroście 168. Chyba wszystko poszło w cycki bo tam to czuje zmianę 😂
no same szczupaczki tutaj 😍
Cześć dziewczyny! 😊 Chwilę się nie odzywałam, bo chyba musiałam trochę odpocząć psychicznie. Bardzo stresuje mnie jutrzejsza wizyta serduszkowa, że dowiem się, że nic z tego, idę jak na ścięcie głowy. Najgorsze jest to, że nic nie czuję w sensie w poprzedniej straconej jakoś od początku czułam, że coś jest nie tak, a teraz taka pustka, nie wiem totalnie jak mam się nastawić. Ani pozytywnie ani negatywnie, zero emocji jakichkolwiek i nie wiem skąd ten stan. W każdym bądź razie mam świadomść, że nie mam na nic wpływu i będę musiała przyjąć na klatę każdą wiadomść. Wybaczcie, że tak wyjechałam ni z gruchy ni z pietruchy, ale musiałam się tym podzielić.
Wybiórczo Was podczytywałam, bo czekałam na Wasze informacje z wizyt i gratuluję wszystkim pozytywnych wieści! @vvDomivv bardzo się cieszę, że jest u Ciebie iskierka nadziei, że wszystko będzie dobrze! 😊
dzięki Kochana! No i mam nadzieję że brak przeczuć dobrze zwiastuje i jutro podzielisz się cudownym wieściami ❤️
A dobry ten ketchup z cukini??? ☺️ Bo moja leży już 2 dzień i zastanawiam się co z nią zrobić a kolejne mam do zerwania 😅
Ja zaprawiam. Nie ma jak swoje eko warzywka 🥰

tez je uwielbiam. Ale najbardziej kiszone 😂

ja tez raz nie wytrzymałam i napisałam ze istnieje takie coś jak antykoncepcja. Ale odpisała ze nie zawsze działa. Chciałam wtedy odpisać ze jedna jest niezawodna 😂 poprostu się nie kochać 🤣 ale już sobie darowalam. Nosz kurde, chyba każda dorosła osoba wie ze seks może równać się dziecko! A w ona jakby tego w ogóle nie ogarniała i to życie jej to zgotowało a nie ona sama…. Nie lubię takiego podejścia.

Tez zazuwazylam ze bardzo dużo osób zaczęło dołączać od momentu zbierania listy na prywatny. W ogóle ich nie kojarzę. Nie chce przekreślać, ale to trochę nie fair wobec nas, ze ktoś nas czyta a chce dołączyć dopiero jak mowa o prywatnym….

Ja mam taka podpowiedz do mam które spodziewają się pierwszego maleństwa ☺️ Jeżeli stawiacie na body. Kupcie sobie takie całe rozpinane a nie zakładane przez głowke. A jeżeli są przez główkę to zanim kupicie zobaczcie czy super się rozciągają… ja pamietam jak do szpitala zabrałam to co mi się najbardziej podobało i były to wszystkie body przez główkę… to była moja porażka 😂 nawet teraz przy 3 dziecku tez będę patrzeć na swoją wygodę, żeby bez stresu i szybko przebrać maluszka ☺️

Dobrze rozumiem przez co przechodzisz. Wierze ze będzie wszystko dobrze i jutro będziesz bardzo szczęśliwa! Jednak do jutra będziesz się stresować bardzo… a jak zobaczysz serduszko to poleca łzy… 🥲 trzymam kciuki 😘
dobry tip! Juz właśnie gdzies czytałam zeby na początek inwestować w latwozakladalne rzeczy 😅🤣
Dziewczyny czy wy też się tak denerwowałyście przed pierwszą wizytą? Moja dopiero w piątek, ale już nie mogę się skupić na niczym
ojj tak- stres jest nieoposany, zreszta przed kolejnymi też się stresowalam woec to aż tak szybko nie przechodzi 😝
mój młody jest na wielopielo. Polecamy :)
o to jak juz będę bliżej ogarniania w głowie takich kwestii to pewnie wrócę do tematu 😁
2 sztumianie bardzo się opłaca kupować, bo pierzesz je i tak raczej oddzielnie. Co ja mogę polecić to Pieluchoteka. Są w wielu miejscach w Polsce. Pożyczasz różne systemy pieluszek na tydzień i testujesz czy ci pasują. Ja tak zaczynałam.
ooo a to ciekawe! 😊 Ja pewnie jeszcze później będę drążyć temat, ale narazie skupiam się na prenatalnych badaniach 😬🤪 jak tam będzie wszystko ok to może wreszcie odetchnę i zacznę planować całą resztę zeby nie zostac jak zawsze że wszystkim "na spontanie" 😝
ja przed wizytą serduszkową myślałam, że na zawał zejdę, dobrze, że mąż był ze mną. Serio, aż mi cycki podskakiwały od bicia serca! 🤣

Dziś mam mnóstwo innych zadań (jadę do Warszawy, zakładają mi holter), więc stres jest mniejszy, bo myślę o czymś innym. Może to dobry sposób - zająć głowę! 🤗
ojj tak- dlatego ja się wzbraniam od l4 narazie bo z jednej strony mamy ciężka sytuację kadrowa i nie chce ludków zostawiać na pastwę losu, a z drugiej po prostu jestem ZMUSZONA do myślenia o czymś innym 🤪
Dziewczyny, spieszę poinformować, że utworzyłam listę osób. Nie będę tutaj jej wrzucać, uważam, ze to byłoby słabe. Jeżeli któraś z Was zechciałaby zerknąć i zweryfikować to chętnie wyśle w wiadomości prywatnej. Starałam się zrobić to uczciwie :) ale sama dołączyłam później i nie wszystkich mogę dobrze kojarzyć :)
Napisałam wiadomość do aniaslu z paroma pytaniami, czekam na odpowiedz :) Poza tym, potrzebne będą chyba dwie osoby do moderowania wiec zapraszam do współpracy :D
Kochana na przy tej okazji mam pewien pomysł, żeby każda listy napisala np do Ciebie priw wiadomość z podstawowymi danymi: TP, wiek, które to dziecko (i może coś jeszcze jak macie jakiś pomysł 🙃) i wtedy takie zbiorcze podsumowanie jako pierwszy post? Wtedy łatwo będzie wrócić jak ktoś będzie chciał coś sobie sprawdzić, a ja szczerze mówiąc poza tym, że Was kojarzę mniej więcej to mi się zwyczajnie chrzani wszystko ktora co i jak 😅🤣
 
reklama
No właśnie. Tym bardziej też nie wiadomo jak długo będę dochodziła do siebie po porodzie a gdzie tu szczeniak jeszcze do tego. Także będziemy musieli poczekać te kilka lat z drugim pieskiem.
i tak jak pisałaś pies rezydent może dostać niezłego szoku. Gdzieś kiedyś czytałam, że psa należy gdzieś "wyprowadzić'" na moment przyjazdu dziecka ze szpitala. Żeby już było na terenie psa i potem psa się wprowadza. Ja tak zrobiłam z moimi poprzednimi kotami i było spoko.
 
ojj ja kiedyś też tyle ważyłam 😍 idealna waga jak dla mnie ale narazie cóż... jakby nie do osiągnięcia. Hormony, stymulacje itd przez ostatnie prawie 3 lata rozjechały mi wszystko. Ale może po ciąży i karmieniu może wreszcie będę mogła wrócić do tabletek anty i wtedy uda mi się znow być nieco bardziej fit 🙃😝
no same szczupaczki tutaj 😍
dzięki Kochana! No i mam nadzieję że brak przeczuć dobrze zwiastuje i jutro podzielisz się cudownym wieściami ❤️
dobry tip! Juz właśnie gdzies czytałam zeby na początek inwestować w latwozakladalne rzeczy 😅🤣
ojj tak- stres jest nieoposany, zreszta przed kolejnymi też się stresowalam woec to aż tak szybko nie przechodzi 😝
o to jak juz będę bliżej ogarniania w głowie takich kwestii to pewnie wrócę do tematu 😁
ooo a to ciekawe! 😊 Ja pewnie jeszcze później będę drążyć temat, ale narazie skupiam się na prenatalnych badaniach 😬🤪 jak tam będzie wszystko ok to może wreszcie odetchnę i zacznę planować całą resztę zeby nie zostac jak zawsze że wszystkim "na spontanie" 😝
ojj tak- dlatego ja się wzbraniam od l4 narazie bo z jednej strony mamy ciężka sytuację kadrowa i nie chce ludków zostawiać na pastwę losu, a z drugiej po prostu jestem ZMUSZONA do myślenia o czymś innym 🤪
Kochana na przy tej okazji mam pewien pomysł, żeby każda listy napisala np do Ciebie priw wiadomość z podstawowymi danymi: TP, wiek, które to dziecko (i może coś jeszcze jak macie jakiś pomysł 🙃) i wtedy takie zbiorcze podsumowanie jako pierwszy post? Wtedy łatwo będzie wrócić jak ktoś będzie chciał coś sobie sprawdzić, a ja szczerze mówiąc poza tym, że Was kojarzę mniej więcej to mi się zwyczajnie chrzani wszystko ktora co i jak 😅🤣
jestem za taką listą, dużo nas tu jest.
 
i tak jak pisałaś pies rezydent może dostać niezłego szoku. Gdzieś kiedyś czytałam, że psa należy gdzieś "wyprowadzić'" na moment przyjazdu dziecka ze szpitala. Żeby już było na terenie psa i potem psa się wprowadza. Ja tak zrobiłam z moimi poprzednimi kotami i było spoko.
u nas była miłość od 1 wejrzenia 😍
 

Załączniki

  • 52FE527D-E1CF-4337-AE9F-E6F49D61707A.jpeg
    52FE527D-E1CF-4337-AE9F-E6F49D61707A.jpeg
    1,6 MB · Wyświetleń: 48
Taki mały szczeniaczek, to jak małe dziecko, też trzeba chodzić na szczepienia, do weterynarza, na swoje kaprysy i trzeba go jeszcze wszystkiego nauczyć. Uważam, że to zły pomysł mieć od razu po porodzie szczeniaczka, chociażby zbraku dla niego czasu, w końcu dzidzia najważniejsza
 
reklama
Ja tez mam psiaka i nie wiem jak to bedzie z nim i z malenstwem w podrozy. Mieszkm w Czechach i zeby dojechac do domu mam okolo 6h drogi. Na ta chwile moj psiak zajmuje caly tyl, no ale pozniej… nie moge sobie tego wyobrazic. Dlatego planujemy zmienic auto na wieksze zeby nas pomiescilo. Jak ma ktos doswiadczenia w tym temacie, kazda rada mile widziala :)
Poza tym, moj psiak tez jest mega zazdrosnikiem. I ostatnio widze ze potrzebuje wiecej uwagi niz kiedys. Bede musiala z nim popracowac przez te kolejne miesiace :)
Hej, nadrobiłam szybko 30 stron 🙈 widziałam ze pisaliście o wieku, ja już chyba pisałam ale napisze jeszcze raz, na 25 i mój mąż 31, to będzie nasze pierwsze dziecko. Ktoś w takim wieku tu tez jest? :) nie mam żadnych dolegliwości i trochę się martwię jak to możliwe ze bez nudności czy wymiotów… dziś mi tak urósł brzuch od wzdęć 😅 wyglądam jak 4 miesiącu przynajmniej 😂 wazę 68 i wzrost 165 i waga cały czas stoi w miejscu
Ja tez nie mam za bardzo objawow i w sumie nie wiem czy sie tym martwic. Jeszcze w poprzednim tyg na sile bym cos znalazla a teraz to troche zmeczona jestem (ale to tez moze przez pogode) i piersi mnie bola (to prawie non stop). W Piatek pierwsza wizyta wiec cierpliwie czekam :)
 
Do góry