U mnie teraz trochę przeszły mdłości, ale podobno w 10 tygodniu mają prawo się wyciszac, albo organizm się przyzwyczaił... nie wiem. Też świruje, czekam niecierpliwie na wizytę 30/08. Wczoraj miałam normalnie brzuch już widoczny, dzisiaj już nie, pewnie wzdęcia. No i walczę w pracy o wycofanie wypowiedzenia, zaszłam po złożeniu i czekam na decyzję zarządu, także trzymajcie kciuki, w czwartek się dowiem!Dziewczyny a czy wy też tak macie? Chodzi o objawy. Praktycznie żadnych. Jeden dzień miałam mdłości i wszystko mnie bolało. Ale to z 4 tyg temu. I wtedy czułam się jak na grype. Teraz nic mi nie jest. Wszędzie czytam że piersi powinny się zrobić nabrzmiałe, jakie żyłki
A u mnie praktycznie nic... Brodawki raz większe, raz mniejsze. Strasznie się denerwuje. Wizytę mam w piątek
