reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

wpadam na chwilkę, żeby donieść, że Michalinka urodziła się 3.04 o godz. 6.44. Ma 3550g i 56 cm największy skarbek na świecie. Pozdrowienia dla marcówek!

WIELKIE GRATULACJE!!! DZIEWCZYNY CZEKAMY NA WAS!!
 
reklama
A Nygus ładnie śpi - drugą noc z rzędu karmiliśmy się od 24.30 do 1.30 i od 5.00 do 6.00 :tak:
A teraz sobie spokojnie leży i przygląda się w "zabaweczkę" - kartkę z czarnymi pionowymi liniami, narysowanymi markerem (znajomy fizykoterapeuta powiedział, że w tym wieku, to jedyna zabawka zwracająca uwagę - bo dzieciom wydaje się, że te linie falują i faktycznie się sprawdza :-p)

Befatka - ja bym się bała takiej metody na zatrzymanie laktacji jak ci położna poradziła - grozi to tylko zapaleniem i zastojem - moja znajoma miała przez to nawet nacinanie kanalików i mówiła, że w życiu się tak nie nacierpiała :no::no::no:


Doris - powodzenia!
(ja też miałam takie krótkie, nieregularne i częste :-D)
 
Kathi- serdecznie gratuluje:-):-):-)
Ninja- dzis jeszcze odciagam pokarm nawet mi sie udalo przystawic mala do piersi na kilka minut(z kapturkiem):-)Co zatrzymania laktacji i poloznej to raczej sie nie zastosuje do jej rad teraz boli a co pozniej??Przez 3 dni mozna sie przekrecic a ja paracetamol juz teraz wciagam jak drazetki:-(
Ninja fajnie masz z malym moja potrafi sie 4 razy budzic na jedzenie wciaga po 70ml i spi.Ale strasznie jej sie ulewa wiec moze dlatego
Ciekawe jak tam Doris??!!???!!!???!!!???

 
Czesc dziewczyny!
Jestem lipcowka 06 i kolezanka Cichej z Zurychu.

Oto wiesci:

Zofia urodzila sie 01 kwietnia o godzinie 00:19. 4050 kg, 52 cm. Dziewczyny maja sie dobrze i Cicha ma nadzieje wyjsc przed weekendem. Porod miala ekspresowy i kazdej takiego zyczy, a szczegoly napewno opisze jak tylko wroci.

Pozdrawiam
Jagusia
 
Witam Panie,
Mam na imię Marek i jestem mężem Dorotki. Dzisiaj Dorotka urodziła Córeczkę. Emilka ma 50 cm, waży 3,05 i jest Najpiękniejsza na Świecie. Jeśli chodzi o bliższe informacje na temat porodu, to przekaże wam je Dorotka jak wróci ze szpitala. Ja niestety nie mam siły. Pozdrawiam
 
Ja dziś po ciężkiej walce schwytania siuśków:szok:. Akcja zakończyła się sukcesem:-). Trwała nieustannie 1,5h, a moja córcia w trakcie mojego "polowania" chyba ze 3 razy przysnęła:-D:-D:-D:-D. Ale się wreszcie udało i pół pojemniczka zapełnione;-).
Kurcze ale wczoraj dzwonili z wynikami i Tosia ma jeszcze żółtaczkę:-( (11,8 poziom bilirubiny:-(). Ciekawe co wykaże mocz:dry:. Mam nadzieję, że jednak będzie mogła być szczepiona. Mąż ma się urwać z pracy i zawieść mocz i dziś powinniśmy mieć wyniki.
Czytałam, że żółtaczka może się utrzymywać nawet do 3 m-ca (u dzieci karmionych piersią) tak jak z resztą Mrowa pisała. Podobno jednym ze sposobów leczenia jest odstawienie dziecka od piersi na 1-2 dób. Mam nadzieję, że uda mi się tego uniknąć:no:. Ale nie będę się martwić na zapas, bo na pewno sobie nie pomogę:-:)zawstydzona/y:.

No i na problemy z kupką pani dr kazała wykupić Infacol (któraś z was też wykupiła go dla maluszka?)
 
reklama
Witam Was wszystkie serdecznie!
Wpadłam się przywitać i pogratulować wszystkim rozdwojonym Mamuśkom!!!:-)
Widzę, że nieźle się posypało i o ile nic nie przeoczyłam to zastały nam jeszcze 3 nie rozpakowane mamy: Amie, Asia i MrsF...?!

A my jesteśmy od wczorajszego popołudnia w domku i jak na razie nie jest źle:tak:;-)! Najbardziej z naszego powrotu cieszyła się Zuzia, bo wreszcie miała mamusię przy sobie;-). Była trochę głośna i bardzo zwracała na siebie uwagę, ale to był objaw jej ogromnej radości z naszego powrotu:laugh2:. Z siostrzyczki cieszy się baaardzo i pięknie pomaga we wszystkim, w czym tylko ma możliwość. Malutka zniosła pierwszą noc bardzo dzielnie, a budziła się na karmienie 4 razy, choć w dzień potrafi spać ponad 3h - mam nadzieję, że jej się zamieni, a jak nie to popracujemy nad tym... Zresztą w końcu ma dopiero 5 dni i jest kruszynką .....
Poza tym zakochałam się w niej bez reszty... Jest dla mnie taka maleńka i bezbronna, w porównaniu z Zuzą, która wydaje mi się z kolei taaaaka "dorosła"... Stwierdziłam dzisiaj do Mężusia, że mamy dwa najcudowniejsze Skarby na świecie:yes::yes::yes:!!!

Zmykam ogarnąć inne wątki - chociaż pobieżnie......
Buziaki dla wszystkich mam i dzieciaczków, papatki
 
Do góry