reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marcóweczki 2011

Kolejna noc za nami, nawet całkiem nienajgorsza. M. się śmieje, jak bardzo muszę być zmęczona, że razem z dzieckiem zasypiam w czasie karmienia. Co jest tym bardziej dziwne, że karmienie na razie sprawia mi sporo bólu i większość czasu spędzam wtedy z zaciśniętymi zębami :-)

Mała księżniczka właśnie wojowała ze wszystkich sił - aż M. zaczął ją nazywać Xena ;-) A dla mnie ona jest Kurczak Malutki!


zamówiłam na allegro 252 pieluszki BELLA

HAPPY NEWBORN nr 1 od 2kg do 5kg
, myślicie ze nie za dużo ????
To zależy od wielkości dzieciaczka - ale może być dużo. My na początek zamówiliśmy 100 szt. Pampers Premium 1 (2-5 kg) i u nas to spokojnie zużyjemy, a może nawet dokupimy ten rozmiar, bo Stellka malutka. Ale w szpitalu dziewczyny miały dzieciaczki-klocuszki po 3,8 kg z tłuściutkimi udami i one od razu na rozmiarze 2 jechały.

Do tego co chwile ktorys wychodzi na balkon zapalic a jak wraca to smrod nieziemski...

Cos czuje, ze jak mala sie urodzi to jak beda chcieli przychodzic to beda musieli przynosic niesmierdzace fajkami ubrania, bo ja padne i moje dziecko razem ze mna;/
Masala, goń o to!!! Ja sama przed ciążą paliłam, mąż pali trochę nadal, ale nigdy nie paliliśmy w domu - ewentualnie balkon. A jak zaszłam w ciążę, to nawet na balkon zakaz wychodzenia dostał M. i nakaz prysznica od razu po pracy, żebym fajek nie poczuła. Ty i dziecko jesteście teraz najważniejsi i to do was należy się dostosować!

Mnie już łapią skurcze , mam nadzieje że nie złapią mnie bóle przed CC...
Jakbyś dostała, to się nie martw. Ponoć nawet lepiej, kiedy się tnie w czasie już rozpoczętego porodu, bo macica się ścienia w dolnej części i jest mniejsze krwawienie.

aga_cina - moja metoda na poród jest fajna, jeśli się jest w domu. Nikomu nie życzyłabym takiej powodzi w miejscu publicznym - gdyby mnie złapało 3 godziny później, to już pewnie w pracy, albo w samochodzie za kierownicą!
 
reklama
bosa jednym slowem trzeba odpoczywac ile sie da bo pozniej emocje i zmeczeni.czlowiek pada na pyszczek :tak: trzymaj sie kochana mam pytanie co do diety jesz normalnie czy jakos sie ograniczasz np.bez jakis konkretnych potraw??
 
hejo laski

ja jestem po 14 godzinach bóli ledwo zyje co prawda były nie regularne ale za to dosc mocne najbardziej bolała kiedy w trakcie skurczu mały sie jeszcze wypioł to myslałam ze łózko zjem z bólu, brzuch był raz twardy za chwile miekki :sorry2:jesli dzis taka sytuacja sie powtórzy to jade do szpitala bo jak dla mnie to cos dziwnego ze tak boli a nic sie nie rozkreca i czarne mysli mam juz w głowie wiec zobaczymy........


Harsh- ty mialas kiedys taka sytuacje ze jak pojechałas na szpitala to zrobili ci ktg na zyczenie albo usg?????? bo ja ja dzis pojade to bede ich molestowac by sprawdzili co te skurcze oznaczaja i jaki jest ich procent............


a tymczasem lece na sniadanie ppaaaaaaa

Pinka, ja zawsze dzwonilam do poloznej najpierw i ona mi mowila, ze mam przyjechac. Ostatnio zawsze mialam ktg, przedostatnio usg, ale moja ciaza, to niby ciaza 'high risk'...wiec z najmniejsza *******a oni mnie przyjmuja.
W sumie to mnie bardzo dziwi, ze nie powiedzieli Ci,ze masz przyjechac, jakies nietomne te polozne tam macie... Bez sensu..noc cala w skurczach, a oni nawet nie sprawdza...
 
harash- mało powiedziane ze nietomne ona mi mówi ze jak po kompieli bede miał nadal skurcze ale juz regularne to mam sie pakowac no a ja miałam ale nie regularne wiec nie jechałam ale dzis juz im nie daruje jak by sytuacja sie powtórzyła to skłamie ze mam poprostu okropne bóle i juz..........

cos czuje ze skoncze pod nożem tak jak Marcia sniła:-(
 
Bosonozko, miło ciebie tu widzieć i poczytać jak to jest mieć malenstwo w domku. Dzięki za opisy i wszystkie rady..mam nadzieje ze wkrótce zamiescisz jakieś zaktualizowane fotki malego kurczaczka

Ja jestem już po lunchu,byłam tak glodna, ze niewiedzialam co na kanapeczki położyć.pokroilam wiec bułki na małe kawałki i zjadłem wszystkiego po trochu: pasztecika, serka ze szczypiorkiem, bielucha, sledzika,szyneczki, pastyz pomidorami...a teraz cos słodkiego za mną chodzi i straaasznie mnie suszy
 
harash- mało powiedziane ze nietomne ona mi mówi ze jak po kompieli bede miał nadal skurcze ale juz regularne to mam sie pakowac no a ja miałam ale nie regularne wiec nie jechałam ale dzis juz im nie daruje jak by sytuacja sie powtórzyła to skłamie ze mam poprostu okropne bóle i juz..........

cos czuje ze skoncze pod nożem tak jak Marcia sniła:-(

Pinka, to nawet ta moja ostatnio mowila, ze po kapieli to obojetnie jakie sa- czy regularne czy nie- jezeli sie nie wyciszyly musisz jechac i sprawdzic. Ja chyba naprawde super trafilam z ta moja...
I masz racje. Jezeli oni Cie tak zbywaja, to klam ile wlezie. Oni tutaj sa przyzwyczajeni do takich agentek jak siostra K., ze lekki skurczyk albo pykniecie w brzuchu, a one umieraja z bolu, wiec jak ktos im tu nie wyolbrzymia, to sobie olewaja...W ogole dzwonilas od razu na porodowke czy na normalny ginekologiczny?
 
hej marcjanki moje wirtualne kolezanki:)u nas spokoj i jest w porzadku:-)maly mnie tylko bo prawym boku nawala od rana bo mu chyba niewygodnie:)mamie tez juz nie tak komfortowo ale nie narzekam wazne ze czuje ze mi tam balangi urzadza to jestem spokojna:) ogolnie nie narzekam...
no widze za MAYA - zaraz pojdzie na tapete :) trzymam kciuki zebys tulila juz wkrotce swoje malenstwo!
PAPCIA - chyba ty pisalas o bolacych biodrach ... w takiej ksiazce ciazowej ktora mam od poloznej jest napisane ze to porodowy objaw bo sie biodra na dzidzie przygotowuja a i ona w tym czasie wlasnie w dol schodzii temu boli ale to moze byc na N dni przed porodem jak i na 2 dni przed porodem wiec bym sie jeszcze nie martwila:)
PINKA- co do tych skurczy to ja ci powiem ze mam kolezanke ktora do porodu jechala z bolami nieregularnymi z tym ze ponoc bylo to tak ze najpierw miala regularne potem wziela kompiel i sie zrobily nieregularne bo sie wszystko rozluznilo tam jej w srodku...a po kilku godz tych bardzo bolacych nieregularnych wody jej odeszly i wtedy kazali jej przyjechac
 
Harsh - najpierw dzwoniłam do mojej połoznej no ale ta nie odbierała bo po co( a na kazdej wizycie mówi jak by sie cos działa to dzwon) tak babci sranie!!!!!!!!!!!!1 a potem juz dzwoniłam na porodówkę..........

ale z tym ze olewaja to masz racje moja kolezanka bedąc w 37 tyg ciazy zwymiotowała po zjedzeniu obiadu i do tego bolała ja głowa poechała do szpitala bez wczesniejszego tel i ja przyjeli bo tak panikowała a człowieka t w dupie maja gdzie naprawdę bóle były okropne:wściekła/y::wściekła/y: ale dzis bede klamc dosłownie bo inaczej sie nie da jak widac.............
 
bosa jednym slowem trzeba odpoczywac ile sie da bo pozniej emocje i zmeczeni.czlowiek pada na pyszczek :tak: trzymaj sie kochana mam pytanie co do diety jesz normalnie czy jakos sie ograniczasz np.bez jakis konkretnych potraw??
Odpoczywajcie kochane, póki możecie!
A co do diety - jestem na mocno lekkostrawnej, ale nie tylko ze względu na karmienie, ile dlatego, że jestem po operacji na brzuchu i nie chcę zbytnio obciążać rozleniwionego po zabiegu układu trawiennego. Druga sprawa, że kompletnie nie chce mi się jeść! A jak jem, to kanapki z jasnym pieczywem i chudą wędliną, sałatą, serem białym. W miarę wchodzą mi zupy: krupnik, barszcz ukraiński bez fasolki. Mogłabym non-stop jeść jabłka prażone i pić kefir i świeży sok z marchwii. Nie piję mleka krowiego nieprzetworzonego, bo mam skłonność do alergii i nie chcę narażać dzidzi - wystarczyć muszą przetwory.

Natomiast przekonałam się, że dieta faktycznie raczej nie ma wielkiego strasznie wpływu na kolki, bo moja malutka dostała, kiedy był na mieszance, a nie cycku, i to mieszance, którą podawałam jej jeszcze w szpitalu. Jak widać - nie ma reguły.
 
reklama
Hej laseczki-marcóweczki
Witam niedzielnie. Ja znów jestem sobie sama w domu, bo mąż na dyżurze, synek wraca dopiero wieczorem z ferii od tesciowej.
Pinka-przy następnej takiej akcji skurczowej, trwającej dłużej niż 2h, po kąpieli jedź na IP bez wczesniejszego dzwonienia, niech przynajmniej położna zobaczy na własne oczy czy to już, czy masz jeszcze czas.
Bosa-super sobie radzicie w nowej roli rodziców Stelli, tylko pogratulować
 
Do góry