hej:-)
u mnie weekend dopiero jutro bo mimo ze wczoraj i dzis mam wolne to jutro ide do pracy ale tylko na 6h;-)
nasza nocka całkiem ok,ostatnie karmienie na spiocha o 23 i potem pobudka przed 6,tak by mogło zostac;-)
Koncia a o ktorej Ty karmisz?po kapieli i potem jak?fajnie tak pospac nie
;-) a ta kaszke to Maks je mega gesta bo my to wody 120 a kaszki 5łyzek
Magula super działaja deserki z jagodami albo sliwkami
Spring i co spodobała sie duza wanna?my juz z małej całkiem zrezygnowalismy
moja niunia tez sie nie garnie do stania,maja czas;-)
Wredniak a moze za czesto podsuwasz jej jedzenie? ja tak miała z Małgoska ,wiesz ze ona była najwiekszym forumowym niejadkiem;-) na poczatku jadała malutko ale co dwie godziny a jak wprowadziłam stałe pokarmy to zaczeło jej sie zmieniac i teraz je co 3-4h,jak dam jej za wczesnie to jest histeria i zaciskanie usteczek,moze sprobuj ja troche przetrzymac?
miłego piateczku zycze:-)
u mnie weekend dopiero jutro bo mimo ze wczoraj i dzis mam wolne to jutro ide do pracy ale tylko na 6h;-)
nasza nocka całkiem ok,ostatnie karmienie na spiocha o 23 i potem pobudka przed 6,tak by mogło zostac;-)
Koncia a o ktorej Ty karmisz?po kapieli i potem jak?fajnie tak pospac nie
;-) a ta kaszke to Maks je mega gesta bo my to wody 120 a kaszki 5łyzekMagula super działaja deserki z jagodami albo sliwkami

Spring i co spodobała sie duza wanna?my juz z małej całkiem zrezygnowalismy
moja niunia tez sie nie garnie do stania,maja czas;-)Wredniak a moze za czesto podsuwasz jej jedzenie? ja tak miała z Małgoska ,wiesz ze ona była najwiekszym forumowym niejadkiem;-) na poczatku jadała malutko ale co dwie godziny a jak wprowadziłam stałe pokarmy to zaczeło jej sie zmieniac i teraz je co 3-4h,jak dam jej za wczesnie to jest histeria i zaciskanie usteczek,moze sprobuj ja troche przetrzymac?
miłego piateczku zycze:-)


właśnie to jest najgorsze, może jak ty nie dajesz rady, to poproś M?
Wybacz, że tak dopytuje, ale po jedzonku nie boli jej brzuszek, nie płacze? Bo to już jest dla mnie mega zagadka.