reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Marcóweczki 2011

Widzę moje dziewczynki jak zwykle rozgadane..ale ja kochane dziś już wymiękam i marzy mi się tylko SEN !!!! Jutro się odezwę choć nie wiem o której bo rano po małża na lotnisko jadę - a później będę się nim cieszyć ;-)

Wszystkie Was mocno ściskam!!!! i dobrej nocy życzę...papa
 
reklama
harsh, hot dogi niedobre, ale mile towarzystwo i wesolo i za darmo ;)

WOW w ogole Harsh i Ruda poczulyscie ruchy?????serio? to moze za tydzien tez zaczne sie zastanawiac czy cos czuje ;)

witam z rana wszystkie mamusie :) mnie sie zasnelo wczoraj z malym razem i taka rozwalona, bo chyba za dlugo spalam hehe

milej niedzieli :)
 
Witam marcjaneczki! Miałam spać do oporu, to wiercę się już od siódmej. Nocka "chodzona": 3 razy klo, a o 4.15 obudziło mnie dzikie ssanie w żołądku!!! Aż mi niedobrze z głodu było, ale obiecałam sobie, że nie będę jeść. Poczłapałam do lodówki, wypiłam pół szklanki mleka i przywlekłam ze sobą sok marchwiowy na wszelki wypadek. Pomogło, nawet sok nie był potrzebny.
Teraz też będę się zwlekać z łóżka i poczłapię upiec ekspresowe ciasto czekoladowe (wrzucę przepis na wątek kulinarny, bo jest pyszne i genialnie proste) - tata przyjeżdża odebrać mamę (jupi!!!! jupi!!!!), to mu się ciasto należy.

Jutro się odezwę choć nie wiem o której bo rano po małża na lotnisko jadę - a później będę się nim cieszyć ;-)
Clifford, Ty się tu dzisiaj nawet nie pokazuj! O męża się zatroszcz i o potrzeby swoje (te z mężem związane ;-)). A jutro się zgłoś cudownie niewyspana i wytłamszona, hihi ;-)
 
Bosonóżka..kochana musiałam się tu choć na chwilę zjawić by po pierwsze powiedzieć

Wam DZIEŃ DOBRY i życzyć miłej niedzieli;-) a po drugie wyżalić Wam się moją dzisiejszą nocą, która od początku ciąży była najgorszą....:-( do 3 nad ranem mdliło mnie tak ,że żadna pozycja leżąc nie była dobra -myślałam ,że dostanę szału...:-:)baffled: w tym czasie dwie wizyty u babci klozetowej wrrrrrrr........po prostu ledwo żyję a tu trzeba z kilometrami się zmierzyć !!!!!!:baffled::baffled: no ale cóż...już mi trochę lepiej jak i Wy o tym wiecie...;-)
Teraz idę się ładnie uszykować, ostatnie szlify w porządkach zrobić i coś grzecznie zjeść...no i mam nadzieję,że już za parę godzin mój Kochany będzie już przy mnie i znów będę meeeggggggaaaaaa szczęśliwa :-);-) tak więc życzcie mi odwagi w sferze intymnej :-D i wytrwania żeby nie zasnąć ;-) a ja się tu zjawię niebawem i wszystko Wam opowiem !!!

Buziole moje ciężarówki...
 
cliford, powodzenia z mężem ;)

a ktoś tu pisał o dzieciach malujących pisakami i itp?
mój właśnie podrapał drzwi od NOWEJ lodówki........ściany już są dawno popisane więc pomijam.
jestem bardzo ciekawa o ile zwiększyło to wartość nieruchomości :/
myślałam, że Olaf już wyrósł z robienia dziwnych rzeczy, ale chyba nie ;)

wdech, wydech, wdech, wydech.........
 
Witajcie Marcjaneczki
Nie było mnie tu kilka dni,bo synek mi się rozchorował:-( Angina do tego wysoka(powyżej 39*) temp. Biedactwo moje. Na szczęście już wszystko pod kontrola,nie obeszło się bez antybiotyku.
Moje nudności są ale minimalne,wiec byle do przodu.Niedługo szkoła się zacznie to będę z wami więcej dyskutować. :tak:
Milej niedzieli
 
witam Słońca!
Wpadam się tylko zameldować, że u nas wszystko ok, odpoczywamy i imprezujemy;) wieczorkiem może spróbuję was prześledzić. Buziaki dla wszystkich!
 
Witam ciezaroweczki w niedzielne południe:-)
Ja siedze sama dzis w domku bo M pojechał z rodzicami na grzyby,pewnie same muchomory przyniesie;-),wkurzył mnie wczoraj troche to i ciesze sie ze jestem dzis sama.
Noc znowu ciezka,najpierw obudził mnie okropny deszcz:-( ,no i trzebabyło isc siusiu i przymknac okno bo sie zimno zrobiło,potem po ok 1,5godz obudził mnie pies:-( bo chciał isc tez siusiu,na szczescie M z nim poszedł,ale ja juz nie mogłam zasnac z głodu:wściekła/y:,kiedy ja sie wyspie,nigdy nie miałam problemow ze spaniem dlatego teraz mnie to tak drazni:wściekła/y:.
No wyzaliłam sie to teraz musze isc z psem na spacer i przygotowac obiadek.
Pa,miłej niedzieli kobitki:-)
 
reklama
Do góry